Wyjątkowo smukły tablet pracujący pod kontrolą Androida 4.2 Jelly Bean, w oparciu o Rockchip RK3188. Czym jeszcze wyróżnia się Haier HaierPad 781? I czy czegoś mu brakuje? Odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was pytania znajdziecie w teście.
Za udostępnienie sprzętu do testów dziękujemy sieci X-KOM – sklep proponuje zakup Haier HaierPad 781 w cenie zaczynającej się od 799 zł.
Specyfikacja Haier HaierPad 781
Dane podstawowe | |
Wymiary | 200 x 134 x 6.6 mm |
Waga | 290 g |
Ekran | |
Typ | IPS 7.9'', rozdzielczość 1024x768, 162ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Rockchip RK3188 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 1.6GHz, Cortex-A9 |
GPU | Mali-400 MP4 |
RAM | 1.0 GB |
Pamięć | 8GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 32 GB |
Bateria | 4100 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.2 Jelly Bean |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11 b/g/n |
GPS | brak |
Bluetooth | 3.0 |
Modem | obsługuje zewnętrzne |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 5 MP (2592x1944), wideo HD Ready (720), 19 kl/s |
Dodatkowy | 2 MP (1600x1200), wideo VGA (480), 6 kl/s |
Skrótem, czyli wideorecenzja Haier Pad 781
Budowa / jakość wykonania
Lekki i świetnie zaprojektowany
HaierPad 781 to sprzęt, który pod względem samej jakości obudowy może aspirować do wyższej półki. Urządzenie mierzy zaledwie 6,6 milimetra grubości przy ciężarze 290 gramów – a więc zaliczyć możemy je do segmentu, w którym znajduje się już m.in. wyraźnie tańszy Kiano SlimTab 8.
7,85-calowy wyświetlacz dominuje frontową część urządzenia, zostawiając miejsce jedynie dla przedniego aparatu. Plusem są dość wąskie ramki, dzięki którym całość prezentuje się co najmniej dobrze. Widać tu również inspirację iPadami – specyficznie chromowane ścięcia są przecież cechą charakterystyczną produktów Apple.
Dolny, prawy i lewy bok Pada 781 pozostały wolne od przycisków i złączy. Nie znajdziemy tu, niestety, fizycznego przycisku głośności, co przecież ma zastosowanie w każdym tego rodzaju sprzęcie. Górna ścianka oferuje nam natomiast dostęp do przeciętnego mikrofonu, gniazda słuchawkowego, gniazda microUSB i slotu na karty microSD. Obok zauważymy świetnie wykończony przycisk blokady ekranowej/włączania.
Tylny panel to przyzwoitej klasy szczotkowane aluminium, gdzie widać sygnaturkę producenta i grill pojedynczego głośnika. Trudno przyczepić się do czegoś poza wymienionymi już aspektami; Pad 781 jest sprzętem minimalistycznym, a potencjalny użytkownik wyżej od funkcjonalności będzie stawiać estetykę wykonania i dobry design.
Tablet wzbogacono o 5-megapikselowy aparat główny, zapisujący zdjęcia w rozdzielczości 2592 x 1944 pikseli i nagrywający sekwencje wideo w jakości 720p (z prędkością 19 klatek na sekundę). Aparat dodatkowy, z kolei, generuje fotografie 2-megapikselowe (1600 x 1200 pikseli) przy nagrywaniu filmów w VGA (640 x 480 pikseli, 6 kl./s).
Moduł główny dysponuje autofocusem, ale – zważywszy na niską jakość fotografii – równie dobrze mogłoby go nie być. Na tle innych tabletów Haier źle nie wypada, natomiast w ujęciu ogólnym obraz pozostawia wiele do życzenia. Nie jest to, niestety, poziom reprezentowany przez tablety z wyższej półki czy tanie telefony komórkowe.
Przykładowe zdjęcia
Przykładowe filmy
Ekran
Jasny IPS o wysokiej równomierności
Zaimplementowany w 781 ekran cechuje się standardową rozdzielczością 1024 x 768 pikseli, co przy przekątnej 7,85 cali przekłada się na gęstość 163 PPI. Dla niektórych może to być już wartość poniżej przeciętnej, jako że czytelność niewielkich czcionek czy bardziej szczegółowych plików graficznych może być ograniczona. Niemniej jednak z urządzenia w dalszym ciągu można korzystać z przyjemnością, jeśli ograniczy się swoje „retino-podobne” wymagania.
Matrycę wykonano w technologii IPS (In-Plane Switching), przez co mamy do czynienia ze świetnymi kątami widzenia i co najmniej dobrym odwzorowaniem kolorów. Swoje odgrywa też neutralny balans bieli – nietrudno pomylić Haier Pada z pierwszą generacją iPada Mini, jeśli patrzylibyśmy na ten sam obrazek.
Maksymalna jasność to 411 cd/m2, co w segmencie tabletów mniej znanych firm w dalszym ciągu bywa rzadkością. Luminancja jest bez wątpienia przemyślana – nie dość, że wartość najwyższa może być uznana za dobrą, to jeszcze minimalne podświetlenie utrzymano na zaledwie 16 cd/m2, umożliwiając wygodne korzystanie z Pada 781 w ciemnych pomieszczeniach. Plus wędruje do producenta również za niską nierównomierność, wynoszącą 9,5 proc.
Haier Pad 781 wspiera nawet 8 punktów nacisku, przy czym każda wartość powyżej 5 palca wywołuje już pewne problemy w aplikacjach testowych. Jeśli ograniczymy się do korzystania ze standardowych 5 punktów – będziemy zadowoleni.
Wyposażenie
Nic ponad normę
Nowy Haier może pochwalić się stabilnym połączeniem Wi-Fi, które sprawdzaliśmy w trzech standardowych scenariuszach widocznych poniżej. Zarówno testy syntetyczne, jak i użytkowanie w warunkach codziennych nie dały nam powodów do powątpiewania we właściwe funkcjonowanie łączności bezprzewodowej. Urządzenie pracuje w oparciu o standardową kartę 802.11 b/g/n obsługującą częstotliwość 2,4 GHz.
Producent nie wyposażył tabletu ani w zintegrowany moduł GPS, ani w modem 3G. Mamy natomiast możliwość podpięcia modemu zewnętrznego, który bez problemu będzie pracować z kartami polskich operatorów (w tym Aero2). Nie zauważyłem też problemów związanych z utrzymywaniem stabilnego połączenia komórkowego.
Jeśli spojrzymy na funkcjonalność USB OTG okaże się, że Haier Pad 781 nie poradzi sobie wyłącznie z zewnętrznymi dyskami – czy to z zasilaniem, czy bez. Pozostałe nośniki – jak pendrive’y – nie stanowią dla tabletu żadnego kłopotu, niezależnie od formatu partycji. Podobnie jest również z myszkami, klawiaturami i rozdzielaczami USB.
Z 8 GB pamięci pokładowej rolę pamięci wewnętrznej spełnia 1,97 GB. Użytkownikowi pozostaje więc 4,37 GB wolnej do zagospodarowania przestrzeni, oczywiście z możliwością rozszerzenia przy pomocy kart microSD. Co ważne, poszczególne aplikacje możemy przenosić na nośnik zewnętrzny.
Akumulator
Biorąc pod uwagę grubość profilu – wyniki są zadowalające
Bateria o pojemności 4100 miliamperogodzin jest standardem dla tego typu przekątnych, ale zważywszy na 6,6 milimetra grubości Haier Pada spodziewałem się wyników nieco gorszych. Nierzadko bywa przecież tak, że deklarowana wydajność nie jest równa faktycznemu czasowi pracy na baterii – cóż, w tym przypadku przeżyłem miłe zaskoczenie.
Wszystkie procedury przeprowadzałem na jasności 120 cd/m2. Udało się w ten sposób otrzymać przeszło 6 godzin czasu projekcji filmów i ponad 5 godzin surfowania po Wi-Fi – nie są to więc rezultaty znane z lepszych urządzeń, ale biorąc pod uwagę smukłość całej konstrukcji trudno byłoby się do nich przyczepić. Gorzej jest jedynie podczas korzystania z modemów zewnętrznych i komunikatora Skype.
Pełne naładowanie tabletu przy użyciu referencyjnego adaptera (5V/2A) zajmuje 166 minut.
Wydajność / funkcjonalność
Leciwy Rockchip RK3188
O ile Haier zapunktował w sekcji poświęconej baterii, tak tutaj nietrudno będzie go nieco zganić. Sercem sprzętu jest bowiem Rockchip RK3188, który nie tylko pierwszą, ale i drugą wiosnę ma już za sobą – i mówię to tylko ze względu na cenę urządzenia, wynoszącą ok. 800 złotych. Do zestawu dostajemy jeszcze grafikę Mali-400 MP4 i gigabajt pamięci RAM – jak zatem widzicie, całość powinna być o minimum 200-300 złotych tańsza.
Wyniki syntetycznych benchmarków to kolejno 5769 punktów w Quadrancie, niecałe 20 tys. w AnTuTu. ok. 4 tys. pkt w standardowym 3DMarku czy 5 klatek na sekundę w teście GFXBench 3.0 T-Rex. Testy przeglądarek też nie zachwycają; 730 punktów w Peacekeeprze czy czas reakcji równy 17-22 tys. w Krakenie również przemawiają za tym, by Haier Pada 781 zaklasyfikować raczej na niskiej półce.
A co z grami? W Asphalcie 8 stuprocentowo płynnej animacji doświadczymy przy niskim ustawieniu detali, choć średnie też jest grywalne – musimy przy tym liczyć się z niższym klatkażem i sporadycznymi przycięciami. Podobnie będzie w Modern Combat 4, gdzie silnik samodzielnie dostosowuje poziom szczegółów do wydajności pokładowej karty graficznej. Problemu nie będą stanowić natomiast prostsze produkcje, takie jak Angry Birds czy Jetpack Joyride.
Nieźle wypada kompatybilność z multimediami. Tablet jest w stanie odtworzyć pliki w Full HD (z przepustowością do 40 Mb/s) i 720p, choć problemy napotkaliśmy przy dźwięku kodowanym w DTS – to traktujemy jednak jako dodatek, nie podstawową funkcjonalność urządzenia.
Przeglądarki i system
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.
Grafika i filmy
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Tablet pracuje pod kontrolą Androida 4.2.2 Jelly Bean. Producent dostarcza nam wersję stockową, z delikatnymi tylko modyfikacjami – wprowadzono tu dodatkowe podmenu odpowiedzialne za przycisk do zrzutów ekranu, preinstalowany odtwarzacz muzyczny, darmowy pakiet biurowy Kingsoft Office, podstawową przeglądarkę plików i oprogramowanie do przeprowadzania aktualizacji oprogramowania w trybie Over The Air. Pod tym kątem trudno więc urządzenie wyróżnić.
Mam przy tym pewne uwagi do optymalizacji oprogramowania. O ile przez sporą część okresu testowego nie napotkałem żadnych problemów, tak trudno byłoby nie zauważyć przycięć w animacji i kilkusekundowych „zamrożeń”, gdzie tablet nie reagował na żadne polecenia. To typowy błąd software’owy, którego wyeliminowanie będzie zależne od odpowiedniej aktualizacji systemu.
Podsumowanie / ocena / opinia
Niezła bateria i świetne wykonanie, ale reszta pozostawia wiele do życzenia
Nowy Haier Pad 781 to urządzenie ładne, naprawdę dobrze zaprojektowane i skonstruowane, a przy tym odpowiednio smukłe, by mogło aspirować do wyższej półki cenowej. Niemniej jednak nie można wymagać 800 złotych za sprzęt oparty na Rockchipie RK3188 – sprzęt, który w dodatku cierpi na pewne problemy związane z optymalizacją systemu i nie ma do zaoferowania zintegrowanego modemu 3G.
7,85-calowy Haier jest świetną propozycją dla tych, którzy szukają ładnego tabletu o podstawowej funkcjonalności – ale wszyscy zainteresowani koniecznie powinni poczekać na pierwsze obniżki.
- Bateria6,0
- Ekran7,4
- Jakość7,8
- Wydajność6,0
ZALETY
|
WADY
|
Tablet Haier HaierPad 781 można kupić w sklepie X-KOM.PL »
Alternatywna propozycja
Pośród urządzeń o podobnej wydajności i funkcjonalności warto wymienić m.in. dużo tańszego Kiano SlimTaba 8 czy ASUS-a Memo Pad 8. Już niedługo będziemy mieć dla Was kompletne zestawienie możliwości tabletów 7,85-calowych – kolejna arena na horyzoncie!
Wasze pytania
SKSK: Czy jego jakość wykonania jest porównywalna z tanim Kiano Elegance 8 3G? Ile wytrzyma akumulator przy pełnym poziome jasności wyświetlacza przy korzystaniu z przeglądarki internetowej?
Czy ekran chroni jakieś odporne szkło na zarysowania? Ile wytrzyma akumulator przy pełnej jasności przy korzystaniu z przeglądarki internetowej?
1. Jakość wykonania jest porównywalna, może nawet lepsza.
2. Zwykle nie mierzymy wydajności baterii przy pełnej jasności, przeprowadziłem jednak dodatkowy test – zakończył się wynikiem 232 minut, tak więc przy przeglądaniu sieci przez Wi-Fi, przy pełnej jasności ekranu, dostaniesz niecałe 4 godziny.
3. Nie, ekranu nie chroni ani Dragontrail, ani Gorilla Glass. To podstawowa, szklana tafla.
Wredny Cenzor: Czy producent przewiduje upgrade Androida do wersji 4.4 KitKat?
Obecnie nie mamy informacji na ten temat.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
how hard reset
Many thanks „misqot”! It worked for my! Greetings from Lithaunia!
@misqot – Dzięki, działa i chodzi jak dziki. Jak wejść w CWM bez sprzętowych przycisków w tym tablecie ?
UWAGA!
Haier Pad Mini 781 w najpowszechniejszej wersji, tj. 8GB NAND z zainstalowanym Androidem 4.2.2, jest praktycznie nieużywalny – z powodu niechlujnie przygotowanego oprogramowania występują podczas jego użytkowania bardzo uciążliwe, kilku-kilkunastosekundowe lagi objawiające się brakiem reakcji tabletu na dotyk (zamrożeniem). Problem zauważony został przez wielu użytkowników i CAŁKOWICIE ZLEKCEWAŻONY przez firmę Haier, która mimo monitów i skarg zaprzestała aktualizacji softu modelu 781 oraz odmówiła wypuszczenia Androida 4.4 KitKat.
Tymczasem, jak wiadowo, model Haier Pad 781 Mini to de facto tablet FNF iFive Mini 3 (wersja pierwsza bez Retiny), do którego wypuszczono najnowszego Andka w wersji KitKat 4.4.2 oraz jego wersje modowane.
Poniżej załączam link do poprawnie działającego i przetestowanego przeze mnie osobiście KitKata 4.4.2 przeznaczonego dla Haier Pad 781 Mini, a utworzonego przez forumowicza Kasty z forum Arctablet. Instalacji dokonujemy poprzez RKBatchTool v1.7.
Flasher do ROMu:
https://www….7.zip?dl=0
Modowany ROM KitKat:
https://www….u.zip?dl=0
Oryginalny wątek użytkownika Kasty:
http://www….-20140214/
PO MODYFIKACJI ROMU TO ZUPEŁNIE INNY TABLET – WSZYSTKO DZIAŁA IDEALNIE PŁYNNIE, BEZ LAGÓW I OPÓŹNIEŃ. DOSŁOWNIE JAK IPAD MINI 🙂
W AnTuTu tablet przebił u mnie granicę 24000… ROM jest zrootowany, najnowszy KitKat 4.4.2, dostęp do CWM Recovery. Same zalety 😉
——-
Flashowanie ROMu (tutorial) – WYŁĄCZNIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! NIE ODPOWIADAM ZA ZANIKI ZASILANIA I JAKIEKOLWIEK SZKODY (choć nie powinno być żadnych problemów):
1/ we WŁĄCZONYM tablecie z wpiętym kabelkiem microUSB wcisnąć i PRZYTRZYMAĆ przycisk wyłączania – pojawi się menu wyłączenia, które należy zignorować i po 10 sekundach od wyłączenia ekranu tablet będzie w trybie FLASHMODE
2/ wpiąć wtedy drugą końcówkę do portu USB komputera (bezpośrednio!) – można puścić przycisk wł/wył
3/ tablet powinien być rozpoznany przez system (tutorial dla Win7), jeśli trzeba, w Menedżerze Urządzeń zainstalować sterowniki z pakietu RKBatchTool (folder drivers dla Win7)
4/ uruchomić jako administrator program RKBatchTool
5/ poprawnie rozpoznany tablet powinien w RKBatchTool widnieć jako ZIELONY kwadrat z jedynką w środku (może byc inny numer)
6/ w górnej części okna wybieramy ROM do flashowania z rozpakowanego wcześniej archiwum zip (przycisk […]) – powinien to być plik z rozszerzeniem IMG (np. uptade.img)
7/ następnie wcisnąć przycisk RESTORE (gwarantuje poprawne sformatowanie pamięci tabletu), poczekać aż do pojawienia się ZIELONEGO wiersza w polu tekstowym (mój zrzut logu poniżej):
**********Restore Action**********
**********Restore Start Total**********
Test Device Start
Test Device Success
Lowerformat Device Start
Lowerformat Device Success
Test Device Start
Test Device Success
Check Chip Start
Check Chip Success
Get FlashInfo Start
Get FlashInfo Success
Prepare IDB Start
Prepare IDB Success
Download IDB Start
Download IDB Success
Reset Device Start
Reset Device Success
Wait For Loader Start
Wait For Loader Success
Test Device Start
Test Device Success
Download Firmware Start
Download Firmware Success
Reset Device Start
Reset Device Success
**********Restore Done Success Fail Timems**********
Oczywiście po powyższym tracimy gwarancję – przynajmniej do czasu gdy ktoś wpuści czysty ROM z Haiera 781.
W razie pytań można pisać do mnie na adres misqot.ekran(małpa)gmail(kropka)com.
Generalnie minęło już trochę czasu i cena tabletu mocno spadła, ale nie o tym chciałem, bo ja osobiście kupiłem go po znajomości w jednym ze sklepów w dość dobrej cenie. :)) Tablecik jest naprawdę kozacki, nic nie tnie, nic się nie wywala, leciutki i cieniutki… Nawet dzieci nie mają problemy z utrzymaniem go w dłoni więc jest OK, a ja mam spokój podczas jazdy… hehe, tablet uspokojający
Nędza.
Sto razy bardziej opłacalny jest ich poprzedni tablet Haier D85 z 3G i GPSem za 499 zł.
Ten tutaj recenzowany w cenie 799 zł to jest jakieś nieporozumienie. O 300 zł za drogo.
Cieniutki i w lepszej cenie jest Kiano Slim Tab 399zł , lub można go teraz w Playu dostać.
Fakt, cieniutki ten tablet.
teraz tyle tabow na rynku , ze juz niedlugo nikt tego za 400zl nie wezmie
Kariery nie zrobi bez gps bez modemu3g za 800 zl chyba ktos na glowe upadl
dokładnie gdzie już podobne modele można dostać poniżej 500 zł, jak np prestigio quantum
modem w kosztach to ok. 100 zł netto a powiedz mi po co mi on? i tak tabletu używam tylko w domu, a nawet jeśli czasem biorę go gdzieś poza to mam tethering w moim smartfonie więc ?? haier pięknie działa z moim d-linkiem i udostępnianiem netu w galaxy s2, dlatego nie widzę powodu żeby kupować kolejne urządzenie i wkładać do niego kolejną kartę – a już na pewno nie aero 2 z ich kodami kapcza 🙂