Tablety z Androidem tanieją i… drożeją

Pierwszy tablet firmy Dell – Streak 5 – trafił do sprzedaży na początku sierpnia. Urządzenie to początkowo wycenione zostało na 549 USD bez żadnych dodatkowych zobowiązań lub 249 USD jeśli podpiszemy 2-letnią umowę z operatorem. Obecnie cena tego tabletu spadła aż do 99 USD w ofercie AT&T, jednakże bez abonamentu, urządzenie wciąż kosztuje tyle samo. Warto wspomnieć, że tablet ten doczekał się już aktualizacji systemu operacyjnego Google Android z wersji 2.1 do Froyo – 2.2. Dell Streak znaleziono w Ceneo w cenie od 2.053 zł tylko w jednym sklepie.

Cieszyć powinien sam fakt, że tablety tanieją dosłownie z dnia na dzień. Całkiem niedawno mieliśmy okazję usłyszeć o ViewSonic ViewPad 7, który to również doczekał się obniżki ceny. Niestety jeśli przyjrzymy się nieco uważniej, to zauważymy dość przykry fakt, że na chwilę obecną ta „promocja” nas nie dotyczy, gdyż żadne z tych urządzeń (oficjalnie) nie jest dostępne w naszym kraju (jedynie na aukcjach internetowych).

W Polsce możemy natomiast zaopatrzyć się w Samsunga Galaxy Tab, który dostępny jest między innymi w ofercie Vobis Digital, a jego cena wynosi 2.999 zł. Już niebawem, na rynku pojawi się nowa wersja Galaxy Tab o nazwie Luxury Edition, która oprócz jeszcze wyższej ceny nie przyniesie ze sobą nic szczególnego. Ta „specjalna edycja” posiada dokładnie to samo wyposażenie co podstawowa wersja, czyli 7-calowy, pojemnościowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli, procesor Samsung Hummingbird 1GHz, modem 3G, WiFi i Bluetooth, jednakże w luksusowej wersji znajdziemy dodatkowo skórzany futerał oraz zestaw słuchawkowy Bluetooth!

Samsung Galaxy „Luxury Edition” sprzedawany będzie w Amsterdamie od 15 grudnia do 31 stycznia, a jego cena wyniesie 749 euro, czyli około 1000 USD. Trudno powiedzieć za co tak naprawdę musimy zapłacić ponad 300 dolarów więcej, ale dodatkowe gadżety dołączane do zestawu na pewno nie są tyle warte. A może po prostu nie rozumiem „magii” luksusowych edycji?

źródło: liliputing