Sony Xperia Z2 Tablet czy Apple iPad Air? Który tablet wybrać?

Sony Xperia Z2 Tablet i iPad Air to tablety różne pod względem oprogramowania, przekątnej i rozdzielczości ekranu, wreszcie samej filozofii produktowej. Obydwa są jednak flagowymi propozycjami za niemałe pieniądze – który okaże się dla Ciebie bardziej przydatny?

W porównaniu skupimy się na sprzętowych możliwościach każdego z tych urządzeń – w końcu i Apple iPad Air, i Sony Xperia Z2 Tablet są w tej chwili jednymi z najciekawszych propozycji na rynku.

To również tablety w zbliżonych progach cenowych. Ich podstawowe wersje kosztują ok. 2000 złotych; Z2 Tablet jeszcze na dobre nie zadomowił się w naszych sklepach (jest dostępny tylko w przedsprzedaży), więc chwilowo pominiemy ten aspekt i poczekamy na ukształtowanie się faktycznego kosztu.

Przejdźmy do samego porównania. Zanim zaczniemy, przypomnijmy sobie jeszcze sylwetki każdego z kandydatów.

Apple iPad Air

Piąta generacja tabletu z Cupertino ma do zaoferowania wszystko, co najlepsze – dostęp do AppStore, prostą, aluminiową obudowę, świetny ekran i błyskawiczny procesor.

Sony Xperia Z2 Tablet

Jeden z najlepszych na rynku tabletów z Androidem, który cechuje się zupełnie unikalnym designem, wodoszczelną konstrukcją, wydajnym Snapdragonem 801 i umiejscowionymi z frontu wysokiej klasy głośnikami.

BUDOWA i ERGONOMIA

Zupełnie inny pomysł, ale w obydwu przypadkach znakomity

Apple iPad Air to tablet wykonany z jednolitego bloku aluminium (przy czym, rzecz jasna, na przednim panelu mamy do czynienia ze szkłem). Firma z Cupertino postarała się, jak zwykle, o dostarczenie jakości premium, zamykając całość w obudowie o wymiarach 240 x 169 x 7.5 mm i wadze 469 gramów.

Sony Xperia Z2 Tablet stawia z kolei na wodoszczelność i maksymalnie cienki profil, cechujący się grubością ledwo 6,4 milimetra (przy pozostałych wymiarach 265 x 172 mm i wadze 439 gramów). Sprzęt zyskuje też dzięki slotowi na karty microSD, umożliwiającym szybkie rozszerzenie dostępnej przestrzeni dyskowej. Przegrywa natomiast brakiem szkła Gorilla Glass, które w tablecie Apple’a dba o odporność przedniego panelu.

Obydwa tablety cechują się znakomitą jakością wykonania, nawet mimo wykorzystania skrajnie różnych materiałów w konstrukcji. Sony zyskuje na wodoszczelności i cienkim profilu, iPad, z kolei, na powłoce Gorilla Glass i braku irytujących klapek. W wyborze na pewno pomogą Wam subiektywne przekonania – preferujecie chłodne aluminium czy wodoszczelny plastik wysokiej klasy?

EKRAN

Obydwa tablety mogą pochwalić się świetnymi ekranami. 9,7-calowy wyświetlacz w iPadzie i 10,1-calowa przekątna Xperii Z2 odpowiadają innym zastosowaniom, ale można wrzucić je do jednego worka w podstawowym zakresie – nie są to urządzenia kompaktowe (7- czy 8-calowe).

Zobacz także: Jaka przekątna jest najlepsza w tablecie?

Kąty widzenia w jednym i drugim urządzeniu są świetne i – w mojej opinii – nie sposób powiedzieć, że któreś z urządzeń wyraźnie wysuwa się na prowadzenie. O ile na iPada nigdy nie można było narzekać, tak Sony dosłownie wyszło z siebie i stanęło obok, by zaprezentować nam panel zrywający z poprzednimi nawykami.

Różnica w gęstości pikseli jest widoczna tylko dla kogoś, kto wie czego szukać – przy 264 PPI w iPadzie (2048 x 1536 pikseli) i 224 PPI u Sony (1920 x 1080 pikseli) faktyczne korzystanie z tabletów jest bardzo zbliżone.

Poprzez obliczanie ilości kandeli na metr kwadratowy stwierdzamy, jaką jasność maksymalną mogą zaoferować obydwa urządzenia. No i cóż – tablety cechują się bardzo zbliżoną luminancją (i najwyższą, i najniższą). W iPadzie zastosowano jednak nieco lepszą powłokę antyrefleksyjną, co ma bezpośrednie przełożenie na czytelność w świetle słonecznym. Sony może się natomiast pochwalić delikatnie niższą nierównomiernością podświetlenia (9,5 proc. kontra 10 proc.). Niestety, żadne z urządzeń nie zaoferuje nam tak fantastycznej jasności, jaką zapewnić może wyraźnie tańszy Nexus 7 drugiej generacji.

Podsumowując, nieznacznie wygrywa tu iPad Air, mający do zaoferowania wyższą rozdzielczość, minimalnie lepszą jasność i bardziej skuteczną powłokę antyrefleksyjną.

WYPOSAŻENIE

Testowany przez nas egzemplarz Xperii dysponuje własnym modemem LTE, którego – niestety – w naszej wersji iPada nie było. Niemniej jednak sprzęt od Apple’a takową opcję posiada, dlatego też będziemy rozpatrywać wariant z komórkową łącznością.

Ale do rzeczy: żadne z urządzeń nie pochwali się szczególną ilością portów. W Xperii wprowadzono w zasadzie wyłącznie standardowe gniazdo USB 2.0, podczas gdy iPad oferuje wtyczkę Lightning. Tutaj wszystko zależy od Waszych przyzwyczajeń. Jeśli działacie w ekosystemie Apple’a, to brak USB będzie dla Was mniejszym problemem, niż dla osób, które z Cupertino nie miały wiele wspólnego. Podobnie jest zresztą z NFC i AirPlayem, które – w zależności od przekonań użytkownika – mogą służyć do podobnych zadań.

Niemniej jednak pewne aspekty pozostają niewzruszone. Po pierwsze, podłączanie urządzeń przez USB OTG możliwe jest natywnie wyłącznie przy Xperii. Tablet bez trudu odczyta zawartość dysków zewnętrznych z własnym zasilaniem czy pendrive’ów, o ile tylko partycję sformatowano w systemie FAT32. Nie ma tu również problemów ze sprzętowym podpinaniem klawiatur i myszek, jeśli tylko wyposażymy się w kosztującą dosłownie grosze przejściówkę z Micro USB na standardowe USB.

W iPadzie natomiast problem jest nieco bardziej złożony. Peryferia, takie jak wymienione myszy i klawiatury, najlepiej będą z tabletem komunikować się przy pomocy modułów Bluetooth (co, rzecz jasna, możliwe jest też w Z2). Dyski zewnętrzne i pendrive’y będą wymagać kilku dodatkowych czynników, z których pierwszym jest przejściówka z gniazda Lightning (lub 30-pinowego) na standardowe USB. Drugą jest aktywny hub – tablet Apple’a nie dostarcza na wyjściu napięcia wystarczającego do uruchomienia nośników zewnętrznych. Trzecią jest, niestety, konieczność wykonania niezgodnego z gwarancją jailbreaku, czyli nieformalnego „odblokowania” naszego urządzenia. Można tym samym uznać, że iPad w stanie oryginalnym jest urządzeniem zupełnie niewspierającym funkcjonalności USB OTG.

Obydwa urządzenia wyposażono w wysokiej klasy GPS ze wsparciem dla A-GPS i GLONASS. W kwestii Wi-Fi Sony zyskuje na zgodności z nowym standardem 802.11ac, podczas gdy wsparcie iPada kończy się na poczciwym 802.11n. Zasięg i czułość modułu są zbliżone, bez problemu utrzymując połączenie nawet w najbardziej wymagających scenariuszach. Co więcej, obydwa urządzenia wspierają też łączność dwukanałową (2,4 i 5 GHz) i tryb hotspotu.

Kolejny, warty poruszenia aspekt, to jakość głośników – przy czym, niestety, to zagadnienie bardzo subiektywne. Zarówno iPad, jak i Xperia Z2 Tablet, zagwarantują nam dobre wrażenia z odsłuchiwania muzyki, co zawdzięczamy stereofonii i właściwej kalibracji. Produkt Japończyków zyskuje natomiast na wyprowadzeniu membran na front, czego w iPadzie jeszcze nie doświadczyliśmy, natomiast ten ostatni ma do zaoferowania nieco większe natężenie dźwięku (83 dB kontra 73 dB).

W Sony znajdziemy też radio FM z RDS i funkcję telefonu.

Xperia Z2 zyskuje na pewno na obecności slotu na karty microSD, ale traci na wariantach pamięciowych. Sony sprzedaje swój tablet z maksymalną pojemnością wbudowanego dysku równą 16 GB, podczas gdy Apple może pochwalić się wariantami do 128 GB.

Ostatnim aspektem wartym poruszenia jest zintegrowany aparat fotograficzny. Sony Xperia Z2 Tablet została wyposażona w 8,1-megapikselową matrycę. Apple proponuje nam rozwiązanie nieco skromniejsze, bo 5-megapikselowe, ale sama jakość zdjęć jest bardzo zbliżona. Co istotne, nie jest to też jakość porównywalna z tą, jaka osiągalna jest zarówno przy użyciu iPhone’a, jak i smartfonu Xperia Z1 czy Xperia Z2.

In plus można natomiast zapisać zdolności filmowe jednego i drugiego. Obydwa sprzęty oddają użytkownikowi tryb rejestrowania sekwencji w jakości Full HD (1920 x 1080 pikseli) z prędkością 29 klatek na sekundę.

AKUMULATOR

Wydajność zasilania testujemy poprzez prowadzenie wideorozmów na Skype, oglądania filmów czy korzystania z sieci Wi-Fi. Przeprowadzając standardowe procedury w obydwu sprzętach, nietrudno było ukryć zadowolenie z właściwych wyników; nietrudno było też zauważyć, że iPad cechuje się wyraźnie lepszą gospodarką energetyczną. Xperia zdobyła lepszy rezultat jedynie w sekcji filmowej, a i tak było to ledwo 20 minut przewagi. Sporą zaletą sprzętu od Apple jest też wyjątkowo długi czas czuwania. Zobaczcie zresztą sami:

Podsumowując, iPad Air faktycznie dłużej pracuje z daleka od gniazdka, ale z Xperii też nie będziecie zawiedzeni – zwłaszcza, jeśli pod uwagę weźmiemy jej wyraźnie cieńszą obudowę.

SYSTEM / MULTIMEDIA

Według najnowszych danych przeprowadzonych przez Crittercism, iOS 7.1 jest najbardziej stabilną wersją mobilnego systemu Apple’a. Okazuje się jednak, że nawet tak dopracowany produkt ulega dobrze zoptymalizowanemu Androidowi 4.4 KitKat – przynajmniej na podstawie suchych, papierowych wyliczeń.

Biorąc pod uwagę responsywność aplikacji, czas potrzebny na ich uruchomienie i zdolność do podtrzymywania procesów, specjaliści z Crittercism doszli do interesujących wniosków. Prawdopodobieństwo niespodziewanego zakończenia pracy na nowym iOS-ie wynosi 1,6 proc., podczas gdy w Androidzie 4.4 KitKat udało się ograniczyć ten współczynnik do 0,7 proc.

Fakt faktem, na żadnym z tabletów nie doświadczyliśmy problemów związanych z właściwą stabilnością pracy. Działają one wyśmienicie, dbając o szybkość nawigacji, płynność obsługi interfejsu, szybki rozruch i zamykanie systemu.

Problemem dla Sony mogą okazać się natomiast aktualizacje. Producent znany był w przeszłości z opóźniania update’ów, choć nietrudno zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy sytuacja uległa diametralnej zmianie. Japończycy starają się dostarczać nowe wersje oprogramowania jak najszybciej, czego dowodem choćby ostatnie udostępnienie KitKata dla Xperii Z1, Z1 Compact i Z Ultra. Poprzednia wersja Tablet Z będzie musiała swoją kolejkę wyczekać do drugiego kwartału tego roku – i to właśnie powinno być najbardziej alarmującą kwestią dla potencjalnych posiadaczy Xperii Z2 Tablet.

Z drugiej strony – nie mamy już do czynienia z tak ogromnymi różnicami w wydajności i kulturze pracy, jak w przypadku przesiadki z Androidów 2.X na systemu z czwórką na początku. Co więcej, Z2 Tablet jest produktem flagowym – mogę więc bez cienia wątpliwości stwierdzić, że producent zadba o ewentualne przyszłe uaktualnienia.

To wszystko nie zmienia jednego – w Apple sprawa wygląda zdecydowanie łatwiej. Możliwość szybkiej dystrybucji i brak fragmentacji wśród urządzeń sprawia, że każda aktualizacja iOS-a jest udostępniana momentalnie. Procentowo, adaptacja kolejnych wersji systemu przebiega najsprawniej na świecie. To z pewnością nie zmieni się w przeciągu najbliższych miesięcy, może nawet najbliższych kilku lat.

Użyteczność iOS-a i Androida jest sprawą indywidualną. Ten pierwszy nie zaoferuje nam głębokiej możliwości personalizacji wyglądu, doczepiania widżetów do ekranu czy generalnej, otwartej polityki, z jaką mamy do czynienia u Google’a.

Istnieją, oczywiście, punkty wspólne każdego systemu. Podobnie działa ekran blokady, podobnie funkcjonują same nakładki graficzne, w identyczny sposób możemy uruchamiać i zamykać aplikacje – użytkownik jednego powinien odnaleźć się też w bazowych funkcjach drugiego. Klawiatura czy centrum notyfikacji też działają na tej samej zasadzie, przy czym w Androidzie mamy do czynienia ze zintegrowanymi powiadomieniami i kontrolkami łączności, a w iPadach podzielono te zagadnienia na dwa panele (wyciągane z dołu ekranu Control Center).

Xperia Z2 Tablet jest urządzeniem genialnym do odtwarzania multimediów – tablet radzi sobie nawet z plikami w 4K, podczas gdy umiejętności iPada Air kończą się na 1080p. Samo wgrywanie filmów też jest u Sony wyraźnie prostsze – wystarczy podłączyć kabel i przegrać interesujący nas materiał, dokładnie tak, jak robilibyśmy to przy pomocy pendrive’a. Szeroki wybór aplikacji pozwoli na uruchomienie niemalże każdego formatu (polecam MX Player) bez konieczności konwertowania plików. W iPadzie, natomiast, wstawienie pliku wiąże się z potrzebą synchronizacji z biblioteką iTunes i dobraniem właściwego rozszerzenia (MP4, MOV). Alternatywą jest skorzystanie z aplikacji trzecich, takich jak VLC, które pozwalają na przesłanie wideo przez Wi-Fi i odtworzenie formatów teoretycznie nieobsługiwanych.

WYDAJNOŚĆ

Tablet Apple’a pracuje pod kontrolą 2-rdzeniowego chipsetu A7 (architektura ARM) o częstotliwości taktowania 1,3 GHz, 4-rdzeniowej grafiki PowerVR G6430 i gigabajtu pamięci operacyjnej. I owszem, może na papierze nie wygląda to szczególnie imponująco, jednak cała magia tkwi w odpowiedniej optymalizacji i dograniu komponentów pod kątem nowego iOS-a 7.

Xperia Z2 Tablet, z kolei, bazuje na najnowszym procesorze Qualcomma (Snapdragon 801 MSM8974AB) z 4-rdzeniowym Kraitem 400 o taktowaniu 2,3 GHz, potężnej grafice Adreno 330 i 3 gigabajtach RAM-u. Komponenty dopracowywano pod kątem Androida w wersji 4.4.2 KitKat.

W praktyce okazuje się, że naszpikowana mocą obliczeniową Xperia faktycznie wypada lepiej w większości testów. GFXBench pokazuje przewagę japońskiego produktu w poświęconych procesorowi testach „Fill rate”. Podobnie jest z grafiką, gdzie Sony osiąga o 3 klatki na sekundę więcej (GFXBench, T-Rex 3.0) w teście „Offscreen” i ponad 7 klatek więcej w teście „Onscreen”. 3DMark Ice Storm Unlimited też nie pozostał obojętny – zwłaszcza w segmencie odpowiadającym za fizykę, gdzie Z2 Tablet może chwalić się rezultatem niemalże dwukrotnie wyższym.

Tym natomiast, w czym wyraźnie wygrywa sprzęt od Apple, jest szybkość pracy przeglądarki. Air dosłownie miażdży konkurencję w każdym z benchmarków – i w ilości punktów uzyskanych w Peacekeeperze, i w czasie dostępu SunSpidera i Krakena.

1. Testy przeglądarek

Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.

2. Testy syntetyczne systemu

Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.

3. Testy syntetyczne systemu (grafika)

Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.

O ile obydwa sprzęty gwarantują nam zupełnie bezstresową pracę i kompatybilność z najnowszymi tytułami, tak nie sposób nie zauważyć, że Xperia Tablet Z2 – na papierze – jest urządzeniem bardziej przyszłościowym. Sprawa jednak nie jest tak prosta, jak mogłaby się wydawać…

Podsumowanie

Sprzęt został oceniony w skali 1-10

Tablet Apple’a doceniliśmy przede wszystkim za nienaganną jakość wykonania, odrobinę lepszy ekran i lepszą gospodarkę energetyczną. Sony, z kolei, zyskuje na uniwersalności, wydajności i wyposażeniu.

Nie jest jednak łatwo porównywać tablety, które pracują w zupełnie innych środowiskach – zwłaszcza, gdy jednym z tych systemów jest wyjątkowo specyficzny iOS 7. iPad zyskuje bowiem właśnie na AppStore i odgórnej kompatybilności z każdą aplikacją pojawiającą się w sklepie. W efekcie otrzymujemy więc dwa doskonałe urządzenia dla różnych użytkowników. Urządzenia, na których nikt się nie zawiedzie niezależnie od dokonanego wyboru.

Najbardziej interesuje nas jednak Wasze zdanie. Jaką decyzję podejmiecie mając do dyspozycji produkty o, bądź co bądź, zbliżonych możliwościach sprzętowych? Czy zaważyłby na niej ekosystem, czy raczej wizja projektowa i dbałość o zupełnie inne aspekty użytkowe?