>

Rozmiar tabletu ma znaczenie. Patrząc na oczekiwania konsumentów i brak innych nisz do zapełnienia, już wkrótce możemy być świadkami pojawienia się na rynku tabletów 15-calowych.

fot. olly, Fotolia.com

Nie ulega wątpliwości, że tablety to przyszłość urządzeń mobilnych. Sposób konsumpcji treści za pomocą dotykowego ekranu tak bardzo przypadł do gustu użytkownikom, że wielu z nich stawia tablet nawet wyżej od laptopa. Poza tym, nic nie stoi na przeszkodzie, by za pomocą kilku sprawnych operacji, tablet zamienić w komputer mobilny. Zewnętrze fizyczne klawiatury podłączane za pomocą Bluetootha są dostępne praktycznie dla wszystkich modeli obecnych na rynku. Należy także pamiętać o urządzeniach 2w1, które stanowią odrębną kategorię rynku mobilnego.

Dużo, jeszcze więcej

Kiedy Steve Jobs w 2010 r. prezentował iPada, powszechnie uznawanego za prowodyra tabletowej rewolucji, wiele osób pukało się w głowy po co prezentować urządzenie tak zbliżone pod względem funkcjonalności do smartfona. Przecież nowoczesne słuchawki istnieją przede wszystkim po to, by zapewniać pełną integrację z Internetem, 24 godziny na dobę. Funkcja dzwonienia i esemesowania – cóż, czasami się przydaje. Tablet niejako powiela tryby pracy smartfona, jednocześnie wystawiając je na pierwszy plan.

Patrząc na sukces jaki odniósł iPad i mu podobne gadżety, nie sposób zgodzić się, że obawy o miejsce tabletów w technologicznym uniwersum były bezzasadne. Podobnie może być za kilka lat z pytaniem, które dzisiaj wydaje się być absurdalne: czy tablety będą coraz większe? Patrząc na niezwykłą wręcz sympatię konsumenta do rzeczy dużych, można spodziewać się, że tablety do końca świata nie będą oscylowały wokół 10 cali. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że za niedługo takie urządzenia będą stanowiły mniejszość.

Duże zagrożenie dla istnienia tabletów może płynąć ze strony… phabletów, czyli smartfonów XXL. Phablety w ostatnich kilkunastu miesiącach nabrały na znaczeniu i większość producentów ma w swojej ofercie przynajmniej jedno urządzenie tego typu. Ale gdzie tak naprawdę kończy się smartfon, a zaczyna tablet? Chyba najbardziej umowną granicą jest przekątna 6 cali, która jest właśnie zarezerwowana dla phabletów. Wszystko, co ma mniejszy ekran zwykło się nazywać smartfonem (mimo iż samsungowe Note’y przez wielu są zaliczane do phabletów), a sprzęty o wyświetlaczach większych to tablety. Taki podział wydaje się naturalny.

Segment 7-, 8-calowych tabletów wydaje się niezagrożony. Są to urządzenia już trochę za duże, by trzymać je przy uchu i przeprowadzać z nich rozmowy telefoniczne, a jednocześnie za małe, by wykorzystywać je do pracy. Są jednak osoby, którym taki format odpowiada do konsumpcji treści multimedialnych i surfowania w Internecie.

Tablety jeszcze większe: 10-, a nawet 11-calowe, to dzisiaj standard. Najbardziej rozpowszechniony format, przez wielu jest uznawany za ten, który zostanie wyparty z rynku. Analitycy sugerują, że właśnie tego typu tablety najszybciej staną się dla konsumentów niepotrzebne. Do konsumpcji treści będą korzystać z 7-, 8-calowych maszyn, a do profesjonalnej pracy – maszyn większych, hybryd o przekątnych 13-, 14-, a nawet 15-calowych. Czy taka wizja przyszłości ma szansę się ziścić?

Tablety do pracy

Redaktorzy serwisu TechSpot przekonują, że za kilka lat na rynku dominować będą tablety z bardzo dużymi przekątnymi ekranu. Wspominają nie tylko 15, ale nawet 17 cali! Wszystko za sprawą zmieniających się oczekiwań klientów odnośnie urządzeń mobilnych.

Dell XPS 18 All-In-One - niedługo tablety będą tak duże?

Mimo wielkiego sukcesu ultrabooków, aż 69% laptopów kupionych w 2013 r. w Stanach Zjednoczonych stanowiły maszyny 15-calowe. 12% udziału rynku należało do urządzeń z ekranami 17 cali, 10% do ultrabooków (12-14 cali), a 9% do sprzętów mniejszych (10-11 cali). Ten rozkład doskonale pokazuje, czego dzisiaj oczekuje konsument. Do dłuższego obcowania z zasobami Internetu potrzebujemy większego ekranu, najlepiej generującego obrazy dobrej jakości. Dzięki temu nie musimy myśleć o zewnętrznym monitorze, a to sprawia, że trochę pieniędzy zostaje nam w kieszeni.

Podobnie rzecz ma się z produktywnością. Zakładając, że pewnego dnia urządzenia hybrydowe (dotykowy ekran plus fizyczna klawiatura) zastąpią klasyczne laptopy, można przewidywać, że będą one wyposażone w ekrany o dużych przekątnych. Na większej powierzchni więcej widać, a ponadto można uruchomić kilka okien programów jednocześnie i błyskawicznie się między nimi przełączać. Takie rozwiązanie ma ogromne znaczenie dla wielozadaniowości urządzeń mobilnych, która – z uwagi na ich multiformatowość – z roku na rok będzie coraz większa.

Patrząc na obecne eksperymenty producentów – choćby takiego Samsunga Galaxy Note 12.2, coraz odważniejsze 13-calowe urządzenia hybrydowe i próby połączenia gabarytów komputerów all-in-one z funkcjonalnością mniejszych tabletów – można założyć, że pojawienie się w sprzedaży 15-calowych tabletów jest tylko kwestią czasu. Trudno wyobrazić sobie, by za kilka lat można było odłączyć 15-calowy ekran od korpusu MacBooka Pro i kontynuować pracę z dala od jednostki centralnej z fizyczną klawiaturą. Ale pozostałe firmy, które także dyktują tempo rozwoju, mogą mieć inne pomysły. A wtedy fala gigantycznych tabletów zaleje rynek.

Marcepan

Komentarze

  • Wystarczy błaznów z tabletkami w łapkach robiących zdjęcia nad morzem, w mieście i na imprezach!
    Już z wielkością 8"; 10" ...wyglądają jak dziwolągi, a nie wyobrażam sobie że ktoś siedzi przede mną na imprezie i zasłania mi 15"-ką widok na scenę!!!
    Strach się bać po prostu że nadejdą tablety 17"; 20" czy większe.

  • Mam laptopa 15.6" i taki ekran szczegolnie z nedzna rozdzielczoscia 1368x768 jest dla mnie zdecydowanie za maly. Dlatego wole malego laptopa/ultrabooka 11.6" + zewnetrzny monitor 23" 2k do pracy. Na laptopie rozdzielczosc mam identyczna jak na 15.6", tylko nieco mniejsza przekatna, ale za to duzo mniej wazy - 1.2kg vs 2.3kg. Brak napedu DVD nie jest juz dzisiaj problemem.

  • Nie to bzdura, popyt bedzie conajwyzej na "tablety stacjonarne" 18~21 calowe. 15 tki sa za duze jako tablety mobilne, takze stranowczo za ciezkie a za male jako stacjonarne, wiec nie bedzie na nie popytu

  • Mialem tablet 11" I byl za duzy teraz mam 8" I jest znacznie wygodniejszy. A do pracy mam ultrabooka 15" z solidna klawiatura.

Najnowsze artykuły

Świąteczny poradnik zakupowy 2023. Wybieramy najlepsze prezenty pod choinkę!

Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…

30 listopada 2023

Jaką konsolę wybrać? Poradnik przed Black Friday

Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…

6 listopada 2023

Tablety premium – na jaki model postawić?

Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…

29 września 2023

iPad – wszechstronne urządzenie mobilne dla Ciebie i Twojej rodziny

W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…

22 maja 2023

Bogowie, co za bestia. Xiaomi stawia na LTPO 144 Hz, 120 W i SD8+G1, a to nawet nie jest flagowiec!

Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…

30 maja 2022

To już dziś! Gdzie oglądać finał Ligi Mistrzów w 4K?

Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…

28 maja 2022

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies