PiPO rozszerzyło asortyment o kolejny tablet pracujący pod kontrolą systemu Google Android – PiPO P4 – który na chińskim rynku wyceniony został na zaledwie 999 juanów, co daje nam około 615 złotych z podatkiem. Warto przyjrzeć się najnowszej propozycji z uwagi na wykorzystanie wydajnej jednostki centralnej, a także matrycy o wysokiej rozdzielczości.
Moc obliczeniową w PiPO P4 zapewni 4-rdzeniowy RockChip RK3288, którego rdzenie oparte są o architekturę Cortex-A17, a maksymalna częstotliwość taktowania wynosi 1.8 GHz. Za grafikę odpowiedzialny jest 16-rdzeniowy chip graficzny ARM Mali-T764, który otrzyma wsparcie ze strony 2-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. System Google Android prezentowany będzie na 8.9-calowym wyświetlaczu w rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, wykonanym w technologii LTPS.
Ponadto na pokładzie tabletu zagości: slot na karty micro SD, 8-megapikselowy aparat główny z autofocusem i diodą doświetlającą LED, kamera frontowa o matrycy 2 Mpx, a także 16-gigabajtowa pamięć wewnętrzna na wszelkiego rodzaju dane oraz aplikacje.
źródło: pbhz
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
@znafffca
Do pierwszego razu
Tak lubicie opłacać pośredników? 😀 Nie lepiej bezpośrednio zamówić z Aliexpress.com? To takie chinskie Allegro. Do 30% taniej kupicie bez ryzyka – program ochrony kupujacych..
W Polsce będzie na początek zgaduje po 1300zł – więc nie podawajcie takich bzdetów…
Raczej 999 lub 1099 PLN.
A cena podana przez Ciebie to czym jest? Gdyby tak wyceniany był sprzęt z Chin na polskim rynku, to każdy miałby tablet od Apple lub Samsunga. Wiadome jest, że będzie drożej, gdyż dochodzi zarobek sprzedawcy z Chin i Polski, ale bez przesady.
panie redaktor proszę sobie zajrzeć na ceny pipo (starszych modeli m6, m9 itd i porównać do cen urządzeń z dokładnie takimi samych parametrami np goclavera, modecoma itd ) u polskiego „dystrybutora pipo” + dodać jeszcze podatek od nowości u tego sprzedawcy … a dopiero potem wdawać się w dyskusje
Rozumiem , że w przypadku ceny poniżej 900 zł przeprosisz pana redaktora…czy tylko tak bijesz pianę ? Z drugiej strony: jakość , wyposażenie, parametry tabletów chińskich mocno poszły w górę ( mówię tutaj o Pipo, Onda czy Teclast ) , że cena nie może stać w miejscu.
Nie nie bije piany, bo nawet interesowałem się produktami firmy pipo ale jak zobaczyłem po jakich cenach próbuje je sprzedawać ten polski sprowadzacz to mi się odechciało
Jakby była historie cen (ceneo, skąpiec – niestety nie ma) choćby na przestrzeni kilku miesięcy m6, m7, m9 itd… to byś zobaczył, że cena tych urządzeń była w okolicach minimum 1200-1300zł
może ostatnio obniżył ceny ze względu na zapowiadane nowości z kolejną generacją RockChipa….
ps o znalazłem na google test choćby E Weinerta – i zobacz jakie tam są podane ceny na polski rynek