Projekt Tango – projekt tabletu Google i NVIDII – skierowany jest głównie dla developerów tworzących mapy 3D. Cena 1024 dolarów czyni go urządzeniem, którego zwykły Kowalski nie kupi, ale dzięki iFixit każdy, czy to developer, czy wspomniany Kowalski, może zobaczyć, jak wygląda sprzęt od środka.
IFixit zajmujące się tworzeniem poradników do rozbiórki i naprawy wszelakich urządzeń wzięło na swój stół Projekt Tango. O specyfikacji tabletu możecie przeczytać w oddzielnym artykule, a teraz przyjrzyjmy się, co znajdziemy w środku urządzenia.
Na zdjęciach możemy zobaczyć, jak przebiegał proces odsłaniania wnętrza tabletu i przy okazji dostrzegamy coraz to ciekawsze podzespoły – między innymi niewielki moduł projektora IR, który zapewni najważniejszą funkcjonalność Projektu Tango – możliwość tworzenia map 3D. Najprościej funkcjonalność tego małego elementu możemy przedstawić jako odpowiednie operowanie światłem, dzięki któremu moduł może tworzyć przestrzenie trójwymiarowe.
Na pozostałych zdjęciach możemy zobaczyć przednią kamerę, wyświetlacz, głośniki oraz rozmieszczenie podzespołów na module Nvidia NB106-N. Krok po kroku przyglądamy się jak wygląda ten stworzony do zadań specjalnych tablet o wyjątkowo silnej specyfikacji, ale nie ma się czemu dziwić. To urządzenie nie służy do oglądania filmów i grania w Angry Birdsa w wolnych chwilach. Ten tablet jest stworzony do wyjątkowo ciężkiej pracy i widząc to co ma „w środku” przekonujemy się, że Google i NVIDIA stworzyły to co zamierzały.
źródło: iFixit
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
... ale tu nie ma projektora
ciekawy sprzęcik - mieliśmy już pierwszy smartfon z projektorem - nie przyjął się, ale za to kamery Sony z projektorami mają się całkiem dobrze - sam posiadam tegoroczny niskobudżetowy model i jestem naprawdę zadowolony z tego gadżetu. Może w tabletach też będzie miało to sens? Rzucić sobie film na ścianę :D