Najważniejsze rzeczy na świecie zawsze dzieją się w ciszy. Dlatego też zapewne niewielu z Was zauważyło „znikanie” niektórych marek z rynku laptopów. W zeszłym roku chciałem kupić laptopa Samsunga i okazało się to…właściwie niemożliwie, najciekawsze modele były dostępne tylko na wyprzedażach. Z prostej przyczyny – Samsung zmienia strategię i stawia na rynek tabletów i urządzeń hybrydowych. I co ciekawe – takich film jest wiele. To ważny znak na najbliższe lata – nie sądzę, że tablety docelowo zastąpią laptopy, tak jak te drugie nigdy nie zastąpiły (i raczej tego nie zrobią) komputerów desktopowych. Niemniej to pokazuje, który rynek stał się najbardziej istotny dla producentów, i na którym rynku możemy spodziewać się najbardziej pasjonującej rywalizacji. Miejmy nadzieje, że skończy się ona z dobrym skutkiem dla klientów.
Pamięć operacyjna RAM dla praktycznie każdego użytkownika tabletu ma bardzo duże znaczenie, zwłaszcza gdy wybiera urządzenie z systemem Android. Dla użytkowników urządzeń od Apple nie było problemem, że dostają 1 GB pamięci RAM – jednak producent przygotował coś ekstra.
2 GB pamięci RAM mogą brzmieć trochę śmieszne w obliczu dzisiejszych rozwiązań, ale na optymalną pracę tabletów z nadgryzionym jabłkiem wystarczają aż nadto. Dzięki zastosowaniu właśnie podwójnej ilości w stosunku do starszych generacji, najnowszy iPad Air 2 (zobacz nasz maniaKalny test iPada Air 2) pozwala na równoległą pracę w dwóch aplikacjach i jest bardzo wydajny.
Wśród wszelkiego rodzaju tabletów musi się znaleźć miejsce i dla czytników ebooków, a jednym z bardziej znanych i de facto najlepszych jest Kindle Voyage, którego premiera odbyła się na przestrzeni 2014 roku.
Kindle Voyage charakteryzuje 6-calowy dotykowy wyświetlacz z oświetleniem adaptacyjnym, które możemy również ustawić wedle własnych preferencji na żądany poziom. Nowością w porównaniu do poprzedniego modelu są dwa przyciski na boku urządzenia, które pozwalają na zmianę strony bez konieczności przesuwania palcem po ekranie.
Nie ukrywajmy, że każdy kto używa czytnika ebooków ma lub zastanawiał się właśnie nad Kindlem, a Voyage jest jednym z najlepszych wśród aktualnie dostępnych urządzeń.
Aktualnie na rynku możemy znaleźć kilka wiodących systemów operacyjnych, a co z mniejszymi, ale równie ciekawymi propozycjami?
Na początku roku bardzo dużo mówiło się o nowym środowisku Firefox OS opartym o HTML5. Tablet ten został wyposażony w pojemną baterię (7000 mAh) i z racji na zastosowanie niedrogiego procesora AllWinner A31 o częstotliwości taktowania 1.0 GHz, mógł okazać się bardzo solidnym urządzeniem za niewielkie pieniądze.
Los jednak sprawił, że słuch o tablecie z Firefoxem zaginął przez co nie odniósł spodziewanego sukcesu, ale może to i lepiej – czasami lepiej uniknąć rozczarowania.
Na łamach tabletManiaKa mogliście niedawno przeczytać test tabletu Sony Xperia Z3 Tablet Compact, o którym nie mogliśmy zapomnieć tworząc podsumowanie 2014 roku.
Ten 8-calowy tablet jest urządzeniem, które jest w stanie zadowolić praktycznie każdego. Wyważenie pomiędzy ceną, a parametrami jest odpowiednie, a dodatkowo sprzęt jest odporny na zalanie wodą.
Wydajność zapewniają najlepsze podzespoły i dzięki 4500 mAh baterii nie musimy aż tak bardzo martwić się gdzie zostawiamy ładowarkę. Wszystko to w połączeniu z rozwiązaniami typu Smart Connect sprawia, że jest to jeden z lepszych tabletów, który ujrzał światło dzienne w tym roku.
Rok 2014, który już niebawem stanie się przeszłością, przyniósł nam mnogość urządzeń z Windowsem 8.1 na pokładzie, które kuszą nie tylko systemem, ale również bardzo atrakcyjną ceną.
Najtańsze urządzenia można kupić już nawet za 100 złotych, a koszt całkiem dobrego tabletu to już około 400 do 600 złotych. Bardzo często otrzymujemy wtedy również subskrypcję Office 365 i sporą ilość miejsca w chmurze OneDrive, a co najważniejsze, otrzymujemy urządzenie, które idealnie będzie współpracowało z naszym komputerem osobistym, który najczęściej również posiada system Microsoftu.
Bardzo dobrze, że na rynkach mobilnych pojawiają się tańsze alternatywy drogich urządzeń z najnowszymi systemami operacyjnymi, bo dzięki temu możemy sprawdzić czy dane rozwiązania w pełni nas satysfakcjonują, bez wydawania dużej ilości pieniędzy. Miejmy nadzieję, że nadchodzący rok nie będzie wcale gorszy w kwestii niedrogich tabletów.
Swego czasu Maciek napisał felieton, którego tytuł idealnie oddaje to, czego byliśmy świadkami w ostatnim czasie. Duma fińskiej legendy została zdeptana, ale nie był to pogrzeb, a jedynie koniec pewnego rozdziału, czego dowodem była listopadowa premiera Nokii N1 – tabletu pracującego pod kontrolą Androida. I to nie byle jakiego, bo w najnowszej wersji 5.0 Lollipop. Tego raczej nikt się nie spodziewał, a już na pewno nie mógł spodziewać się Microsoft, który z premedytacją pozbywał się każdego, nawet najmniejszego śladu fińskiej firmy ze swoich włości. Na szczęście są jeszcze na tym świecie ludzie oddani swojej pasji lub jak kto woli fanatycy, którzy nie pozwolili zapomnieć o istnieniu tak wyjątkowej marki.
Dzień po oficjalnej prezentacji tabletu Nokia N1 światło dzienne ujrzało kolejne, wyjątkowe urządzenie, za którym stoją Finowie. W tym przypadku jednak nieoceniona okazała się pomoc wszystkich zainteresowanych, gdyż do finalizacji projektu potrzebne było co najmniej 380 tysięcy dolarów. Zarówno sama idea, jak i kwota wydawały się z początku dość abstrakcyjne, jednak po zakończeniu 21-dniowej zbiórki w INDIEGOGO okazało się, że Jolla zabrała 480 procent zamierzonej kwoty, czyli 1.824.055 dolarów, za co należą się gromkie brawa. To jednak jeszcze nie koniec tej historii, gdyż dzięki zebraniu tak dużej kwoty, producent obiecał doposażyć tablet w funkcję dzielenia ekranu, a także coś, czego zabrakło na pokładzie Nokii N1, a mianowicie slot kart microSD. Swoją drogą szkoda, że nie udało uzbierać się dwóch i pół miliona dolarów, gdyż wtedy nabywcy otrzymaliby urządzenia z wbudowanym modemem 3.5G. To bez wątpienia wyjątkowe w całej branży wydarzenie. Wszak niecodziennie mało rozpowszechniona firma zdobywa tak wielkie zainteresowanie ze strony miłośników rynku mobilnej technologii.
Po tym jak w kwietniu bieżącego roku Qualcomm zaprezentował 64-bitowy procesor dedykowany urządzeniom mobilnym byliśmy niemal pewni, że pierwsze smartfony i tablety napędzane przez Snapdragona 810 ujrzymy dopiero w pierwszej połowie 2015 roku, co wskazywało na premiery podczas targów CES 2015 w Las Vegas oraz Mobile World Congress 2015 w Barcelonie. Okazało się, że nic bardziej mylnego, gdyż pod koniec listopada amerykański gigant układów SoC zaprezentował pierwszy na świecie tablet wykorzystujący moc obliczeniową drzemiącą w Snapdragonie 810, który wspierany jest przez 4 GB pamięci RAM LPDDR4. Jakby tego było mało referencyjny tablet od firmy Qualcomm jest także pierwszym na świecie 10-calowcem wyposażonym w wyświetlacz prezentujący obraz w rozdzielczości 4K, toteż nie mogło zabraknąć go w tym zestawieniu. Zainteresowanym przypominam, że realizacja zamówień już się rozpoczęła.
Niemal od początku istnienia tabletów ich producenci wmawiali nam, konsumentom, że tablet to idealne urządzenie zarówno do pracy, jak i rozrywki. Jako że na świecie istnieją trzy rodzaje prawdy, ten marketingowy bełkot zaliczam do jej trzeciego rodzaju, a właściwie zaliczałem, gdyż w lipcu bieżącego roku zaprezentowany został NVIDIA SHIELD TABLET, który bez dwóch zdań stworzony został właśnie z myślą o graczach. A to nie tylko za sprawą wydajnych podzespołów, ale przede wszystkim bezprzewodowego kontrolera oraz funkcji pozwalających na rozrywkę na najwyższym poziomie. Jedną z nich jest GRID, który umożliwia streamowanie gier z PC-tów. Dla pasjonatów są też tytuły na wyłączność.
Google Nexus 9 to pierwsze na świecie urządzenie napędzane przez 64-bitowy układ NVIDIA Tegra K1 o nazwie kodowej Denver, który oparty został o architekturę NVIDIA Kepler, pierwszy na świecie tablet pracujący pod kontrolą Androida w wersji 5.0 Lollipop, pierwszy na świecie tablet wyposażony w głośniki BoomSound, pierwszy od dawien dawna tablet produkcji tajwańskiej firmy HTC, a także jeden z niewielu tabletów posiadających aparat z diodą doświetlającą. Nikt więc nie powinien podważyć obecności najnowszego tabletu sygnowanego logo Google w zestawieniu najważniejszych premier i wydarzeń technologicznych w 2014 roku.
Południowokoreański koncern Samsung kazał nam czekać niemal trzy lata na ponowne wprowadzenie do tabletów jednych z najlepszych matryc w historii urządzeń mobilnych – AMOLED, które cechują się niezwykle realnym odwzorowaniem kolorów, żywymi barwami oraz dobrym kontrastem. Premiera nowej rodziny tabletów Galaxy Tab S (Galaxy Tab S 8.4 i Galaxy Tab S 10.5) to nie tylko nowe matryce, ale przede wszystkim wyznacznik jakości oraz niezwykłej wydajności zamkniętej w smukłej i stylowej obudowie. Firma postanowiła zaoferować klientom najlepsze rozwiązania technologiczne, których do tej pory szukać należało wyłącznie w smartfonach serii Galaxy S pracujących pod kontrolą systemu Google Android. To po prostu crème de la crème.
Nie da się ukryć, że Polska przez wielu jest traktowania, jako kraj trzeciej kategorii. Kiedy zachodni sąsiedzi mogli już swobodnie korzystać z kart podarunkowych Google Play, polscy konsumenci mogli jedynie o nich marzyć, i liczyć na rychłe ich wprowadzenie. Dopiero w lipcu 2014 roku Google poinformowało o wprowadzeniu do Polski najłatwiejszego sposobu na dokonywanie zakupów w sklepie z aplikacjami. Niewątpliwie to ukłon w stronę młodszej klienteli, która nie dysponuje kartą płatniczą, lub osób niekoniecznie chcących dzielić się jej numerem.
Kolejną, a zarazem równie dogodną formą płatności za oprogramowanie oraz multimedia dostępne w Google Play, jest możliwość dopisania do rachunku. I choć możliwość ta jest dostępna w Polsce od 2013 roku, to dopiero w tym roku, wszyscy lokalni operatorzy zdecydowali się ją uruchomić – największe trudności miał z tym Orange.
Xiaomi nieźle wkupiło się w tym roku w serca producentów podzespołów, a szczególnie jednego – NVIDII – gdyż to właśnie dzięki tej firmie, Xiaomi Mi Pad znalazł się w podsumowaniu najważniejszych premier i wydarzeń w roku 2014. Xiaomi Mi Pad jest pierwszym tabletem wykorzystującym wydajny (wersja 4-rdzeniowa) procesor NVIDIA Tegra K1. To jednak niejedyny atut propozycji z Państwa Środka, gdyż tablet przykuwa wzrok wyglądem, pozostałymi podzespołami, a także rewelacyjnym stosunkiem ceny do zaimplementowanych podzespołów.
Pozycja Xiaomi z roku na rok się umacnia, co tylko świadczy o dobrej polityce oraz dużym zainteresowaniu ze strony potencjalnych nabywców, nie tylko z Państwa Środka.
Dwie amerykańskie firmy (Dell oraz Intel) postanowiły połączyć siły i stworzyły razem coś pięknego i niezwykle interesującego – tablet wykorzystujący trzy kamery i autorską technologię firmy Intel – RealSense, dzięki czemu możliwe jest wykonanie zdjęć z widoczną głębią. Zaletą trzech kamer jest również możliwość wyostrzenia sfotografowanego obiektu po wykonaniu zdjęcia. To jednak nie koniec, gdyż wykorzystany został procesor Intel Atom Z3500 (Moorefield). Dell Venus 8 7000 to również najcieńszy tablet na świecie, gdyż jego smukła obudowa mierzy zaledwie sześć milimetrów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Cytuje "tablet z Windowsem można kupić już za 100 zł a całkiem dobry za 400 zł" - panowie redaktorzy życzę Wam w nowym roku więcej obiektywizmu i solidności... A mniej pod dyktando dystrybutorów różnych szrotow - bo to co piszecie z punktu widzenia użytkowników jest smutne i przykre.
Zerknij na nasz test MODECOMa 8025 IPS IB:
http://www.tabletmaniak.pl/178464/modecom-8025-ips-ib-test/
Zważywszy na to, że sprzęt kosztuje 400 zł, to niezły model z Windowsem. Daleki od idealnego, cierpiący na wiele wad, ale w ostatecznym rozrachunku wart swojej ceny. Pozdrawiam