Za udostępnienie sprzętu do testów dziękujemy sieci sklepów X-KOM. Jeśli uważasz, że Galaxy Note Pro 12.2″ jest warty Twoich pieniędzy – możesz kupić go za 2849 zł w wersji z Wi-Fi i 3329 zł w wersji z modemem LTE.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 296 x 204 x 8.0 mm |
Waga | 753 g |
Ekran | |
Typ | Super Clear LCD 12.2'', rozdzielczość 2560x1600, 247ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 800 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 2.3GHz, 8974 Krait 400 |
GPU | Adreno 330 |
RAM | 3.0 GB |
Pamięć | 32/64GB |
Obsługa kart pamięci | do 64 GB |
Bateria | 9500 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4 KitKat |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS, GLONASS |
Bluetooth | 4.0 z A2DP |
Modem | LTE |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo FullHD (1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 2 MP (1600x1200), wideo FullHD (1080), 30 kl/s |
Elegancki tablet dla profesjonalisty
Mówiąc o tablecie Samsung Galaxy Note Pro 12,2″ trudno nie wspomnieć na początku o jego niebywałych rozmiarach, które są efektem zaimplementowania 12,2-calowej matrycy. Konstrukcja jest niewiele mniejsza od górnej pokrywy 13,3-calowego MacBooka Air. Testowane urządzenie jest za to cienkie, dlatego jego pokaźne gabaryty nie dają się aż nadto odczuć podczas codziennego użytku. Bardziej wyczulonym nie umknie waga urządzenia (753 g), która przekracza nawet starszą generację dużych iPadów. Note Pro 12,2″ jest mimo to pięknym tabletem i z pewnością zaskarbi sobie sympatię estetów. Biały wariant, który otrzymaliśmy do testów, łączy srebrny kolor chromowanej obwódki biegnącej wokół całej konstrukcji oraz bieli, która zdominowała tylną ściankę oraz obszar okalający matrycę. Całość prezentuje się naprawdę wspaniale. Będąc przy temacie designu należy też wspomnieć o tworzywie imitującym skórę, które zdobi plecki tabletu.
Na prawej krawędzi bocznej urządzenia odnajdziemy gniazdo karty microSD oraz microSIM, a także jeden z głośników stereo (są rozlokowane po obu stronach tabletu) i schowek na rysik S Pen, o którym napiszę obszerniej w akapicie traktującym o wyposażeniu tabletu. Na tej samej krawędzi odnajdziemy również nieco nietypowe złącze wielofunkcyjne, które posłuży do ładowania tabletu oraz do podłączenia możliwych akcesoriów. Dolna krawędź pozostała zupełnie wolna od jakichkolwiek elementów. Na górnej ulokowano guzik wybudzania/usypiania, regulacji głośności, port podczerwieni oraz mikrofon. Wyjście audio znalazło się na lewej krawędzi urządzenia. Tylna ścianka odznacza się dużym minimalizmem. Umieszczono tu aparat z lampą błyskową oraz logo producenta z oznaczeniami produktu.
Skłamałbym, gdybym napisał, że tablet mi się nie podoba. To naprawdę udana konstrukcja pod względem estetyki i za to należy się ogromna pochwała dla koreańskiego producenta. Jednakowoż nie mogę przymknąć oka na liczne trzaski i trzeszczenia towarzyszące korzystaniu z urządzenia. To nie jedyny mankament, do którego trzeba się będzie przyzwyczaić. Kiedy użyjemy więcej siły zauważymy także, że tablet potrafi się wygiąć. Niestety duże rozmiary pociągają za sobą pewne konsekwencje. Powłoka wyświetlacza ugina się, a kiedy użyjemy więcej siły, powstaną odbarwienia na ekranie. Czy w sprzęcie za takie pieniądze jest to w ogóle dopuszczalne? Wątpię. Dodam jednak, że elementy konstrukcji zostały dobrze ze sobą spasowane. Nie odnotowałem obecności jakichkolwiek szpar czy ostrych krawędzi.
Od strony fotograficznej Pro 12,2″ prezentuje się całkiem przyzwoicie. Główny aparat posiada rozdzielczość 8 megapikseli, a w trudniejszych warunkach oświetleniowych pomoże mu dioda doświetlająca. Oczywiście nie spodziewam się po urządzeniu przejęcia funkcji aparatu fotograficznego. To dopiero musiałoby się spotkać z dezaprobatą wśród naocznych świadków robienia zdjęć takim kolosem. Istotnym jest tutaj dodanie przez producenta systemu AF, ponieważ pozwoli to na wykonanie kopii dokumentów przy użyciu aparatu. Czcionki przy tym powinny zachować ostrość i być czytelne.
W aplikacji odnajdziemy kilka możliwości dostosowania opcji ustawień. Oprócz wyboru rozdzielczości zdjęcia (8; 6; 5; 3,6; 3,2), które różnią się proporcjami (możliwość wyboru pomiędzy 4:3 i 16:9), można także włączyć opcję zdjęć seryjnych, uruchomić detekcję twarzy, dopasować tryb pomiaru, ustalić wartość ISO oraz uruchomić inteligentną stabilizację obrazu. Istnieje także możliwość uruchomienia samowyzwalacza, dodania linii pomocniczych czy skorzystania ze sterowania głosem. Tablet posiada funkcję geo-tagowania, a zdjęcia można wykonywać przy pomocy klawisza głośności (w opcjach można przypisać temu klawiszowi inne funkcje, na przykład przybliżanie/oddalanie).
Oprócz kilku możliwych do nałożenia efektów kolorystycznych, aplikację aparatu cechuje bogaty wachlarz możliwych trybów wykonywania zdjęć. Poniżej przytoczę nazwy wszystkich, opatrując je stosownym opisem:
Trybu filmowego nie charakteryzuje aż tak duże bogactwo dostępnych funkcji, ale z kolei tutaj otrzymujemy możliwość kręcenia filmów w rozdzielczości 1920 na 1080 pikseli (30 kl/s). Zarówno zdjęcia, jak i filmy wykonane tabletem prezentują się znakomicie i nie mam żadnych zastrzeżeń. Materiał zarejestrowałem w pochmurny dzień i jak na te warunki oświetleniowe jest naprawdę bardzo dobrze. Kolory są żywe a ilość uchwyconych detali jest zadowalająca. W połączeniu z dostępnymi opcjami w aplikacji, myślę, że Note Pro 12,2″ zasługuje na pochwałę za oferowane możliwości fotograficzne.
Jest na co popatrzeć!
Głównym atutem tabletu – o czym nie omieszkałem już wcześniej wspomnieć – jest pokaźnego rozmiaru ekran o przekątnej 12,2″. Wykonana w technologii TFT LCD matryca pracuje w rozdzielczości 2560 na 1600 pikseli, dzięki czemu wyświetlany obraz jest względnie ostry. Wyrazistość jest zauważalna podczas czytania dłuższych tekstów, lecz ekran nie może bezpośrednio konkurować z Retiną. Po pewnym czasie nasze oko zaczyna dostrzegać poszczególne punkty. W rzeczywistości ostrzejszy okaże się wyświetlacz zamontowany w mniejszym Galaxy Tab 8,4″ pracujący w takiej samej rozdzielczości. Na wysokim poziomie stoi odwzorowanie barw, a kąty widzenia powinny zadowolić nawet najbardziej wybrednych maniaKów, czego dowodem są poniższe zdjęcia. Producent dodał od siebie także możliwość wyboru kilka trybów wyświetlania kolorów.
Dobrze o monitorze świadczą pomiary iluminacji. W teście maksymalnego podświetlenia matrycy udało się uzyskać wartość równą 402 cd/m2, która spada do zaledwie 3 cd/m2 przy maksymalnym przyciemnieniu ekranu. Jednocześnie równomierność podświetlenia wynosi 7,9%. Note Pro 12,2″ bije w tej kwestii swojego mniejszego kuzyna z linii Tab Pro. Podobne pomiary zarejestrowano podczas testu iPada Air, którego rozpiętość podświetlenia sięga od 10 do 416 cd/m2. Współczynnik równomierności podświetlenia matrycy w urządzeniu Apple jest jest nieco gorszy, bo sięga 10%.
Po Galaxy Note Pro 12,2″ należy się zatem spodziewać, że będzie zarówno funkcjonalny w środowisku dużego nasłonecznienia, jak i w ciemnych miejscach i podczas nocnej lektury do poduszki. Podczas korzystania z tabletu na dworze lepiej jednak pracuje się, kiedy promienie słonecznie nie padają bezpośrednio na urządzenie. Pomimo relatywnie wysokich pomiarów odczuwa się wciąż wrażenie, że ekran mógłby być nieco jaśniejszy. Zwłaszcza, kiedy popracuje się wcześniej na urządzeniu wyposażonym w matrycę wykonaną w lepszej technologii, choćby na przykład Galaxy S5, któremu słońce nie straszne.
Do pracy i do zabawy
Samsung Galaxy Note Pro 12,2″ sprawdzi się na wielu polach. Multimedia wpisują się w przeznaczenie tabletu, czego dowodem mogą być znajdujące się w wyposażeniu urządzenia głośniki stereo rozlokowane po jego obu stronach. Emitują dźwięk z natężeniem równym 80 dB, ich stereofoniczność jest niczym niezaburzona, a oglądanie filmów to czysta przyjemność. Podobnie jest ze słuchaniem muzyki. Cięższym brzmieniom brakuje przysłowiowego pazura, ale i tak wbudowany zestaw stereo zadowoli większość słuchaczy.
Wbudowana karta bezprzewodowa, podobnie jak w iPadzie Air i Mini Retina, działa w dwóch zakresach 2.4 i 5 GHz. Wykorzystano tu również technologię MIMO, która ma poprawić stabilność i przepustowość sieci. Tablet bardzo dobrze się spisał w przeprowadzonym przez nas teście. Największy skok w dół odnotował oczywiście w ostatnim scenariuszu, kiedy urządzenie znajduje się na innej kondygnacji niż router. Spadek mieści się jednak w granicy, więc nie utraciliśmy możliwości korzystania z Sieci. Nie zabrakło też funkcji Wi-Fi Direct pozwalającej na przesyłanie plików pomiędzy urządzeniami.
Moduł GPS spełnia swoją funkcję. Szybko łapie lokalizację, z dokładnością do 13 stóp. Pracę układu wspiera system GLONASS. Wbudowana pamięć, choć może zostać poszerzona o kartę microSD, i tak odznacza się dużą pojemnością. Producent zdecydował się wbudować 32 GB przestrzeni dyskowej, co pozwoli zgromadzić sporo danych. Aplikacje można przenosić na kartę, ale nie wszystkie dane są wtedy przenoszone. Tablet obsłuży także zewnętrzne banki danych ze systemem plików FAT32 — dyski i pendrive’y – także takie akcesoria OTG, jak mysz czy klawiatura nie będą stanowić problemu. Wbudowane złącze microUSB jest zgodne ze standardem USB 3.0 oraz obsługuje technologię MHL (istnieje możliwość podłączenia adaptera HDMI).
Nie, to nie żart. Jak na w pełni profesjonalny tablet przystało, w Galaxy Note Pro 12,2″ nie mogło zabraknąć funkcji telefonu. Producent najwyraźniej uznał, że skoro zamontowano już moduł łączności komórkowej, to czemu nie dodać do tego telefonu. Oczywiście po nikim się nie spodziewam, aby próbował przykładać tablet do ucha. Rozmowy głosowe można za to wykonywać przy pomocy zestawu słuchawkowego (brakuje takowego w zestawie). Ponieważ w tablecie wbudowano dobre głośniki, urządzenie może również posłużyć jako telefon do rozmów w czasie wieloosobowych spotkań i telekonferencji.
Chociaż porty podczerwieni odeszły do lamusa, Samsung znalazł praktyczne uzasadnienie dla jego przywrócenia do obecnych rozwiązań technologicznych. Oczywiście nie służy on do transmisji danych. Wraz z odpowiednim oprogramowaniem tablet może przeistoczyć się w inteligentnego pilota. Obsłużymy nim nie tylko domowy zestaw kina domowego, lecz także wiele innych sprzętów, które są sterowalne własnym pilotem. Ot dodatek, ale miły.
Choć w pudełku zabrakło zestawu słuchawkowego, producent dodał coś innego — rysik S-Pen. Dodano do niego również pakiet kilku końcówek oraz narzędzie pomocne w ich wymianie. Sam rysik został wykonany z tworzywa sztucznego, które jest bardzo miłe w dotyku. Co najważniejsze, piórko jest solidne więc nie ma mowy o żadnym uginaniu się. Jego funkcjonalność wzbogaca klawisz ulokowany tak, aby łatwo można było go odnaleźć kciukiem. Oprogramowanie tabletu czerpie pełnymi garściami z potencjału rysika, ale o tym napiszę w odpowiedniej sekcji.
Duży musi sporo zjeść
Samsung dobrze wiedział na co się porywa implementując ponad 12-calową matrycę w tablecie. Adekwatna do rozmiaru ekranu musi być również wbudowana bateria, dlatego w tablecie zamontowano ogniowo o pojemności 9500 mAh. Pozwala na blisko 12 godzin oglądania filmów i prawie 11 przeglądania Internetu przy użyciu Wi-Fi. Przebiegi są krótsze, choć nie drastycznie krótsze, kiedy wykorzystamy łączność 3G — tutaj energii wystarczy nam na około 8 godzin przeglądania zasobów Sieci. Niemal tyle samo tablet wytrzymał na pojedynczym ładowaniu, przy najbardziej energożernym teście komunikatora.
Trzeba przyznać, że z tabletu twarda sztuka. Wszystkie testy przeprowadziliśmy przy jasności ekranu ustawionej na wartość 120 cd/m2, czyli około 1/4 możliwości podświetlenia ekranu. Oczywiście do lidera w tej kategorii, czyli Lenovo Yoga 10 trochę brakuje, lecz Galaxy Note Pro 12,2″ wciąż dowodzi, że ma coś do powiedzenia w sferze wydajności energii. Niestety, to muzyk, który długo stroi, żeby grać. Ładowanie tabletu potrafi trwać 5 godzin, a jeśli niechcący po podłączeniu do ładowarki zostawimy niewygaszony ekran, w ciągu godziny potrafi przybyć tylko 2-3% naładowania. Nie zdziwi więc nikogo, że ładowanie po podłączeniu do komputera jest niemożliwe.
W przypadku korzystania z tabletu jako zamiennika dla komputera, powinien on w zupełności wystarczyć na jeden dzień intensywnego korzystania. W moim przypadku, po uruchomieniu synchronizacji przy użyciu danych pakietowych oraz 4-godzinnym czytaniu plików PDF, stron internetowych i stałym dostępie do Facebooka, zrobieniu kilkunastu zdjęć oraz nakręceniu paru filmików, tabletowi na drugi dzień zostało 62% baterii (po dokładnie 26 godzinach od odłączenia od ładowarki). Pozostawiony sam sobie w trybie czuwania tablet zużywa około 3% baterii na dzień. Na tym polu zatem nie zawiedzie użytkowników.
Gry mu nie straszne
W odróżnieniu od wersji wyposażonej wyłącznie we Wi-Fi, wersja przez nas przetestowana posiada 4-rdzeniowy układ Snapdragon 800 (MSM8974), którego graficzne możliwości poszerza jednostka Adreno 330, a całości dopełnia 3-gigabajtowa pamięć RAM. Potwór wydajnościowy, mogłoby się wydawać. Istotnie, tabletowi nie można ująć nic w tej kwestii. Testy benchmarkowe tylko potwierdzają, jak wydajne są zaimplementowane komponenty. Pomiar 3DMark wyłącznie w teście Unlimited był jakimkolwiek wyzwaniem dla tabletu. Tutaj osiągnięty wynik uplasowało Note’a Pro 12,2″ wyżej od takich tabletów, jak iPad Air czy nawet tego samego modelu, ale w tej drugiej konfiguracji sprzętowej.
Spora moc obliczeniowa pozwoliła na skorzystanie z opcji obsługi wielu okien na raz. Wykorzystywana wówczas przeglądarka wbudowana, przy jednocześnie otwartej aplikacji Facebooka na boku działa w pełni sprawnie. Takie operacje jak przewijanie, przybliżanie czy oddalanie tablet wykonuje bez najmniejszego zawahania. Podobną płynność udało się osiągnąć w grach. Tytuły, jak Asphalt 8: Airborne czy GT Racing 2 nie stanowiły dla tabletu żadnego problemu. Oczywiście wszystko przy najwyższych możliwych detalach. Wyjątkiem jest Assassin’s Creed: Pirates, który zaliczał małe ścinki. Od strony obsługiwanych plików wideo nie udało się odtworzyć pliku z dźwiękiem DTS oraz filmów w rozdzielczości 4K.
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D. Brak wyniku w teście 3DMark oznacza, że tablet otrzymał maksymalną możliwą notę.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (obraz płynny, brak dźwięku);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
W tablecie zainstalowano system operacyjny Android 4.4.2 KitKat, który wzbogacono o rozbudowaną nakładkę TouchWiz Nature UX 3.0. System działa bardzo sprawnie i nie można mu niczego zarzucić. Zważając na stopień jego rozbudowania, muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem dokonanej optymalizacji. Podczas przechodzenia pomiędzy poszczególnymi ekranami wszystkie animacje są płynne, choć nie zawsze. Momentami dają się zauważyć subtelne zacięcia. Mam nadzieję, że dłuższe korzystanie z tabletu nie poskutkuje całkowitym zwolnieniem działania systemu. W tablecie możemy napotkać ogrom różnych opcji, aplikacji i ciekawych rozwiązań. Postaram się maksymalnie przybliżyć możliwości systemu poniżej.
System Android przyzwyczaił nas do tego, że mamy do wyboru nie jeden, lecz kilka pulpitów, na których możemy umieszczać skróty, widgety i foldery. Samsung postanowił pójść dalej i podzielić ten poziom systemu na dwie grupy. Do jednej zaliczają się właśnie wspomniane pulpity, a do drugiej obszar roboczy mający formę kafelków. Za ich pośrednictwem otrzymujemy dostęp do posegregowanych tematycznie treści oraz kalendarza i poczty. Jest to swoista forma połączenia czytnika RSS z dostępem do aplikacji biurowych. Na tym obszarze możemy dodawać kolejne pulpity, a do nich kafelki z dodatkową treścią.
Z racji sporego obszaru roboczego, jaki otrzymujemy w 12,2-calowym tablecie, możemy w pełni skorzystać z funkcji wielu okien. Jak nazwa podpowiada, użytkownik otrzymuje możliwość pracy na wielu aplikacjach jednocześnie. Wystarczy przejechać palcem od prawej krawędzi ekranu ku jego środkowi, aby wysunął się pasek ze skrótami aplikacji, które można otworzyć w oknie. Uruchomione programy można także zestawić obok siebie, tak aby wspólnie zajęły cały obszar ekranu. Wówczas ilość pracujących w tym samym czasie aplikacji jest zawężona do czterech.
Producent postarał się, aby dodany rysik został w pełni wykorzystany w dodanym oprogramowaniu. Tuż po wyjęciu piórka ze slotu pojawia się w prawym dolnym rogu półokrąg „Polecenie wskazywane” ze skrótami do najpotrzebniejszych funkcji:
Wśród preinstalowanych aplikacji odnajdziemy również program SketchBook for Galaxy, który nie tylko oferuje dostęp do bogatego zestawu narzędzi rysowania, lecz także pozwala korzystać z obsługi wielu warstw. Dostępnych opcji jest naprawdę wiele, ale aplikacja przy tym odznacza się ogromną prostotą. Myślę, że przypadnie do gustu wielu utalentowanych artystycznie maniaKów. 😉
W ustawieniach znajdziemy kilka dodatkowych opcji związanych z rysikiem, choćby takich jak wyświetlanie kółeczka w charakterze kursora, kiedy krążymy nim ponad ekranem, Air view czyli wyświetlanie dodatkowych informacji po przytrzymaniu końcówki piórka przy wyświetlaczu. Jest tego naprawdę mnóstwo, a najważniejsze jest to, że wszystko świetnie działa. Naprawdę ciężko się przestawić na korzystanie z tabletu bez rysika. Pozwala on precyzyjniej klikać w hiperłącza, zaznaczać tekst czy zapisywać komentarze na wykonanych zrzutach ekranu.
Tablet wykorzystuje także inne sposoby komunikacji z użytkownikiem. W dalszych ustawieniach sterowania doszukamy się możliwości wydawania komend przy pomocy ruchu. Krótkie instruktaże pokażą, jak można podnosząc tablet odczytać nieodebrane połączenia i wiadomości, a przy pomocy innych ruchów powiększać otwarte obrazy i przeglądać zdjęcia panoramiczne. Ruchami dłoni można wykonać przechwytywanie ekranu (należy przejechać dłonią po ekranie, od lewej do prawej lub od prawej do lewej) lub wyciszyć odtwarzaną muzykę (poprzez położenie na wyświetlaczu całej dłoni). Inteligentny ekran to z kolei wykorzystanie technologii wykrywania, kiedy użytkownik kieruje wzrok na tablet i na tej podstawie wykonywania pewnych czynności. Pozwala co prawda kontrolować podświetlenie, wpływać na obrót ekranu, kiedy my przekręcamy głowę czy wstrzymanie filmu, kiedy nie patrzymy na tablet, ale w moim przypadku nie udało się ani razu skorzystać z tych funkcji. Moje oczy pozostają niewidzialne dla tabletu. 😉
Oprócz wspomnianych funkcji, użytkownik otrzymuje szereg przeróżnych aplikacji:
Prawda jest taka, że tę sekcję mógłbym ciągnąć bez końca. System jest wręcz przeładowany możliwościami. Czasami ma się wrażenie, że programiści popadli w swojego rodzaju megalomanię. Wszystkiego dużo, więcej, najwięcej. Do samych ustawień możemy wejść na trzy różne sposoby. A to co się dzieje wewnątrz aplikacji to istne szaleństwo! Efektów odblokowania ekranu jest kilka, z dodanym specjalnie w przypadku odblokowywania urządzenia rysikiem. Panel powiadomień, który niegdyś służył jako pasek do kilku wybranych skrótów obecnie stał się niekończącym tasiemcem namnożonych ikon. Od przybytku niby głowa nie boli, ale tutaj naprawdę system wymaga uszczuplenia.
Pomiędzy tabletem, a telefonem
Reasumując, jestem bardzo zadowolony z efektu, jaki osiągnęli Koreańczycy. Samsung Galaxy Note Pro 12,2” jest tabletem udanym i potwierdzenie tej tezy można znaleźć w każdym z omówionych powyżej działów. Estetyka wykonania jest rzecz jasna pierwszym, co rzuca się w oczy. Piękne połączenie materiałów oraz ich zmyślne wykorzystanie nadaje tabletowi elegancji, niczym nie ujmując z jego profesjonalnego wizerunku. Trzeba jednak pamiętać o trzeszczeniu konstrukcji i jej tendencjach do wyginania się, kiedy użyjemy nieco więcej siły.
W obsłudze multimediów urządzenie czuje się najlepiej. Mocny układ graficzny w połączeniu z bardzo dobrym procesorem i pojemną pamięcią operacyjną czynią z urządzenia prawdziwy kombajn. Żadna gra nie będzie mu straszne jeszcze przez długi czas. Pomimo pojawiających się wydajniejszych odsłon Snapdragona, Note Pro 12,2” został wyposażony z myślą o przyszłych tendencjach rynkowych. W połączeniu z ogromnym ekranem i głośnikami stereofonicznymi, tablet staje się wspaniałym kompanem domowej rozrywki.
Jedyne co może zniechęcać do zakupu tabletu to technologia, w której wykonano ekran. Do najlepszych nie należy i owszem, widać tutaj różnicę w porównaniu do Super AMOLED-ów. Urządzenie przy tym jest bardzo drogim produktem i cenowo potrafi równoważyć się z laptopem. Poza tymi dwiema obserwacjami, nie dostrzegam żadnych większych wad w tablecie. Szczerze polecam jego zakup osobom, które dużo pracują na dokumentach, notują i rysują. Przeglądanie Internetu przy użyciu wbudowanego modemu oraz wydajna bateria to dodatkowe atuty.
ZALETY
|
WADY
|
Tablet Samsung Note Pro 12,2″ LTE można kupić w sklepie X-KOM.PL »
Jeśli ktoś jest zainteresowany zakupem tabletu o dużej wydajności, ale nie przekonuje go zrecenzowany w tym artykule Samsung Galaxy Note Pro 12.2”, powinien rozejrzeć się za mniejszym Galaxy Tab Pro 10,1″, który charakteryzuje się zbliżonymi osiągami, przy czym jego ekran jest ostrzejszy (matryca pracuje w takiej samej rozdzielczości, ale jej mniejsza przekątna przekłada się na wyższy stopień zagęszczenia pikseli). Inną propozycją będzie tablet Sony Xperia Z2, jeden z najlepszych tabletów pracujących pod kontrolą Androida. Podobną półkę cenową reprezentuje Apple iPad Air. Co prawda posiada on mniejszy ekran, ale zastosowane materiały (aluminium na pleckach) nie powoduje trzeszczenia podczas korzystania z urządzenia. Pomimo zastosowania mocniejszego materiału iPad Air jest lżejszy od Note’a Pro 12,2”, a od strony wydajności niczym mu nie ustępuje. Jedyne na co trzeba się przygotować, to zmiana środowiska oprogramowania. iOS 7 jest przyjazny użytkownikowi, ale znacznie się różni od systemu Google’a.
Arrekk: Czy moglby Szanowny Pan Redaktor, ewentualnie ktos z Szanownych posiadaczy omawianego tableta zainstalowac u siebie i sprawdzic czy beda dzialac nastepujace aplikacje?? Oraz czy dzialaja w poziomym polozeniu tableta.
1.Program TV telemagazyn — tak, tylko pionowa orientacja ekranu
2.Orange Cloud —
3.Home – dom i ogrod — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
4.Gumtree Polska — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
5.Pixlr Express – photo editing — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
6.Mój Orange — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
7.otoMoto — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
8.eBay — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
9.e-podroznik.pl — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
10.mBank PL — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
11.Bank Millennium — tak, tylko pionowa orientacja ekranu
12.Bank Pekao — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
13.Tlumacz Google — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
14.Allegro — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
15.Payback PL — tak, tylko pionowa orientacja ekranu
16.Paypal — tak, tylko pionowa orientacja ekranu
17.Football Live Scores —tak, tylko pionowa orientacja ekranu
18.Listonic — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
19.Olx.pl — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
20.Master Design Furnish — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
21.KurJerzy – sledzenie przesyłek — tak, zarówno w poziomej, jak i pionowej orientacji ekranu
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Aż żałuję, że w tamtym roku kupiłem tableta. Mogłem trochę poczekać, bo technologia szybko idzie do przodu, a ja mam teraz strasznie słaby sprzęt ;/
jak sie na tym czyms czyta duze, kolorowe pdf-y i np. komiksy? :P
Będzie mój. Wreszcie zrealizuję założenie jedno urządzenie do wszystkiego, które nie udało mi się z Lenovo K1 Najchętniej, to bym chciał la[ptopa z androidem, ale po dołożeniu etui z klawiaturą Note Pro będzie laptopem z Andkiem i jednocześnie tabletem i telefonem. Nie, nie zamierzam go trzymać przy uchu, od tego są słuchawki BT. Mnogość aplikacji na Andka już jest taka, że swobodnie konkuruje z PC a cenowo to bije na łeb programy na PC. Jedyne czego brakuje, to programów księgowych na Andka, ale od tego mam kompa w firmie.
Czy ktos wie czy istnieje opcja uzywania tego tabletu jako tabletu graficznego ... konkretnie czy po podlaczeniu tabletu do komputera istnieje mozliwosc obrobki zdjecia na tablecie i ogladanie efektow pracy na zywo na monitorze komputera ?
Matura to bzdura . Po maturze czlowiek dalej bedzie zyl wiec to nie potrzebne!
"Wiele epitetów można przytoczyć urządzeniu" - po takim kwiatku w pierwszych linijkach odechciewa się czytać. Czy autor ma chociaż maturę?
Fajny tablet tylko drogi