Dane podstawowe | |
Wymiary | 255 x 183 x 7.2 mm |
Waga | 639 g |
Ekran | |
Typ | IPS 10.1'', rozdzielczość 1920x1200, 224ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Intel Atom Z3745 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 1.3GHz |
GPU | Intel HD Graphics (Bay Trail) |
RAM | 2.0 GB |
Pamięć | 16/32GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 64 GB |
Bateria | 9600 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4 KitKat |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11 b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | TAK |
Bluetooth | 4.0 |
Modem | brak |
Porty | micro USB2, audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo FullHD (1080), 29 kl/s |
Dodatkowy | 1.6 MP, wideo HD Ready (720), 29 kl/s |
Plastik i aluminium – tutaj niewiele się zmieniło
Od strony wizualnej Lenovo Yoga Tablet 2 10 nieszczególnie różni się od poprzednika. Pierwsza generacja tabletu również powstawała przy współpracy z Ashtonem Kutcherem – zachowano nietypową formę, wymuszoną niejako przez pojemną baterię. Do tego jednak wrócimy nieco później.
Frontowy panel Lenovo zdominował 10,1-calowy ekran, na którego ramkach zauważymy frontowy aparat o rozdzielczości 1,6 megapiksela. Widać tu również stereofoniczne, frontowe głośniki, dostarczające dźwięk o natężeniu 75 dB.
Tył urządzenia składa się z plastikowego panelu. Poza tłoczonym, chromowanym logo, producent umieścił pod klapką slot na karty microSD i SIM – przy czym w naszym modelu tego ostatniego nie widzieliśmy.
Górny i dolny bok Yogi pozostały niezagospodarowane, natomiast ze strony lewej widać przycisk blokady (włącznik), gniazdo Micro USB i dwufunkcyjny przycisk multimedialny. Na prawym boku zauważymy mikrofon.
Kluczowym elementem Yogi jest jej aluminiowa podstawka. Działa w gruncie rzeczy tak samo, jak w przypadku pierwszej generacji – możemy odchylić ją, by ułożyć sprzęt w pozycji pionowej czy przestawić do pozycji poziomej. Z tabletu możemy również, oczywiście, korzystać trzymając go w dłoni (charakterystyczne wyoblenie pozwala na lepszą chwytność) bądź powiesić go na ścianie, co jest nowością w Yodze 2 10.
Przeglądając Internet w kawiarni stawiamy sprzęt w pozycji pionowej, by bez większego trudu czytać najświeższe informacje. Przychodzi mail? Odwracam tablet w drugą stronę, nie chowając podstawki i mogę odpowiedzieć pisząc na klawiaturze pod optymalnym kątem.
W teście pierwszego wcielenia tabletu Mateusz narzekał na brak materiałów antypoślizgowych na podstawce i tablecie – również i w tym przypadku nie doświadczymy tego typu dodatków. Na odpowiedniej powierzchni sprzęt nie będzie miał problemów ze stabilnością, natomiast przy podłożu śliskim możemy już – w trakcie korzystania z ekranu – mimowolnie zmienić jego pozycję.
W charakterystycznej, walcowej komorze baterii zmieszczono również 8-megapikselowy aparat fotograficzny z jasnym obiektywem (f/2,2) i matrycą podświetlaną od tyłu. Zdjęcia, jak na tablet, są zaskakująco dobrej jakości – i to samo można powiedzieć o trybie filmowym.
Jakość odpowiednia, ale już jasność mogła być wyższa
Lenovo Yoga Tablet 2 10 pracuje w oparciu o 10,1-calowy ekran o rozdzielczości Full HD (1920 x 1200 pikseli), zapewniając gęstość pikseli na poziomie 224 PPI. Obraz jest klarowny, przejrzysty i odpowiedni od strony ostrości, jak i jakości odwzorowania barw.
Również na kąty widzenia nie można narzekać – jak przystało na matrycę IPS, Lenovo zapewnia nam szeroką widoczność, brak problemów z kontrastem czy załamaniem kolorów nawet przy znacznym odchyleniu. Nie będzie to poziom znany z Super AMOLED-ów, ale w dalszym ciągu nie ma na co narzekać.
Jasność maksymalna wynosi 410 cd/m2; luminancja wspierana jest, co prawda, przez warstwę antyrefleksyjną, ale czytelności w świetle słonecznym nie określiłbym mianem topowej. Widywaliśmy zarówno tablety, jak i telefony, które mogły pochwalić się zdecydowanie lepszymi osiągami na tym polu.
Dużą zaletą jest natomiast jasność minimalna, wynosząca obecnie 3 cd/m2. Warto też zwrócić uwagę na niską nierównomierność podświetlenia – 8,8 procent.
Trudno do czegoś się przyczepić
Wi-Fi w nowej Yodze działa bardzo sprawnie, obsługując standard 802.11 b/g/n w dwóch zakresach (2,4 i 5 GHz). Tablet utrzymywał połączenie bez najmniejszych problemów zarówno w testach syntetycznych, jak i podczas normalnego użytkowania. Ponadto, dostajemy tu również moduł GPS i Bluetootha w wersji 4.0. Ten pierwszy nie będzie wspierany przez A-GPS (w wersji testowej zabrakło wbudowanego modemu), natomiast jego czułość można uznać za akceptowalną. Bluetooth, z kolei, oferuje pełne wsparcie podłączanych przez nas akcesoriów – nie natrafiliśmy na żaden problem w trakcie użytkowania tabletu.
Tablet wzbogacono o frontowe głośniki, które w tego typu urządzeniach wciąż pozostają rzadkością. Membrany Yogi są w stanie generować dźwięk o natężeniu 75 dB – nie są więc najgłośniejsze, ale ich klarowność i przejrzystość wynagradza nam wszystkie inne niedostatki.
Tablet obsługuje standard USB OTG, odczytując zawartość pendrive’ów w formacie FAT32, dysków z aktywnym zasilaniem, bez problemu nawiązuje też współpracę z myszkami i hubami USB. Problematyczne są jedynie HDD zasilane pasywnie i, generalnie, nośniki z partycjami NTFS. Urządzenie nie wspierało również zewnętrznych modemów – na rynku dostępna jest natomiast wersja z modemem zintegrowanym.
Lenovo Yoga 2 10 dostępna jest w dwóch wersjach, o pojemności 16 i 32 gigabajtów. Co istotne, pamięć pokładową możemy rozszerzyć przy pomocy karty microSD o pojemności do 64 GB. Istnieje też możliwość przenoszenia aplikacji na ten nośnik.
Dobre czasy – bez niespodzianki
Firma Lenovo zdążyła nas już przyzwyczaić do tego, że Yoga osiąga długie czasy pracy z daleka od gniazdka. Wykorzystując potężne ogniwo o pojemności 9600 mAh, tablet zaoferuje nam ok. 12 godzin oglądania filmów, tyle samo czasu poświęconego na surfowanie przez Wi-Fi czy niecałe 10 godzin, jeśli zdecydujemy się na komunikowanie przez Skype’a.
Nasze procedury testowe przeprowadzane są przy luminancji ekranu ustawionej na 120 cd/m2.
Niemniej, uzupełnianie energii trwa ponad 5 godzin – warto więc zostawić sprzęt podłączony do prądu na noc, jeśli chcemy mieć pewność, że zasobów wystarczy nam na cały dzień roboczy.
Mocny chipset od Intela
Tablet pracuje pod kontrolą chipsetu Intel Atom Z3745, wyposażonego w 4-rdzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 1,33 GHz (1,86 GHz w trybie turbo) oraz grafikę HD Graphics (311 MHz w standardzie, 778 MHz w trybie turbo). Całość wspierają dodatkowo 2 gigabajty pamięci RAM, zapewniając płynną pracę systemu i właściwą wydajność w grach.
A te uruchomimy bez trudu – czy to nowy Modern Combat, Asphalt 8: Airborne czy też Real Racing 3. Yoga jest bardzo dobrą platformą do gier, oferującą pełną płynność w każdym z uruchamianych tytułów bez sztucznego ograniczania detali i rozdzielczości. Potwierdzają to zresztą świetne wyniki w benchmarkach – między innymi wymagający test graficzny Manhattan w GFXBench, co dobrze rokuje przyszłym produkcjom, jeszcze niedostępnym w sklepie Google.
Spójrzmy na wyniki testów przeglądarek, gdzie – w Chrome – Lenovo notuje 1020 punktów dla Peacekeepera, czas rzędu 748,2 w SunSpiderze i 6092,4 w Krakenie. Nie gorzej wypada Quadrant Pro (17260 punktów w wyniku ogólnym) czy AnTuTu, gdzie otrzymujemy prawie 34 tys. punktów.
Od strony multimediów Yoga jest w stanie poradzić sobie nawet z klipami 4K, choć – standardowo – zabrakło tu wsparcia dla dźwięku kodowanego w DTS.
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS, obraz płynny);
– mts, 1080p, h264, 12mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (obraz klatkuje);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (obraz klatkuje).
Tablet pracuje w oparciu o Androida w wersji 4.4.2 KitKat, wzbogaconego o nietypową, nową i bardzo estetyczną nakładkę. Właśnie ta ostatnia zasługuje na cały wachlarz komplementów – od samych wizualizacji począwszy, a na rozbudowanej funkcjonalności skończywszy.
Widać, że Chińczycy inspirują się nowym iOS-em. Zarówno kwestia projektu, jak i usunięcia standardowej dla Androida szuflady aplikacji sugerują, że designerzy Lenovo sporo czasu spędzili z iPhone’ami i iPadami. To dobrze, bo udało się przygotować naprawdę dobrą nakładkę. LauncherHD w wersji 1.4 pozwala, przykładowo, na wyciąganie paska powiadomień nie tylko z góry, ale również na dostęp do tzw. szybkich ustawień, gdy palcem przesuniemy od dolnej krawędzi ekranu.
Na tym ostatnim dostajemy garść skrótów do najważniejszych funkcji, takich jak Wi-Fi, GPS, uśpienie notyfikacji, autoobracanie, uruchamianie Bluetooth, trybu samolotowego czy wielu okien. To zgrabne, świetnie sprawdzające się rozwiązanie.
Lenovo – obok Samsunga i LG – jest jednym z nielicznych producentów, którym udało się eksperymentować z trybem pracy w wielu oknach. Możemy na naszym tablecie „odpalić” nawet więcej, niż dwie aplikacje jednocześnie; to praktyczny i użyteczny pomysł, zwłaszcza w trakcie pracy stacjonarnej. Mam natomiast pewne zastrzeżenie do skalowania zawartości w przeglądarce – tabletowi zdarza się, od czasu do czasu, wyświetlać zawartość nieco zdeformowaną, zwłaszcza na stronach nieresponsywnych.
Jeśli w konkurencyjnych produktach denerwuje Was niedopracowana wizualnie nakładka, to zdecydowanie powinniście wybrać Lenovo. Poza zestawem inteligentnych funkcji (jak choćby dwukrotne tapnięcie w pustą przestrzeń roboczą, pozwalające na wygaszenie monitora), cały launcher jest świetnie zaprojektowany i bardzo konsekwentny. Udane wykorzystanie kolorów i delikatnych gradientów sprawia, że nawet grzebanie w ustawieniach Yogi 2 10 jest czystą przyjemnością.
Kapitalny tablet w bardzo dobrej cenie
Lenovo Yoga 2 10 nie jest tani, ale ten koszt jest w pełni uzasadniony. Po zakupie doświadczymy zalewu zalet – od szczegółowego ekranu począwszy, przez dobrą konstrukcję z funkcjonalną podstawką, długi czas pracy z daleka od gniazdka, wysoką wydajność, stabilność pracy, frontowe głośniki czy, wreszcie, estetyczny launcher. To tablet trafiający w tak zwany złoty środek – nie sposób wytknąć mu takich wad, które w jakikolwiek sposób mogłyby przekreślić tę pozycję.
Do czego zatem można się przyczepić? Przede wszystkim do jednak nadal zbyt niskiej luminancji ekranu, nie gwarantującej idealnej czytelności w świetle słonecznym. Tu i ówdzie pojawiają się też skromne błędy w lokalizacji językowej, a plecy tabletu mogą wydawać z siebie delikatne skrzypienie. Niemniej, patrząc na całokształt, Yoga 2 10 zdecydowanie jest urządzeniem, które chciałbym mieć.
ZALETY
|
WADY
|
Pośród propozycji alternatywnych do Yogi 2 10 można wymienić pierwszą generację tabletu (gdzie znajdziemy przede wszystkim ekran o niższej rozdzielczości) czy nieco starszą wersję 10 HD+, opartą o słabszy procesor, nieco mniejszą baterię i mniej funkcjonalną wersję nakładki.
bruderk: Porównajcie z Yoga 10 HD+. Nie wiem, czy ten jest wart dopłaty
Moim zdaniem – zdecydowanie tak. Dostajesz bardziej pojemną baterię, mocniejszy procesor i lepszą nakładkę.
gosc: Interesowałaby mnie jakość dźwięku na słuchawkach.
Nie zawiedziesz się – wyjście jest mocne, zapewnia głośny dźwięk dobrej jakości. Przetworniki Wolfsona świetnie się tu sprawdziły.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Ja chcailbym kupic yoge 2 10 cali z kitkatem 4.4 i klawiatura, 32GB + modem 4g/lte i nigdzie nie moge znalezc takiego zestawu. Moze ktos szperal i dotarl do tekiej konfiguracji? z gory wielkie dzieki.
Ja po zaczerpnięciu opinii w kilku sklepach doszedłem do jednego wniosku. Mianowicie Yoga 2 10' oczywiście z windowsem w WERSJI LTE oferowana jest BEZ KLAWIATURY. Wersja z win w wersji only wi-fi OFEROWANA JEST Z KLAWIATURĄ.
Jeszcze odnośnie tabletu Yoga2 10" z Windowsem...
Kiedy wszedłem na pewną stronę, gdzie są oferty owego modelu z cenami (i inne wyszczególnienia), odniosłem wrażenie, iż - poza zróżnicowaniem cenowym (co akurat nie dziwi) - mamy niekoniecznie dołączoną integralnie klawiaturę. Odniosłem wrażenie, iż owa klawiatura (również "osłona") - to bardziej PREZENT, nie zaś nieodzowność wyposażenia. Owszem, są oferty, gdzie za 1800 zł mamy 'full wypas', ale nie jest to stanowcza nieodzowność (są bowiem oferty droższe i bez klawiatury!).
Stąd też jako rzecz zastanawiającą uważam, iż na stronie LENOVO po kliknięciu na SPECYFIKACJA, mamy notorycznie: JUŻ WKRÓTCE...
Wynika z tego, że, kto wie, jak to naprawdę będzie z obowiązkowym wyposażeniem owego Tabletu Yoga2 z Wind.?
Stephanos
Nikt nie zauważył, ze minusem jest tez plastikowa obudowa, pomalowana na srebrno..klika miesięcy używania i przedarcia do białego plastiku są widoczne...A jednak i i tak sprzęt jest super :-)
Jak sporo czytania to musi być full HD. Z 8 calowych to bym się przyjrzał Lenovo S8-50 Z3745/2GB/16GB/Android 4.4. Aparat 8 Mpix, Atom (4 rdzenie, od 1.33 GHz do 1.86 GHz, 2MB cache), czujnik światła, głośniki stereo z przodu. GPS, BT, akumulator 4290 mAh. Itd.
Nie mylić z modelem A8-50 !!!!
Cena z WiFi 799 zł LTE 999 zł.
w S8-50 brakuje czujnika swiatła
Hmmm. Info o czujniku światła podałem za specyfikacją sklepu X-KOM.
Oooo, widzę, że spełnia wszystkie moje kryteria. Bardzo mi pomogłeś, Xymox4AD :) dzięki!
Czy mogę prosić o radę odnośnie wyboru tabletu? Planuję kupno do końca roku i nie chciałabym przekraczać kwoty 1000zł. Trudno mi jednak zdecydować się i co kolejny to zmieniam zdanie, przejrzałam już chyba z setkę. Może mam za duże wymagania, szukam gruszek na wierzbie... Może polecicie mi z czego zrezygnować na rzecz czegoś innego.
- 8" lub większy, ale nie przekraczający 10"
- duża jasność ekranu, kilka stopni jasności
- wydajny (chodziłby prawie non stop)
- główne czynności: długie czytanie różnego rodzaju plików, słowników, przeglądanie Internetu, czasem w coś pogram dla rozerwania się (ale to czasem)
- WiFi, GPS
- przynajmniej jeden aparat 5mpx (nie dysponuję dobrym w telefonie, a na uczelni lepiej zrobić sto zdjęć i mieć na tablecie niż kserować tę masę papierów; no i bardziej opłaca mi się kupić i tak potrzebny tablet niż nowy telefon)
Będę ogromnie wdzięczna!
Jak się dobrze wpatrzymy i poczytamy na stronie amazon.de odnośnie tabletu Lenovo Yoga2, 10", z syst. Windows, to cena, którą nam w zapowiedziach szafowano - 449Euro - odnosi się do opcji BEZ 4G/LTE i BEZ klawiatury. Niepotrzebnie kłuje się w oczy 'widoczkiem' Lenovo Z LTE i Z klawiaturą za... 449Euro
http://www.tablety.pl/tablety/lenovo-yoga-tablet-2-10-windows-8-1-4glte-dostepny-niemczech/
To, co w tytule -- to jakby marketingowy zabieg.
Te subtelności typu: "opcjonalnie","w opcji" itp. - to łudzenie; ktoś nastawiony na to, że w owych 449EUR mieści się i moduł LTE, i klawiatura - dozna rozczarowania, niestety. Do takich zaliczałem się i ja.
Mamy zatem: 476,33EUR - opcja z LTE; 449EUR - opcja bez LTE.
dokładniej tu --
http://www.amazon.de/Lenovo-Tablet-PC-interner-Touchscreen-Akkulaufzeit/dp/B00NHKFFUU
Najlepiej napisać rzetelnie, JAKĄ KWOTĘ za jaką OPCJĘ trzeba zapłacić; nie zaś, że za 449EUR będzie full wypas. I wtedy nie będzie niedopowiedzeń i złudnych oczekiwań.
Pozdrawiam --
Stephanos
Jak to faktycznie będzie z tym LTE w modelu LENOVO Yoga 2 10,1" z Windows? "opcjonalnie" - to brzmi dosyć enigmatycznie, raczej.
Czy będzie USB 3.0, jak z Areo2? Kiedy w końcu będzie podana *pełna specyfikacja*? 2 czy 3GB RAM? 16 czy 32GB ROM itp. pytania?
Ma się ukazać ponoć (?) pod koniec roku podobno; na razie jest w przedsprzedaży...
Czekam na ten model Yoga2 z Windows; Lenovo sobie bardzo chwalę: posiadam laptop tej Firmy.
Stephanos
a ja chciałem sie zapytac czy będzie aktualizacja do Android Lollipop 5.0?
Witam,
ponawiam pytanie z komentarza powyżej. Droga Redakcjo wystarczy 1 zdanie:)
Witaj, wybacz że dopiero teraz. :) Na razie nie planujemy testu wersji 8" LTE - być może za 2 tygodnie będę miał lepsze wieści. Pozdrawiam
Witam, nie ma sprawy:) Dzięki za informację. Właściwie to czy z LTE czy bez - nie ma znaczenia. Chciałbym sprawdzić 8 jest równie zacna jak 10. P.s.: czy przy okazji recenzji można dodać krótki opis dot. etui i peryferiów (klawiatura). Przy Yodze sprawa nie wygląda na łatwą i przyjemną, przy 8 szczególnie.
Dzięki z góry i pozdrawiam