Tajwański koncern ASUS zdaje sobie sprawę, że posiada w asortymencie najpopularniejszą hybrydę z Windowsem na pokładzie. Udowodnił to implementując mocniejszą jednostkę centralną, a także w ostatnim czasie modem oferujący szybką transmisję danych w standardzie LTE. O ile pierwszy zabieg nie przełożył się na podwyższenie ceny, o tyle w przypadku drugiego ta nieznacznie wzrosła. Dlatego też w najbliższym czasie zadebiutuje coś dla wszystkich z mniejszą zasobnością portfela – ASUS Transformer Book T100TAF.
Nowa wersja hybrydy wyposażona zostanie w tańszy układ SoC – 4-rdzeniowy Intel Atom Z3735G (4-wątkowy) o częstotliwości taktowania od 1.33 GHz do maksymalnie 1.83 GHz z technologią Turbo Boost. Procesor charakteryzuje się również zintegrowanym układem graficznym Intel HD Graphics o taktowaniu od 311 MHz do 646 MHz. Procesor wspiera jedynie 1 GB pamięci RAM DDR3L-RS-1333 (jednokanałowa), wiemy też z czego zrezygnował producent aby obniżyć cenę końcową. Kolejną, a zarazem ostatnią zmianą jest obecność systemu Windows 8.1 w wersji Bing.
Windows 8.1 z Bing jest oferowany za darmo lub za symboliczną opłatę, gdyż posiada domyślną wyszukiwarkę Bing w przeglądarce Internet Explorer, a producent nie może jej zastąpić żadną alternatywną. Ta wersja systemu nigdy nie zadebiutuje w wolnej sprzedaży, gdyż dedykowana jest producentom urządzeń mobilnych.
W dalszym ciągu ASUS Transformer Book T100TAF prezentował będzie obraz na 10.1-calowym wyświetlaczu wykonanym w technologii IPS w rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, zaś kąty widzenia dochodzić będą do 170 stopni. Ponadto na pokładzie znalazło się miejsce dla: czytnika kart microSD, akumulatora o pojemności 8060 mAh, karty sieciowej pracującej w standardzie N, portu micro USB 2.0, Bluetooth 4.0, wyjścia micro HDMI, wyjścia słuchawkowego mini-jack 3.5 mm, zintegrowanych głośników na froncie, a także kamery dedykowanej wideo połączeniom o matrycy 1.2 Mpx.
Na koniec przydałaby się informacja o cenie, nieprawdaż? A zatem proszę bardzo – ma ona wynieść mniej niż 300 euro, co po przeliczeniu daje nam około 1250 złotych. Warto zatem zastanowić się, czy nie lepiej dołożyć parę stówek i kupić mimo wszystko pełnoprawnego Transformera.
źródło: tabtech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Jak kupować to brać pełnowartościowy system W8.1 i lepszą specyfikację za trochę drożej aby potem nie marudzić że muli i czegoś brak
Nie ma żadnych infos o stacji dokującej? Bateria? Zapis danych?
Teoretycznie stacja powinna być w zestawie, ale nie wiadomo czy bedzie posiadać dysk HDD.