Samsung linią tabletów Pro proponuje urządzenia o smukłych liniach i ciekawym dizajnie, a „Pro” w nazwie zobowiązuje przede wszystkim do wysokiej wydajności – za tą odpowiada między innymi układ Snapdragon 800. Zobaczmy, jak radzi sobie model ze środka stawki – Samsung Galaxy Tab Pro 10.1.
Za udostępnienie sprzętu do testów dziękujemy sieci sklepów X-KOM. Jeśli uważasz, że Galaxy Tab Pro 10.1 jest warty Twoich pieniędzy – możesz kupić go za 1969 zł w wersji z Wi-Fi i 2299 zł w wersji z modemem LTE.
Specyfikacja Samsung Galaxy Tab Pro 10.1
Dane podstawowe | |
Wymiary | 243 x 171 x 7.3 mm |
Waga | 477 g |
Ekran | |
Typ | Super Clear LCD 10.1'', rozdzielczość 2560x1600, 299ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 800 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 2.3GHz, 8974 Krait 400 |
GPU | Adreno 330 |
RAM | 2.0 GB |
Pamięć | 16GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 64 GB |
Bateria | 8220 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4 KitKat |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS, GLONASS |
Bluetooth | 4.0 z A2DP |
Modem | LTE |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo FullHD (1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 2 MP (1600x1200), wideo FullHD (1080), 30 kl/s |
Skrótem, czyli wideorecenzja Galaxy Tab Pro 10.1
Budowa / jakość wykonania
Samsung w pełnej krasie
Tab Pro 10.1 nie odbiega szczególnie od standardów linii Galaxy, przez co właściwie w żaden sposób nie zaskakuje. Nie oznacza to, że tablet wykonany został źle – to byłoby już raczej niepokojące w sprzęcie wycenianym na ponad 2 tysiące złotych.
Apple ma aluminium, a Samsung wciąż próbuje sił z tworzywem sztucznym. Jak podnieść prestiż urządzenia z plastiku? Pokrywając tylny panel skórą. Tutaj nie jest to jednak nawet jej imitacja, a odlew z plastiku – sprawia podobne wrażenie (dałem się na to nabrać), ale „szwy” zdradzają całą tajemnicę. Jeśli już iść w tą stronę, to może lepiej w stylu Samsunga Galaxy S5 – tam też nie jest idealnie, ale wyszło lepiej.
Z przodu mamy wzmocnione szkło. Dlaczego nie Gorilla Glass? Być może podniosłoby to cenę urządzenia do pułapu iPada Air czy Xperii Tablet Z2, a być może powody nie mają nic wspólnego z kosztem produkcji. Bez względu na przyczynę jednak, w czasie kilkutygodniowego, intensywnego testu, na ekranie nie pojawiła się nawet mała ryska. Obawiałem się też o białą „skórę” z tyłu – niepotrzebnie, bo łatwo się nie brudzi, a i rowki da się przeczyścić zwykłą szmatką.
Boki to plastikowa imitacja aluminium – niezła jakościowo, ale wciąż tylko imitacja. W boczne ścianki tradycyjnie wbudowano przyciski i złącza – te występują w standardowej liczbie, ale z pewnym dodatkiem. W dolnej części znalazł się port micro USB; z prawej schowano – pod klapkami – wejścia dla kart micro SIM i micro SD; na górze zaś przyciski głośności i blokady, a także zapomniany już nieco port podczerwieni, pełniący raczej funkcję pilota, niż narzędzia do transmisji większej ilości danych. W bokach obudowy znalazły się również otwory głośników, które w tej konfiguracji owocują maksymalnym poziomem dźwięku na pułapie około 80 dB, przy czasie uśredniania pomiaru do 125 ms.
Patrząc z szerszej perspektywy, Samsung stworzył ładny i funkcjonalny produkt, który może się podobać i którego na pewno nie wstyd wyciągać przy znajomych czy na spotkaniu biznesowym. Mimo, że nie użyto tu prawdziwej skóry albo aluminium, uzyskany efekt nie sprawia wrażenia taniego, co skutecznie plasuje tablet (pod względem jakości wykonania) zaraz za iPadem Air czy Xperią Tablet Z2. Dla zainteresowanych – obudowa skrzypi mniej, niż w innych Samsungach, ale nadal jest co poprawiać.
Z tyłu znajdziemy 8-megapikselową kamerę, która jak na tablet radzi sobie naprawdę nieźle – nagrywa filmy w rozdzielczości Full HD i rejestruje ostre zdjęcia, nawet przy mniejszym nasłonecznieniu. Z przodu zaledwie 2 MPix, ale również rejestruje w Full HD przy 30 klatkach, a dodatkowo posiada funkcje dla fanów, czy może raczej fanek selfie – automatyczne upiększanie twarzy, robienie zdjęć w serii i wybór najlepszego bądź tego z najkorzystniejszą miną. Mamy tutaj też funkcję pocztówkową – wykonywanie zdjęć z dwóch kamer na raz.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowy film:
Ekran
Świetna rozdzielczość, gorzej z jasnością
Samsungi linii Pro charakteryzują się świetną rozdzielczością WQXGA, co w praktyce oznacza aż 2560×1600 pikseli. W testowanym modelu stanęliśmy naprzeciw ekranu o przekątnej 10.1″, który osiągnął tym samym gęstość pikseli w granicach 299 PPI. Galaxy Tab Pro 10.1 konkuruje z iPadem Air i Xperią Tablet Z2, jednak pod względem gęstości pikseli z nimi wygrywa – iPad Air to 264 PPI, a Xperia 224 PPI. Tutaj krawędzie łuków stają się postrzępione dopiero, gdy patrzmy z odległości około 5 cm – w codziennym użytku jest niemal idealnie.
Samsung postarał się o świetną rozdzielczość i naprawdę niezłą rozpiętość jasności, ale to nadal za mało, by pracować przy większym nasłonecznieniu. Maksymalna wartość podświetlenia, którą zarejestrowaliśmy to 371 cd/m2, minimalna – 6 cd/m2. W lecie, w południe będzie dobrze tylko w cieniu, ale im bliżej zachodu, tym swobodniej możemy się z 10.1 poruszać. Nierównomierność podświetlenia przy maksymalnym podświetleniu wynosi aż 22%.
Matryca, jak to zwykle w produktach koreańskiego giganta bywa, odznacza się bardzo wysokim nasyceniem kolorów i równie szerokim zakresem kątów widzenia. Tym razem jest to technologia Super Clear LCD. Panel dotykowy obsługuje 10 różnych punktów nacisku.
Wyposażenie
Bogato
Samsung Galaxy Tab Pro 10.1 jest przedstawicielem rynkowej czołówki nie mógł więc zostać wyposażony w słaby moduł Wi-Fi. Do dyspozycji dostajemy najwyższy z powszechnie dostępnych standardów – dwuzakresowy 802.11 a/b/g/n/ac. Jego czułość prezentuje się solidnie. Sprzęt bez trudu poradził sobie z każdym z naszych testowych scenariuszy.
Do testu dostaliśmy „wyższą” wersję 10.1, z wbudowanym modemem 3G/LTE, który chętnie współpracował z darmową siecią Aero2. Sprawdziliśmy też możliwość podłączenia modemu zewnętrznego – nie udało się, a więc w wersji bez modemu najpewniej będzie trzeba korzystać tylko z hotspotów. Moduł Bluetooth to wersja 4.0 z obsługą A2DP, ale wśród wyposażenia znajdziemy też port podczerwieni i obsługę MHL w porcie micro USB.
Moduł GPS nie odstaje jakością od reszty podzespołów – niezależnie, czy korzystamy z pomocy sieci komórkowej czy nie, tablet w kilka sekund nawiązuje połączenie i ustala pozycję z dokładnością do 10-16 stóp. Jeśli zawędrujecie w miejsca, gdzie nie będzie sygnału GPS, możecie liczyć jeszcze na wsparcie rosyjskiego systemu GLONASS, tudzież korzystać z obu naraz.
W dobrym tablecie z Androidem nie może zabraknąć rozwiniętej obsługi USB OTG. Udało się nam uruchomić dyski HDD z własnym zasilaniem i bez, pamięci flash, HUBy pasywne i aktywne, a także myszki i klawiatury. Warunkiem uruchomienia jakiejkolwiek pamięci jest jednak formatowanie w FAT32 – na NTFS nie popracujemy.
Galaxy Tab Pro sprzedawany jest z jedną opcją pamięci – 16 GB. System rezerwuje sobie 4,17 GB, tak więc dla nas pozostaje nieco mniej, niż 12 GB. Nieszczególnie potrzebne są tutaj wersje z większą pamięcią systemową, skoro możemy ją rozszerzyć o dodatkowe 64 GB w karcie micro SD – trzeba jednak wziąć pod uwagę, że zainstalowane aplikacje nie przenoszą się całościowo.
Akumulator
Do rekordu trochę brakuje
Benchmarkiem pracy na baterii jest dla nas wciąż Lenovo Yoga Tablet i póki co nie zanosi się, by ktoś króla miał strącić z tronu. W praktyce Samsung Galaxy Tab Pro 10.1 nie wypada jednak źle. Przeprowadzone przez nas testy wykazały możliwość odtwarzania filmów przez ponad 10 godzin, prawie 9 godzin surfowania po sieci przez Wi-Fi i niecałe 7 godzin jeśli użyjemy w tym celu sieci komórkowej. Rozmowa na Skype’ie potrwa nawet 6 godzin, a to wszystko przekłada się na 2-3 dni ogólnego użytku.
Dodajmy, że Samsung rozbudował tryb oszczędzania energii i oprócz tradycyjnego przyciemniania ekranu możemy ustalić w menu ustawień dodatkowe opcje – obniżanie maksymalnej wydajności procesora czy wyłączenie wibracji przy dotyku. Dla nowych użytkowników znalazł się w tym miejscu mały poradnik odnośnie oszczędzania energii.
Wydajność / funkcjonalność
Snapdragon 800, Adreno 330, 2 GB RAM…
Jak już wspomniałem, porównując nazewnictwo do komputerów Apple możemy pokusić się o stwierdzenie, że dopisek „Pro” zobowiązuje do nieprzeciętnej wydajności. Być może tak też pomyślał Samsung, bo zastosowany tutaj czterordzeniowy układ Snapdragon 800 o częstotliwości taktowania 2,3 GHz na pewno nie należy do przeciętnych. Wspomagany przez układ graficzny Adreno 330 i 2 GB RAM, pozwala ze spokojną głową pobierać najnowsze produkcje – nawet Assasin’s Creed: Pirates uruchamia się na najwyższych detalach, co nie jest sprawą oczywistą w przypadku innych tabletów (nawet tych z najwyższej półki).
Kto chce jednoznacznego wyniku, niech spojrzy na benchmarki. Blisko 20 tysięcy w Quadrant PRO, ponad 34 tysiące w AnTuTu i 8 klatek na sekundę w najcięższym teście GFX Bench – Manhattan 3.0. Testy przeglądarek są miarodajne, jednak wystąpiły problemy z ich ukończeniem – Chrome nie poradził sobie z Krakenem i SunSpiderem, podczas gdy Peacekeeper nie dał wyniku na przeglądarce stockowej. Punkt odniesienia jednak mamy, bowiem Peacekeeper w Chrome zwrócił 938 punktów, test SunSpider na stocku zajął zaledwie 401.6 ms, a Kraken w tejże przeglądarce 6914 ms.
Korzystając z tabletu w celu oglądania filmów spotkamy się z raczej standardowymi możliwościami – obejrzymy wszystkie filmy w jakości od 480p do Full HD, jednak musimy odpuścić sobie dźwięk DTS i rozdzielczość 4K.
Przeglądarki i system
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.
Grafika i filmy
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Samsung Galaxy Tab Pro 10.1 pracuje pod kontrolą Androida 4.4.2 KitKat z nową nakładką zwaną Magazine UX. To właściwie nieco ładniejszy TouchWiz, tyle że dodatkowo połączony z czymś na kształt windowsowych kafelków. Po przewinięciu ekranu poza obszar TouchWiza znajdziemy dzienny pakiet informacji z wybranych przez nas dziedzin, a także kalendarz i szybki podgląd e-maili. Wszelkie informacje pochodzą z Flipboarda.
Nowa nakładka sprawdza się świetnie w kwestii wielozadaniowości. Inni producenci wprowadzali okienka na kształt tych spod znaku Microsoftu, ale wyświetlane na tak małych ekranach jakie mają telefony, czy nawet tablety, nie nadają się do faktycznej pracy. Inaczej sprawa prezentuje się w Magazine UX, choć zauważymy w nim wyraźne zapożyczenie z Windows 8. Chodzi tu o dzielenie ekranu na dwie części, które możemy dowolnie powiększać i pomniejszać. W ten sposób otworzymy, przykładowo, przeglądarkę internetową i edytor tekstu, oba okna zachowują przy tym pełną funkcjonalność.
Samsung zadbał również o kilka ciekawych funkcji w menu ustawień. Są tutaj gesty dłoni – przesuwając bokiem ręki po ekranie zrobimy zrzut ekranu, a zakrywając ekran wyciszymy dźwięk. Jest też dość rozwinięty system inteligentnego ekranu, który śledząc twarz potrafi wyłączyć podświetlenie lub spauzować, kiedy na niego nie patrzysz, czy obrócić ekran względem położenia twarzy. Próbowałem testować te funkcje i żadna z nich nie zadziałała – może mam nieodpowiednią twarz, kto wie.
Oprócz znanego nam już S Voice, zaimplementowano tutaj przydatne funkcje sterowania głosem. Połączenie głosowe odbierzemy mówiąc „Answer”,a odrzucimy „Reject”; alarm zareaguje na wypowiedzenie „Stop” i „Snooze”; aparat zrobi zdjęcie po wypowiedzeniu jednej z kilku komend, jak choćby „Smile”; a na koniec możemy sterować odtwarzaczem muzyki mówiąc „Next”, „Previous”, „Volume Up/Down” czy „Play”/”Pause”. Zastosowanie kilku konkretnych komend pozwala dopracować moduł ich rozpoznawania, a przez to funkcja ta faktycznie sprawuje się jak należy.
Wśród preinstalowanych aplikacji znajdziemy cały wachlarz od Google’a, Dropboxa, e-Kiosk, Rzeczpospolita, Telefon czy KNOX, który to może stworzyć kompletnie inne, zabezpieczone hasłem, środowisko z widżetami i aplikacjami – idealne dla prowadzących podwójne życie.
Z Samsunga może korzystać też wiele użytkowników, z których każdy dostaje własną przestrzeń roboczą z własnymi aplikacjami i tapetami – właściciel urządzenia określi też, czy użytkownik powinien mieć dostęp do sieci komórkowej, telefonu i wiadomości.
Podsumowanie / ocena / opinia
Bardzo dobre 10.1″ Samsunga
Samsung Galaxy Tab Pro 10.1 to bez wątpienia dobry tablet. Jest szybki, posiada rozwinięte dodatkowe funkcje, a wśród nich genialny system pracy w dwóch oknach. Owszem, Samsung lubi pożyczać od innych i często powiemy sobie „gdzieś już to widziałem”, ale skupia w sobie pozytywne cechy i, co ważne, w większości działają one jak należy.
To ładny produkt, wykonany w większości z niezłego plastiku – choć generalnie spasowany jest dobrze, to nie może pozbyć się łatki „Samsung skrzypi”. Jest tym, czego oczekiwałaby osoba, której zależy bardziej na wnętrzu, niż wyglądzie zewnętrznym – obudowa jest jaka jest, ale sprzęt posiada świetny ekran i bardzo szybkiego Snapdragona 800. Cena urządzenia jest niewiele niższa, niż w wypadku iPada Air czy Xperii Tablet Z2, a funkcjonalność zbliżona. Chcecie zaoszczędzić? Spójrzcie na Samsunga.
- Bateria7,6
- Ekran8,8
- Jakość6,8
- Wydajność8,9
ZALETY
|
WADY
|
Tablet Samsung Galaxy Tab Pro 10.1 można kupić w sklepie X-KOM.PL »
Alternatywna propozycja
Wymiar, wydajność i cena stawiają Tab Pro 10.1 obok dwóch najbardziej liczących się flagowców – iPada Air i Sony Xperia Tablet Z2
iPad Air posiada specyficzny system iOS, który jak na tablet jest nieco zamknięty, jednak oferuje ogrom ciekawych aplikacji, których próżno szukać na Androidzie. Z kolei Xperia Tablet Z2 jest wodoodporna i posiada nowszy układ Snapdragon 801, ale niższą rozdzielczość 1920 x 1200 pikseli.
Za iPada Air w podobnej konfiguracji, czyli z 16 GB pamięci i modemem, zapłacimy 2349 złotych, podczas gdy na Xperię o takich samych parametrach wydamy o 50 złotych więcej – 2399 zł. Samsung wpisuje się w ten sam przedział, jednak celuje w niższy pułap – 2299 zł.
Zakładając, że wszystkie urządzenia kosztują mniej więcej tyle samo, pozostaje wybrać jeden z atutów – system iOS – iPad; wodoodporność i najlepsza wydajność – Xperia Tablet Z2; najlepszy ekran – Samsung Galaxy Tab Pro 10.1.
Odpowiadamy na pytania CzytelniKów
Diabel: Antoni płynność,płynnośc i jeszcze raz płynność.Jak z lagami,które u samsunga są powszechne.No i bateria.
Przetestowałem za Antoniego, ale do rzeczy. 😉 Ogólnie tablet chodzi płynnie, czuć, że nowa nakładka jest lżejsza, ale lagów całkowicie jeszcze nie wyeliminowali – czasem lubi się przyciąć po czym wykonać kilka akcji na raz. Bateria przyzwoita, jak w teście.
xyz: Proszę zwrócić uwagę na płynność, w ostatnim czasie miałem w rękach ten model i bardzo lagował nie wiem może to była wina tego egzemplarza ekspozycyjnego. Z wariantem 8.4 było o niebo lepiej.
Jak zachowuje się urządzeniu przy dużym obciążeniu pamięci ram?
Jak dużo wolnej pamięci jest na świeżym systemie?
Czy można instalować aplikacje na karcie pamięci?(nie wiem czy tego nie ogranicza kitkat?)
Czy czytelny jest wyświetlacz przy dużym nasłonecznieniu (przy 100% podświetleniu)??
Płynność z obciążoną pamięcią RAM jest ogólnie zachowana, ale jeśli irytują pojedyncze lagi, to przy większym obciążeniu jest jeszcze gorzej – mimo wszystko, pracować się da. System rezerwuje sobie około 4,17 GB – reszta, czyli 11,83 GB jest dla nas. Aplikacje przenoszą się na kartę, ale niestety w zbyt małym stopniu (Assasin’s Creed Pirates przeniosło 18 MB). Wyświetlacz przy 100% podświetleniu, w letnim, południowym słońcu jest nieczytelny, zdecydowanie za ciemny.
Bomo: W jednej z recenzji tego sprzętu była mowa o problemach w działaniu aplikacji YouTube. Jakie są wasze obserwacje? Czy większość aplikacji daje się przenieść na kartę pamięci?
Z YouTube korzystałem całkiem dużo i generalnie chodził ok, ale czasem zawieszał się na wczytywaniu filmu lub wychodził z aplikacji. Większość aplikacji można przenieść na kartę, ale tylko w małej części.
Diabel: A więc do autora testu pytanko,w którym miejscu jest moduł LTE.Dla mnie to jest ważne,gdyż z zasięgiem u mnie nie jest najlepiej.
Z tego, co udało mi się ustalić, moduł LTE jest gdzieś w środkowej części urządzenia – zasłaniając ręką tył zasięg spada o jedną kreskę, trzymając za boki, niezależnie od miejsca jest taki sam zasięg.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ten tablet to już spokojnie dorównuje parametrami nie jednemu laptopowi. 4 rdzenie po 2.3GHz to ja tyle w swoim laptopie nie mam;/ Tylko trochę cena odstrasza, ogólnie dla mnie bajka. DO mateusza: Nie za duże masz wymagania, jakby nie patrzeć mówimy o tablecie, a do gier do polecam pc albo konsole
Tablet ok, szkoda, że w wersji z exynosem bardziej wymagające gry lagują Np. Asphalt 8 tnie nawet na najniższych ustawieniach, cóż. Do przegladania neta, oglądania filmów, czytania pdf jest ok, do komunikacji jest dla mnie za duży (messenger itp).
A którego z ww tabletów Pan poleca dla normalnych użytkowników ? Takich którzy potrzebują tablet do internetu i rozrywki?
Do internetu wystarczy tab 4,ale do bardziej wymagających zadań jednak pro tab.Sam miałem na niego ochotę,ale zakupię tablet później niż planowałem.I wtedy myślę,że kupię najnowszy tab z super amoledem.W tej chwili zdecydowanie wybrałbym tab pro 10.1″.Jest najlepszy ze wszystkich samsungów i nie tylko.
Lepszy tab pro 10,1 czy tab 4 10,1?
Zdecydowanie tab pro 10.1.Super ekran,super procesor i wiele innych rzeczy.Tab 4 to bardziej budżetowa propozycja.
Witam was 🙂 Szukam jakiegoś tabletu do 1500 z przekątną 10.1′ i ekranem co najmniej full hd i mocną baterią. Zaciekawił mnie ten model z wifi, nexus 10 i xperia z. Jak myślicie, który z nich jest najlepszy? A może są jeszcze jakieś inne godne polecenia? Z góry dzięki za pomoc 🙂
hmm,to zależy , jeśli piksele ci nie przeszkadzają, słabszy procesor, to bierz xperię, jeśli przeszkadza, to pierz samsunga !
*bierz
Kupiłem ten tablet tylko ze wersję z exynosem -wi-fi. I jestem zaskoczony negatywnie baterią. Czy to normalne że przy zabawie przez 1.5g przy wyświetlaczu ustawionym na 40% bateria spadła o 30%? Tak samo jak ładuje tablet i w miedzy czasie go używam to poziom naładowania nie wzrasta w ogóle a jeśli gram w grę to nawet spada. Dopiero bezczynność ładuje baterie. To mój drugi dzień z tym tabletem może się jeszcze coś zmieni? Lub mam jakiś wadliwy egzemplarz? Czy ktoś coś doradzi?
Witam
Mam model z 3G ale z baterią jest podobnie. Jak używasz podświetlenia więcej niż 25% to zużywa się błyskawicznie. Ładowarka tak samo nie nadąża.
Pomijam już, że to mój pierwszy i ostatni tablet z androidem bo ten system to nędzna zabawka i żałość przy Windows 8.1, ale od urządzenia za blisko 2000 zł można by spodziewać się czegoś więcej. A tu akumulator na poziomie urządzeń z Biedronki tylko, że tamte kosztują po 300-500zł.
Tablet Samsung Galaxy Tab Pro 10.1 SM-T525 absolutnie nie jest wart swoje ceny!!!
Warto wspomnieć, że werjsa bez LTE nie ma procesora Snapdragon, a Exynos 5 Octa. Według testów w sieci jest porównywalny lub delikatnie mniej wydajny – ma mniejszą wydajnosć w około 70% testów syntetycznych, ale są też takie, że jest większa. Pozwala na usyskanie trochę dłuższego (o 1 – 1,5 godziny) czasu na baterii w mniej wymagających zadaniach – typu filmy, wifi itp. ale pod pełnym obciążeniem potrafi wytrzymać o połowę krócej (3,5 godziny zamiast 6 na snapdragonie)
Wygląda na bardzo świetny tablet, lecz nie zastąpił bym mojego Asusa Transformera, tym.