Jedenastego grudnia ubiegłego roku zakończyła się zbiórka pieniędzy na finalizację tabletu od Jolla. Przypomnijmy, że firma potrzebowała na rozpoczęcie produkcji 380 tysięcy dolarów, ale końcowa kwota przerosła ich oczekiwania, gdyż Jolla zebrała 480 procent zamierzonej kwoty. Po świetnym sukcesie Jolla powraca na indiegogo, aby pozyskać jeszcze więcej pieniędzy.
Jeżeli marzy Ci się tablet od Jolla, a wcześniejsza specyfikacja techniczna niekoniecznie do Ciebie przemawiała, to druga kampania może okazać się strzałem w dziesiątkę. Jolla postanowiła zwiększyć pamięć wbudowaną do 64 GB, a także dodać obsługę kart pamięci o pojemności do 128 GB. Na zewnętrznych nośnikach pamięci możliwe będzie między innymi tworzenie kopii zapasowych zawartości tabletu. Warto dodać, że z powodu ograniczeń licencyjnych firmy Microsoft, karty o pojemności powyżej 32GB nie będą bezpośrednio kompatybilne z komputerami pracującymi pod kontrolą systemu Windows.
To jednak nie koniec nowości, gdyż udoskonalony tablet Jolla posiada od teraz w pełni laminowany wyświetlacz, żyroskop, kompas, a także wydajniejszy akumulator, którego pojemność wzrosła do 4450 mAh (wcześniej 4300 mAh). Za taki model zapłacić trzeba 249 dolarów.
Warto dodać że osoby, które zdecydowały się na zakup modelu z 32 GB (specyfikacja poniżej) za dodatkową dopłatą (25 dolarów) mogą zmienić zamówienie na opisany powyżej model.
Tablet od Jolla o wymiarach 203 x 137 x 8.3 milimetra i wadze 384 gramów, wyposażony został w wyświetlacz o przekątnej 7.9”, na którym Sailfish OS 2.0 prezentowany jest w rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli, na matrycy wykonanej w technologii IPS o przekątnej 7.85”.
Sercem tabletu jest 4-rdzeniowy (64-bitowy) Intel o częstotliwości taktowania 1.8 GHz, który wspiera 2-gigabajtowa pamięć operacyjna RAM DDR3L-RS. Na dane oraz aplikacje zarezerwowano 32 GB wewnętrznej pamięci (eMMC).
Na tylnym panelu zagościł 5-megapikselowy przetwornik rejestrujący materiały wideo w jakości Full HD przy sześćdziesięciu klatkach na sekundę. Wideo połączeniom dedykowana jest natomiast kamera o matrycy dwóch megapikseli.
Za komunikację w tablecie od Jolla odpowiada: dwuzakresowa karta sieciowa pracująca w standardzie ac, Bluetooth 4.0, odbiornik GPS, a także port micro USB ze wsparciem dla OTG. Energię dostarcza akumulator o pojemności 4300 mAh.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak to rozumieć „z powodu ograniczeń licencyjnych firmy Microsoft, karty o pojemności powyżej 32GB nie będą bezpośrednio kompatybilne z komputerami pracującymi pod kontrolą systemu Windows” . Mam tablet edge 1081 w którym ponoć nie działają karty powyżej 32GB. Czyżby to ten sam problem?
Ale czy ktoś każe wam płacić za to. Jest to dobrowolne. Wygląda w końcu inaczej niż te monotonne samsungi czy inaczej. Mają system który w końcu wygląda oryginalnie i pokazuje ciekawe podejście do wyglądu i obsługi systemu operacyjnego urządzenia, niż te powielane androidy czy ios. Widać, że zabrali się za to ludzie od dawnej Nokii(nie to coś co nazywa się Nokią a z braku pomysłów korzystają z androida) . Dlatego trzymam kciuki bo w końcu coś ciekawego i świeżego się szykuje na horyzoncie.
Zapowida się naprawdę ciekawy i fajny tablet. To może być ciekawa alternatywa dla iPada Mini i pozostałych tabletów androidowych. Mocno trzymam kciuki za tablet Jolla Mobile!!!!
„Warto dodać, że z powodu ograniczeń licencyjnych firmy Microsoft, karty o pojemności powyżej 32GB nie będą bezpośrednio kompatybilne z komputerami pracującymi pod kontrolą systemu Windows.”
Co to ma do rzeczy? XD
Lepszy model? dla mnie to jedno i to sam…
Jakby dodali jakąś istotną funkcję to byłby lepszy – np. digitizer i stylus.
a tak to nic ciekawego.
Jolla wymiata android iosy się chowają 🙂 mam jolla phone 🙂 najlepszy smartphone oczywiście zaraz po kultowej nokii n9 😉
Chca sie nahapac kasy a potem oglosza upadlosc czy cos i kase do kieszeni… Jesli taki tablet by nawet wyszedl raczej watpie by byl wspierany jakimis aktualizacjami przez dluzszy okres czasu
„raczej watpie by byl wspierany jakimis aktualizacjami przez dluzszy okres”
Niby dlaczego? Jolla Phone nadal jest wspierany.
Acha, ludzie sfinansowali zbiórkę na pierwszy tablet… a Ci zrobili drugą zbiórkę przed wypuszczeniem już sfinansowanego modelu??? Co za porażka.
Czyli tablet za 250$ jest za drogi?
Raczej plany produkcji tabletu za 480tys $.
Iphone, Samsung, LG wyciska z każdym nowym modelem, wiec raczej to nic nowego.
Jak narazie to Jolla zgarnela kupe kasy na jeden model a teraz zgarniaja na drugi a nadal nic nie produkuja. W przypadku Apple I Samsunga kupujacy dostaje towar do reki.
No chyba jednak nie, skoro biorąc produkt normalnego producenta następuje wymiana produktu na kasę. W tym wypadku następuje wymiana kasy na… powietrze.
Po udanej zbiórce wypadałoby zająć się dostarczeniem produktu do odbiorców, a nie przechodzić w kolejną fazę golenia frajerów. To już nawet śmieszne nie jest.
Wycisną frajerów jak cytryny.