Już jest. Nowa oferta Play Internet na Kartę. Sporo nowości!

Komentarze

• Mieszkania ,ziemia ,działki ,wynajem czynsz jet droższy oczywiście porównując ceny w miastach o podobnej wielkości bo ceny w Warszawie to 8tyś a w mieścińce na dalekim wschodzie 1 tyś Mówie o danych statystycznych a nie zasłyszanych i powielanych jako prawdziwe , cena w Londynie to średnio ok 30tyś złotych .

• Nie kwestionuje że mogą sobie pozwolić na więcej , ale w Polsce większość rzeczy jest tańszych zwłaszcza usługi , mięso i ogólnie żywność ,mieszkania , papierosy a i elektronika nie jest tańsza choć tu to już różnie bywa ,usługi telekomunikacyjne są na tym samym poziomie lub także drozsze .

  • Żywność to już napisałem - chociaż nie mylić z tzw. słodkim - bo z tym różnie bywa. Ale dobra żywność to i owszem np. młode ziemniaki z bazaru najlepiej brudne z błota. U nas kosztują w sezonie, ze 3-4zł za kilogram a u nich nawet i 10€ - bo kwalifikują się jako żywność ekologiczna :)
    Ale co masz na myśli pisząc mieszkania? Bo chyba nie ich ceny szczególnie patrząc przez pryzmat zarobków?

• Nie jest to zła oferta , ale są lepsze np 1zł za gb , są co prawda okazjonalne ale co chwilę takie się pojawiają .Nierozumiem za bardzo tego podniecenia Anglią ,Irlandią i innymi dość że psujecie wizerunek Polaka bo wykonujecie robotę której nie chcą wykonywać miejscowi to jeszcze głupoty piszecie że tam tak taniej niby , a to nie prawda .

  • Marek poza żywnością (dobrą) to jest tam wszystko tańsze niż tu w Polsce - patrzę przez pryzmat zarobków. Weź np. 1000euro i zobaczysz jak się tam żyje za tyle i weź u nas 1000zł i zobaczysz jak się u nas żyje - zresztą u nas to już powinieneś wiedzieć :)

• pracujesz w polsce, zarabiasz złotówki. pracujesz w irlandii zarabiasz w euro. proste. jaki jest sens przeliczac jedno na drugie? to tak jakby przeliczac cene chleba. tu dwa zlote, tam dwa euro. burżuj bo opirdala chleb za osiem złoty.

  • to jaki sens jest coś porównywać? Skończcie szkółkę a po maturze na studia ekonomiczne... wtedy się obśmiejecie jak nutrie z tych porównań i przechwałek. A teraz? Nadal miłej zabawy żczę :)

  • Jak tam żyjesz, to przeliczanie nie ma sensu. Ale jak komuś z za granicy tłumaczysz że coś w Irlandii kosztuje 5€ to on ma sobie tego nie przeliczyć np na zł? To jak będzie znał realną wartość tej waluty? Chyba że przy okazji powiesz mu co robisz i ile za to dostajesz i ile warte jest dla Ciebie to 5€. Myślę że się zgodzimy że lepiej powiedzieć Polakowi 'to kosztuje 40 euro i to jest dla mnie jak wydatek 40 zł" niż " to jest 40 € i to jest bardzo tanio". Dla mnie bardziej obrazowa i zrozumiała jest wersja pierwsza.

    • Adachorr
      o i tu się z Tobą w 100% zgadzam - (pod kątem stwierdzenia jak tam mieszkasz). Przy czym ten komu coś takiego tłumaczysz nie powinien tego przeliczać. Zrozum że jeśli w Irlandii cos kosztuje te 5 euro, to, to coś kosztuje tyle dla Irlandczyka a nie dla np. Polaka który mieszka w Polsce. Jakby tak patrzyć to okazało by się że Niemcy, Anglicy, Francuzi i itd. powinni kupować w Polsce bo jak przeliczysz nasze ceny to im się bardziej opłaca - ale jakoś tak nie jest :)
      Zawsze i wszystko przelicza się do zarobków w danym kraju - tj. np. ile cukru, czy ile jakiegoś telefonu mogę kupić za średnią krajową w tym kraju. A tu Polska jest daleko i to nawet biorąc tą zawyżoną średnią krajową.

      Cytuję "Myślę że się zgodzimy że lepiej powiedzieć Polakowi ‘to kosztuje 40 euro i to jest dla mnie jak wydatek 40 zł” niż ” to jest 40 € i to jest bardzo tanio”. Dla mnie bardziej obrazowa i zrozumiała jest wersja pierwsza."

      To porównanie trochę jest złe (złe dlatego, bo "to jest 40€ i to jest bardzo tanio" względem czego bardzo tanio się pytam - i dla kogo jest bardzo tanio - dla jednego to będzie tanio a drugi powie ze to coś tyle nie jest warte {gdzie indziej widział to za 35€}, wiec nie jest bardzo tanio ). Wiem jednak o co Tobie chodzi i się z takim podejście zgadzam, ale tak jak pisałem i będę pisał, wszystkiemu jest winna ta mentalność do przeliczeń :)

      • Właśnie o to mi chodzi, musisz mieć punkt odniesienia. Musisz wiedzieć ile dla kogoś innego jest warte to 40€, on Ci to musi powiedzieć. Tak jak powiedziałem dla osoby mieszkającej i zarabiającej w Polsce 40€ jest warte ileś tam złotych a nie 40€.
        Sam w 1 wypowiedzi powiedziałeś "Mam kolegę w Irlandii – ma 100Mb +20Mb gratis za 60€, puszczone światłowodem od UPC, więc chyba znacznie taniej niż tu w Polsce."
        Ale dla kogo to jest znacznie taniej? Dla Polaka który w upc płaci za 120 mb ok 100zł?
        A Niemcy którzy mają blisko do polskiej granicy potrafią kupować w polsce różne rzeczy, ale fakt że większości się nie chce bo ich stać żeby zapłaćić normalną cenę w ich sklepie.

  • Dokładnie :)

• Jesli dla Ciebie nielimitowany to 20 gb to spoko. Nie wspominahac juz ze to sam internet a gdzie rozmowy i sms ktore tutaj sa tez wliczone w cene?

  • Ale gdzie jest napisane że na nielimitowany internet za 45zł jest nałożony limit 20Gb?

• Widzę że koledzy wyjechali i już czytać ze zrozumieniem nie umieją :). 40 GB dostaje się za doładowanie za 125zł. Czyli 125zł można wydać jeszcze na internet.

• Ja mieszkam w Wiedniu obecnie i tutaj za 18 euro mam nieoimitowny internet... Wiec troche slabo play...

  • No i dla tego wyprowadzę się do Wiednia, a jak dadzą darmowy internet w Australii to natychmiast porzucę Wiedeń.
    Cała ta dyskusja jest idiotyczna. W Polsce Play uruchomił taką usługę i za taka cenę. Skoro mieszkacie w Austrii, Irlandii czy Dolnej Wolcie to sobie nie kupicie tej usługi i nie ma powodu wymieniać ile bananów u was trzeba zapłacić za rikszę czy za przewózkę tratwą.

  • A play ma nielimitowany internet za 45zl czyli ok 11 euro wiec nie wiem co w tym słabego. Chyba Twoja matma :P

    • Adachorr
      kolejny błąd z twojej strony :). Po pierwsze jaki Internet - prędkość, bo to jest ważne. A po drugie - ile czasu musi poświęcić na zarobienie tych 18euro, a ile my musimy poświecić na zarobienie tych 45zł

      • WIesz to co robisz zakrawa już o czepianie się dla zasady. Co chcesz mi udowodnić? Że inni mają lepiej bo zarabiają więcej a płacą tyle samo co my bądź mniej? serio?
        Jeżeli uważasz że oferta jest kiepska -bo jest za droga, chyba o to Ci chodzi-(już nie chcę się zagłębiać w jakieś przeliczenia ile komu zajmie zarobienie tej kwoty) to podaj mi lepszą ofertę internetu MOBILNEGO NA KARTĘ gdzie nie jesteś uzależniony od technologi transmisjii (nie karzą być w zasięgu lte). Wyświadczysz mi wielką przysługę bo akurat szukam najtańszej ofety bez limitów dla siebie.
        A skąd wiesz jaka tam jest prędkość? U nas jeżeli jesteś w zasięgu LTE to TEORETYCZNIE powinieneś mieć prędkość jaka jest przypisana do LTE (rozmawiamy o internecie mobilnym). To czy tak jest w praktyce czy nie to już "uroki" naszego kraju.

        • @Riddick1500
          "Próbuję tylko wytłumaczyć ze wcale u nas tak tanio nie jest jakby się zdawało"-uwierz mi, nie musisz mi tego tłumaczyć bo przeliczniki jakie stosują producenci typu 1$=1€ i stosowanie takich cen w Polsce, przy naszych zarobkach, jest dla mnie tragiczne.
          co do internetu to ja nie twierdziłem że u nas LTE praktyczne =LTE teoretyczne> pytanie tylko czy za granicą nie dzieją się podobne rzeczy.

        • Adachorr
          Nie czepiam się ani nie chcę Cię urazić.
          Próbuję tylko wytłumaczyć ze wcale u nas tak tanio nie jest jakby się zdawało - chodź idzie ku lepszemu, m.in. właśnie dzięki sieci Play
          Dla niego zarobienie 18Euro może okazać się 1 godziną pracy a w Polsce żeby zarabiać 45zł na godzinę to naprawdę trzeba mieć bardzo dobrą fuchę (wychodzi na miesiąc 7920zł)
          Takie oferty jak są w Play są jak najbardziej w porządku jeśli chodzi o nasz kraj. Sam mam 3 telefony w domu i każdy jest w Play bo uważam że jest to najtańsza sieć u nas w kraju - jedna ofertę mam za 25zł gdzie wszędzie, łącznie ze stacjonarnymi mam za darmo - a to jest jak najbardziej Ok
          A co do prędkości to właśnie to teoretycznie jest bardzo ważne. Z racji tego ze HSPA+ jest do 42Mb to LTE powinno zaczynać się właśnie od tej prędkości. A w rzeczywistości w Polsce w dowolnej sieci LTE jak jest 40Mb to jest już świetnie. A widziałem często prędkości na poziomie 7Mb i to właśnie w LTE, więc jest tragicznie. Co mi z tego że na telefonie pisze ze jestem w zasięgu LTE jak jego prędkość to około 10Mb a tyle to powinno być w HSPA.

• Bonusy za doładowanie 50 zł. zapowiadają się naprawdę interesująco , ciekawe czy mój Play Online 4 G Lte na kartę dostanie to 12GB :)

  Ciekawie zapowiada się też ten roczny internet 1GB m-c za 45 zł. i świetna oferta do tabletu niż oferta beznadziejna od aero2 za 10 zł. do 512Mb/s

• hehe ale śmiech ...
  w Irlandii mam 500 GB rocznie czyli ponad 40 GB miesięcznie na kartę bez umowy
  to 40 GB miesięcznie to max dużo i swobodnie można korzystać z laptopa :-)
  to jest dobra oferta i kosztuje na polskie 120 zotych rocznie a gdzie zarobki tu a godowe pensyjki w polsce .. a w polsce czytam nędzne 40 GB na cały rok ponad 125 złotych - 40 GB to do laptopa na miesiąc powinno być tak jak tu mam

  • Wspolczuje rodaku, Ze musiałeś za chlebem wyjeżdżać na obczyźnie i tam sie chwalić, ze masz na karte internet. W Polsce wiekszosc ma na abonament, ale na zmywaku nie pracuje.

  • Tak? A ja od prawie roku mam 200GB miesięcznie za free po LTE w taryfie RedBull mobile na karte.ŁYSO CI??? ZA DARMO! 50zł przedłuża ważność konta na pół roku. ŁYSO?

    • Trochę to dziwne bo takiej oferty u RedBulla nie znalazłem, za to widzę u nich 3 GB na miesiąc za 20 zł.

  • szkoda tylko ze sie urodziles w Polsce.. a teraz wielki smiech bo w Irlandii MAM..

  • Wio na zmywak z powrotem! :P

    • Wysyłasz go na zmywak kpiąc z niego? Wolisz być traktowany gorzej i dojony z kasy? To ciekawa postawa. Jak ją w tobie wypracowali?

      • Wysyłam go z powrotem na zmywak, kpiąc z niego, bo pierdoli od rzeczy. Gdyby to normalnie jeszcze napisał, a nie "w polsce głodowe pensyjki; nędzne 40GB" itd.
        Poza tym akurat w IE tak różowo z netem nie jest, może mobilny jest tańszy, ale za to porządny stacjonarny jest drogi.
        Z resztą co to za bezsensowne porównywanie między krajami, że niby nas tu "doją z kasy"? W każdym kraju masz inne podatki, inne ceny koncesji, w końcu inne koszty pracy (operator przecież musi pracowników zatrudniać), stąd i różne ceny usług. A co jak co - net akurat mamy dość tani w porównaniu do innych krajów. Spróbuj kupić net na kartę w Niemczech, to zobaczysz, jaką taniznę u siebie mamy :) Albo wspomniany net stacjonarny w Irlandii… I dlatego wysyłam tego gamonia na zmywak, bo to troll zwykły.

        • Zero argumentów za todużo krzyku. Zarówno mobilny jak i porządny stacjonarny są tam tańsze i szybsze. Z kasy Was doją jak nigdzie indziej tylko Ty nie chcesz sobie tego dopuścić do tej pustej makówki. W kwestii podatków wystarczy porównać kwoty wolne od podatku w Polandzie i na Wyspach. No ale to już dla Ciebie za trudne. O zarobkach minimalnych, średnich itd. to już w ogóle nie ma co z Tobą dyskutować.
          Aha... no i jeszcze jedno: wysyłasz kogoś na zmywak bo Ci tak Twój pan i władca w pracy każe traktować emigrantów. Nie dociera do takich tępych pał jak Ty, że on Ci to wmawia abyś doił krowy jeszcze szybciej. Bez przerwy na onanizm bo jakby tylko im założył majtki to w życiu być cipki nie widział.

        • Rejk
          Hehe wreszcie się zrozumieliśmy :)

          Adachorr
          Rejk jak widzisz zrozumiał, ale ty pojąć nie możesz.
          Z waluta kolejny nietrafiony pomysł. A co to ma wspólnego z tym że Internet za 60€ w Irlandii jest tańszy, niż ten u nas za tyle samo z tym że w złotówkach
          Mój punkt odniesienia jest taki ze żeby zarobić tam te 60€ mniej się muszę napracować niż tu w Polsce na te 60zł

          Zrozum raz jeszcze ze wszystko przelicza się do średniej krajowej - ile możesz nabyć konkretnego produktu za średnią w danym kraju.
          Zwróć uwagę ile będziesz mógł opłacić takich abonamentów w Irlandii za te 60 € każdy a ile u nas w Polsce za 60zł (że o jakości i prędkości nie wspomnę)
          Co do światłowodu to właśnie chodzi o tą jakość - światłowód to też kabel :) (oczywiście w ogromnym uproszczeniu) ale w Polsce jest to raczej nowinka niż chodź by usługa premium :)
          Zależy o jakim kablu mówimy. Jeśli o tzw. kablówce to aż takiej różnicy nie odczuwa się, w sumie to chyba żadnej (z tym że to się tyczy bloków). Ale jeśli chodzi o kabel telefoniczny (a taki jest doprowadzony do domków jednorodzinnych) to 120Mb jest nie osiągalne już kilometr od centralki a w światłowodzie nie ma takich ograniczeń. Oczywiście nie liczę tutaj domków jednorodzinnych gdzie ktoś pozwolił sobie na kablówkę - ceny mogą być kosmiczne za doprowadzenie kabla

        • 70zl za sam internet w upc 120 Mb/s. Jesli z dodatkowa usługa np. Tv bedzie taniej. Nie wiem czy jest jakis powod do zazdrości, ze gdzies w Irlandii koles ma cos.
          Fajnie. Jak pogoda?

        • @Riddick1500
          Przyczepiasz się do "dla mnie" a sam pisałeś . że 60€ za internet to tanio-rozumiem że to stwierdzenie nie jest Twoim zdaniem tylko prawdą ogólną bądź zasadą? Rozumiesz o co mi chodzi?
          Kolejna sprawa to ten światłowodowy internet który tak zachwalasz. Nie lubię się wypowiadać na temat czegoś o czym nie mam pojęcia ale zaryzykuję stwierdzenie że 120mb po kablu jest równe 120 mb przez światłowód-a twierdziłeś. O jakości połączenia nie mówię bo to odzielna kwestia.
          Mówisz że przeliczanie nie ma sensu, ja już nie chcę dalej na ten temat rozmawiać bo widzę że Ty nie przekonasz mnie tak samo jak ja Ciebie. Ale zadam Ci pytanie:
          Ile dla Ciebie jest warta honduraska Lempira, albo czy 30 Lempir to dużo czy mało? proszę o odpowiedź Bez przeliczania :).
          Musisz mieć jakiś punkt odniesienia,Może to być spojrzenie na ich średnią krajową (co będzie najlepsze) ale równie dobrze może to być przeliczenie tej kwoty na złotówki.

        • To po co w ogóle się produkować z takimi tekstami - jeśli chcesz porównywać względem zarobków, to wszędzie na zachód od nas będzie taniej, kropka. Ameryki nie odkryłeś.

        • Rejk i Adachorr
          to co napisałem podałem jako przykład ale widzę ze wam tego ani ja ani nikt inny nie przetłumaczy, bo macie polską mentalność do przeliczeń.

          Rejk
          Nie rozumie na co mam się zdecydować? - trochę to bez sensu napisałeś. Bez przeliczeń twierdzę że Internet jest tańszy - dajmy na to kwotę 60 - ile czasu zajmie ci zarobić tu w Polsce te 60zł a ile w Irlandii będziesz musiał pracować za 60euro. (nie chodzi mi konkretnie o Ciebie, tylko o Polaka pracującego za minimalna krajową) Druga sprawa co za to dostajesz czyli jaki Internet (szybkość) i jakiej jakości

          Adachorr
          twoja zasada nie ma sensu bo jak sam podałęś - dla mnie. A dla mnie jest pojęciem względnym. I to co dla Ciebie jest tanie dla innego już nie. A wysokość cen ustala się względem średniej krajowej (fakt że u nas dość mocno zawyżona :) ).

          To jest raz a poza tym, jaki dostajesz u nas Interent a jaki za granica- szybkość, jakość łącza

        • @Riddick1500 Żeby Twoja wypowiedź trzymała się kupy, to musisz się zdecydować: albo twierdzisz, że coś jest tańsze/droższe, albo twierdzisz, że porównywanie cen w dwóch różnych walutach jest bez sensu.
          Bo jak na razie stwierdziłeś, że nie da się porównać i na dowód tego porównałeś... Twarda logika, nie ma co.

        • @@Riddick1500
          Skoro dla Ciebie przeliczanie jest bez sensu No To Ci nie wytłumaczę że porównywanie cen jest koniecznością jeżeli mówisz, że coś jest tańsze lub droższe od czegoś. Ja rozumiem że inne są zarobki i tam inaczej ludzie traktują 60€. Ale dla mnie, Polaka mieszkającego w Polsce, 60€ nie ma wartości 60€ tylko 60x aktualny kurs euro w stosunku do złotego, Będę mieszkał gdzieś dgzie się zarabia w euro to 60€ będzie się równało 60€ Bo tak, wprowadzasz zbyt wiele czynników. Na takiej zasadzie to ja mogę powiedzieć, że dla mnie ceny intenetu w Polsce są śmiesznie niskie bo sam zarabiam 20k zł miesięcznie.

        • Adachorr
          ja tez nie mogę bezpośrednio odpowiedzieć - nie wiem czego jest to przyczyną?

          A pisze tak może dlatego że on tam mieszka i zarabia w euro - wystarczy pomyśleć.
          Nie wiem jak euro można przeliczać na złotówki.
          Jeśli przeliczamy cenę Internetu, to może i zarobki przeliczmy od razu - załóżmy że minimalna krajowa to 1500 bez waluty. Zobacz co kupisz po odliczeniu opłat wydanych na dom, tu w Polsce w porównaniu do tego co kupisz za granicą dajmy na to w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Francji
          Sorry ale przeliczanie jest dla mnie żałosne. Tam mieszkasz tam zarabiasz i tam wydajesz. A co u nas dostaniesz za 60zł. Niby w UPC jest te 120Mb za 69zł. Ale o światłowodzie to można zapomnieć:)

        • @Riddick1500
          Ale czemu mamy tego nie przeliczać na zł? Piszesz że coś jest tańsze niż w Polsce, podajesz cenę w euro i mówisz żeby tego nie przeliczać......
          To napisz że dla Ciebie to 60 € jest jak w Polsce np100zł to wtedy można się zastanowić czy to jest faktycznie taniej. Bo w polsce gdyby mi ktoś zaproponował 120bm za 250zł to bym się zaśmiał i poszedł.
          Przepraszam że piszę nie pod tym komentarzem co trzeba, ale nie mogę bezpośrednio odpowiedzieć na Twój.

        • Rejk
          co ty pierniczysz z tym stacjonarnym internetem? Mam kolegę w Irlandii - ma 100Mb +20Mb gratis za 60€, puszczone światłowodem od UPC, więc chyba znacznie taniej niż tu w Polsce. Tylko błagam bez przeliczeń na złotówki, bo to jest śmieszne

• Oferta byłaby super, gdyby za te 50 blaszek było 12GB do wykorzystania przez rok, bez limitu 1GB na miesiąc… a tak, to lipa...