Thule Subterra na iPada Air – recenzja futerału ochronnego na tablet

Posiadasz iPada Air, lecz Smart Cover to dla ciebie za mało? Szukasz pokrowca, który pomieści zarówno tablet, jak i jego ochraniacz, a także pozwoli schować ładowarkę i dodatkowe kable? W takim razie powinien Cię zainteresować futerał Thule Subterra na iPada Air. Zapraszamy do lektury recenzji!

Cena futerału -- na chwilę obecną -- to około 160 zł. Etui znajdziecie w wybranych sklepach, listę dostępnych punktów handlowych opublikowano na stronie Thule.

Styl i materiały

Thule Subterra jest połączeniem dwóch różnych etui. Wprawdzie posiada zamek błyskawiczny, lecz przy jego pomocy otworzymy wyłącznie jeden z węższych boków – tym sposobem futerał pożycza sposób umieszczania tabletu od klasycznych „wsuwek”. Dla mnie osobiście to ogromna zaleta, ponieważ przeważnie noszę tablet torbie listonoszce, gdzie sprzęt nie zmieściłby się w ułożeniu poziomym. Wprowadzone ograniczenie zamka jest dla mnie najbardziej praktycznym rozwiązaniem.

Skoro jestem już przy temacie zamka, to muszę zaznaczyć, że nie jest on tak dobry, jak zamki wszywane w futerałach D-Lex-a LXTC-30xx. Tam rozsuwały się i zasuwały niezwykle płynnie, natomiast w przypadku Thule Subterra wyczuwam lekki opór suwaka. Pomyślano jednak o użytkowniku i przymocowano do zasuwek sporej wielkości chwytaki, które nawet przy sięganiu po tablet po omacku pozwolą rozsunąć etui bez potrzeby zaglądania do torby. Nieco inny zaczep zamontowano w drugim zamku, w dodatkowej kieszonce. Lecz także i on działa opornie.

Nylon, z którego zrobiono futerał jest nie tylko eleganckim materiałem, lecz także miłym w dotyku. Ponieważ jest śliski, nie powinien zbierać kurzu czy słabszych zabrudzeń. Producent deklaruje także odporność na wilgoć, ale tutaj zalecam ostrożność — w środku nie znalazłem żadnych dodatkowych zabezpieczeń, które sugerowałyby, że do futerału nie wedrze się woda. Z drugiej strony, ponieważ suwak został szczelnie opatulony materiałem, a futerał sam w sobie jest też dość gruby, krople deszczu nie będą straszne schowanemu w środku iPadowi.

Ba! Nasz tablet będzie się czuć znakomicie po włożeniu do etui, ponieważ wnętrze Thule Subterra wyścielono bardzo miękkim materiałem, który posiada małe i gęste włoski. Nie tylko uchronią one przed powstawaniem rys, lecz także wyczyszczą włożone urządzenie z kurzu. Dobrze też widzieć, że producent zadbał o odpowiednie spasowanie swojego produktu z tabletem. Względem iPada Air pierwszej generacji jest on szyty na miarę, warto natomiast brać poprawkę na fakt że Air 2 jest odrobinę szczuplejszy.

W odróżnieniu od większości dostępnych futerałów pokroju recenzowanego przeze mnie etui, Thule Subterra wyróżnia dodatkowa kieszonka. Nie jest jakoś szczególnie pakowna, ale zmieści ładowarkę do iPada Air czy telefon lub przejściówkę. Wydawać by się mogło, że to zbędny dodatek, lecz osoby podróżujące na pewno docenią możliwość przechowywania w etui posiadanych akcesoriów do iPada.

Werdykt: tak!

Dobre etui na tablet musi być wytrzymałe, porządnie i estetycznie wykonane, a przy tym, nie oszukujmy się — ładne. Thule Subterra na iPada Air spełnia wszystkie te kryteria. Za jakość przyjdzie nam zapłacić, ale w przypadku recenzowanego futerału jest to uczciwa stawka.