Firma Research In Motion zajmuje się przede wszystkim produkcją znakomitych smartfonów, które może i w naszym kraju nie są zbyt popularne, ale za to w Stanach Zjednoczonych i krajach Zachodniej Europy urządzenia te cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Przedstawiciele koncernu RIM pod koniec ubiegłego roku postanowili stworzyć własny tablet, który początkowo miał być najgroźniejszym rywalem Apple iPada, a z czasem stał się po prostu interesującą alternatywą.
BlackBerry PlayBook – bo o nim właśnie mowa – to sprzęt niezwykle ciekawy głównie dlatego, że firma RIM zdecydowała się wyposażyć swój tablet we własny, innowacyjny system operacyjny BlackBerry OS, zamiast popularnego Androida Honeycomb, którego znajdziemy właściwie w każdym multimedialnym tablecie z platformą Tegra 2. Z jednej strony to rozwiązanie godne uznania, z drugiej niesie ze sobą spore ryzyko, gdyż użytkownicy mogą podejść do niego dość sceptycznie. BlackBerry PlayBook to niewątpliwie propozycja godna uwagi – zwłaszcza teraz, gdy cena tabletu znacznie spadła. Dlatego też postanowiliśmy wziąć pod lupę najnowsze dzieło firmy RIM i osobiście sprawdzić, czy sprzęt wart jest swojej ceny i godny polecenia.
BlackBerry PlayBook – ceny
BlackBerry PlayBook – specyfikacja
- Matryca: 7-calowa, dotykowa WSVGA o rozdzielczości 1024 x 600 px, z technologią multi-touch;
- Procesor: ARM Cortex A9 1 GHz, Texas Instruments OMAP 4430;
- Pamięć: 1 GB pamięci RAM;
- Grafika: PowerVR SGX540;
- Dysk twardy: 16 GB NAND Flash;
- Łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.1 a/b/g/n, Bluetooth 2.1 + EDR;
- Inne: kamera internetowa 3.0 MPix, aparat cyfrowy 5.0 MPix, micro-USB, GPS, micro-HDMI;
- Bateria: do 8 godzin;
- Waga: 425 g;
- Wymiary: 130mm x 194mm x 10mm;
- OS: BlackBerry PlayBook OS;
Pierwsze wrażenia
BlackBerry PlayBook to jeden z najciekawszych i jednocześnie zapomnianych tabletów, jakie możemy znaleźć obecnie na rynku. Sprzęt nie sprzedaje się zbyt dobrze, przez co producent został zmuszony do drastycznej obniżki ceny swojego urządzenia. Na chwilę obecną PlayBooka możemy dostać już od 299 USD, a w Polsce sprzęt ten wyceniony został na niecałe 1,700 zł. Za tą cenę spokojnie dostaniemy 10-calowy tablet z platformą Tegra 2 oraz systemem operacyjnym Google Android 3.x Honeycomb, jednakże sądzę, że warto poświęcić chwilę i przyjrzeć się bliżej 7-calowemu tabletu BlackBerry.
Do naszej redakcji trafiła standardowa wersja tabletu BlackBerry PlayBook z 16 GB dyskiem twardym oraz wbudowanym modułem WiFi. Całość zapakowana była w czarnym zgrabnym opakowaniu, wewnątrz którego znalazł się zestaw okablowania, ściereczka do czyszczenia ekranu, komplet książeczek i manuali (bez języka polskiego) oraz niezwykle praktyczne etui. Takie wyposażenie jest w zupełności wystarczające, choć przyznam szczerze, że byłbym jeszcze bardziej uradowany, gdyby producent dorzucił jeszcze do zestawu kabel micro-HDMI.
Tablet od strony wizualnej prezentuje się doprawdy imponująco. Wykonany został z wysokiej jakości materiałów, które idealnie do siebie pasują i współgrają ze sobą. Obudowa urządzenia jest lekko gumowana, dzięki czemu tablet bardzo dobrze się trzyma. Ogromnym atutem PlayBooka jest również stosunkowo niska waga oraz grubość obudowy – ta wynosi niespełna 10 mm. Co prawda konkurencja oferuje cieńsze urządzenia, ale jak na 7-calowy tablet, to naprawdę nieźle. BlackBerry PlayBook świetnie leży w dłoni i znakomicie się z niego korzysta. Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że sprzęt posiada bardzo grubą ramkę wokół ekranu, jednakże należy wziąć pod uwagę, że jest to aktywna ramka, która ułatwia nam korzystanie z urządzenia i jednocześnie zastępuje fizyczne przyciski sterujące, znane z tabletów z systemem Android.
Na szczególną uwagę zasługuje natomiast sam system operacyjny -BlackBerry PlayBook OS. Z jednej strony jest to ogromny atut tabletu, z drugiej – prawdopodobnie gwóźdź do trumny i główny powód niewielkiego zainteresowania urządzeniem. Sama obsługa systemu wydaje się być niezwykle prosta i intuicyjna, co można uznać za niewątpliwą zaletę OSu. Z drugiej jednak strony, BlackBerry OS ma paradoksalnie jest mocno ograniczony, przez niewielką ilość dodatkowych aplikacji, które możemy pobrać do naszego urządzenia. System operacyjny naszego tabletu jest również dość ograniczony, jeśli chodzi o możliwości personalizacji – Android pod tym względem wydaje się być systemem bardzo otwartym.
Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić pełnych możliwości tabletu BlackBerry PlayBook. Sprzęt posiada dwurdzeniowy procesor firmy TI, który rzekomo pozwala na odtwarzanie materiałów wideo w jakości 1080p. Czy tak jest naprawdę? Nie wiem, ale z pewnością przyjrzę się temu w najbliższym czasie. Zdążyłem jednak sprawdzić wbudowany aparat cyfrowy 5.0 MPix i przyznam szczerze, że jestem mocno rozczarowany, gdyż jakość zdjęć nie powala na kolana. Jeśli jesteście zainteresowani zakupem tabletu BlackBerry PlayBook, lecz nie wiecie, czy sprzęt spełni wasze oczekiwania, dajcie znać, a z chęcią odpowiemy na wszystkie wasze pytania.
BlackBerry PlayBook – zdjęcia
Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem internetowym RTV EURO AGD
» www.euro.com.pl
RTV EURO AGD jest pierwszą ogólnopolską wyspecjalizowaną siecią detaliczną. Oferujemy sprzęt audio-wideo, zmechanizowany sprzęt gospodarstwa domowego, laptopy i inny sprzęt komputerowy, sprzęt telekomunikacyjny, sprzęt fotograficzny oraz akcesoria.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
RIM z PB i BB phone to jedyna sensowna opcja dla biznesu (push email zapewnie non stop email respond ) birdge z PB daje mozliwosc trzymania kalendarz, email ++ w jednym miejscu bez koniecznosci shcnchronizwoania RIM obsluguje app biznesow jak workd ark, kalk prezentacje, itp Flush + pdfy No i kdowanie danych na poziomie hardware o czym inni moga tylko pomarzyc.
To naprawde konc pociagowy dla bznesu w porownaiu z innymi molze ladnymi ale zabawkami.