Wśród serii MeMO Pad ASUSa znajdziemy między innymi model z przekątną 8″. Ekran w formacie 16:10 zapewnia optymalne warunki do oglądania multimediów i grania w gry, a rozmiar urządzenia sprawia, że to nie tylko „tablet kanapowy”. Sprawdźmy, co jeszcze oferuje ASUS MeMO Pad 8.

ASUS MeMO Pad 8 / fot. tabletManiaK.pl

Skrótem, czyli wideorecenzja ASUS MeMO Pad 8

Obudowa / jakość wykonania

Matowy plastik i Corning Fit Glass

ASUS MeMO Pad 8 może się podobać. Cienkie ramki po bokach i nieco grubsze u góry oraz z dołu zapewniają zarówno dobry chwyt w poziomie, jak i elegancki kształt. Do ochrony przedniego panelu użyto Corning Fit Glass, które jest bardziej elastyczne, niż Gorilla Glass, ale też nie tak wytrzymałe – w razie upadku Fit Glass ma większe szanse na przetrwanie, ale jest mniej odporny na rysy. Tył wykonano z czarnego, matowanego plastiku, który lubi zbierać odciski palców (te ostatnie na szczęście są dość dobrze maskowane).

Na prawym boku czeka na nas regulacja głośności i blokada ekranu, po przeciwnej stronie gniazdo kart micro SD. U góry zainstalowano złącze 3,5 mm mini-jack i microUSB. Całość wygląda ładnie i schludnie, jest przy tym również dobrze spasowana, choć efektu jacuzzi producentowi nie udało się wyeliminować (widoczne są kolorowe plamy przy mocnym naciśnięciu na ekran urządzenia). W dolnej, tylnej części dostrzeżemy głośnik (maksymalna zmierzona przez nas głośność to 82 dB), w górnej za to znalazła się główna kamera.

Aparat oparty jest o 5-megapikselową matrycę, a to przekłada się na zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 2592 x 1458 pikseli i 720 linii w pionie, w trybie wideo (przy 16 kl/s). Przy słabszym oświetleniu widać już spore szumy. Autofokus działa za to jak należy i reaguje na ustawianie ostrości przez dotyk. Podsumowując, jak na tablet nie jest źle, ale nie ma też szczególnych powodów do chwały.

Przykładowe zdjęcia

 Przykładowy film

Ekran

Rozdzielczość HD i ekran IPS 

ASUS MeMO Pad 8 / fot. techManiaK.pl

MeMO Pad 8 wyświetla obraz w rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, co przekłada się na gęstość 189 DPI. Taka wartość zapewnia ostry obraz z większości perspektyw, a pojedyncze piksele zauważymy dopiero przy dokładniejszych oględzinach. Zastosowany panel IPS nie wyróżnia się na tle konkurencji – dobrze odwzorowuje kolory i zapewnia czytelność nawet z ostrych kątów (producent chwali się zakresem 178 stopni w każdą stronę). Dla wymagających, ASUS instaluje aplikację pozwalającą na dostrojenie temperatury kolorów, by jak najlepiej je odwzorowywać.

ASUS MeMO Pad 8 - kąty widzenia / fot. tabletManiaK.pl

Granica jasności maksymalnej przebiega na poziomie 354 cd/m2, co jest wartością pozwalającą na pracę przy stosunkowo dużym stopniu nasłonecznienia. Minimum również nie jest złe – 35 cd/m2 nie razi oczu w ciemnych pomieszczeniach, a nawet można się już pokusić o działanie w kompletnej ciemności. Nierównomierność podświetlenia przy jego maksymalnej wartości to równo 20%.

ASUS MeMO Pad 8 - jasność maksymalna / fot. tabletManiaK.pl

ASUS MeMO Pad 8 - jasność minimalna / fot. tabletManiaK.pl

Panel dotykowy ekranu rozpoznaje 10 różnych punktów dotyku i potrafi śledzić ruch każdego z nich po ekranie, ale przy tylu punktach, pozycje nacisku czasem przeskakują w inne miejsce lub blokują się. W „standardowym” użytku, wykorzystującym maksymalnie 5 punktów, a przeważnie 1-2, dotyk działa bez zarzutu.

Wyposażenie

USB OTG, micro SD i niezłe Wi-Fi 

Za łączność z Internetem odpowiada moduł Wi-Fi pracujący w standardzie 802.11 b/g/n. Co ciekawe, zapewnia on naprawdę niezły zasięg, bowiem we wszystkich naszych scenariuszach testowych utrzymał połączenie, a co więcej, w ostatnim, najbardziej wymagającym położeniu, jakość sygnału jawi się jako -75 dB.

Kompatybilność z USB OTG pozwala przede wszystkim na łączność 3G przez zewnętrzne modemy, ale MeMO Pad 8 chętnie nawiąże dialog z dyskami z własnym zasilaniem, a także z pamięciami flash sformatowanymi w NTFS. Myszka i klawiatura również nie sprawi problemu, a jeśli będziemy chcieli skorzystać z HUB-ów USB, to nie ma znaczenia, czy to model aktywny czy pasywny. Nie udało się jedynie odczytać dysku, który nie posiadał własnego zasilania.

ASUS MeMO Pad 8 - GPS / fot. tabletManiaK.pl

Moduł GPS niestety nie jest za to zbyt dokładny. Może nie szuka pozycji zbyt długo, ale ta ostatnia już ustalona, nawet w nieszczególnie zabudowanym terenie, charakteryzuje się dokładnością około 40 stóp, czyli mniej więcej 12 metrów – w testach zazwyczaj mamy do czynienia z dokładnością do kilkunastu stóp.

ASUS MeMO Pad 8 wyposażono w 16 GB pamięci wewnętrznej, ale finalnie otrzymujemy nieco ponad 11 GB. Zainstalowany Android 4.2.2 pozwala na całkowite przenoszenie aplikacji na kartę SD (w pamięci wewnętrznej pozostają śladowe ilości danych -od kilkuset kB do kilku MB), a pamięć rozszerzać możemy nawet o dodatkowe 64 GB.

Akumulator

Litowo-polimerowe ogniwo o pojemności 3950 mAh

W tablecie zmieściło się litowo-polimerowe ogniwo charakteryzujące się pojemnością 3950 mAh, które może i wydaje się małe, ale jest w stanie osiągać przyzwoite czasy pracy. Prawie 11 godzin oglądania filmów to naprawdę sporo, a i serfując po sieci szybko sprzętu nie rozładujemy.

Uwaga: wszystkie testy baterii zostały przeprowadzone z ekranem ustawionym na 120 cd/m2.

Wydajność / funkcjonalność

Rockchip RK3188 – dość wydajny, ale…

ASUS nigdzie nie chwali się, w jaki układ wyposażony został MeMO Pad 8, ale nie jest też problemem ustalenie wersji SoC – to czterordzeniowy Rockchip RK3188 osiągający taktowanie 1,6 GHz, do tego dochodzi GPU Mali-400 MP i 1 GB RAM.

ASUS MeMO Pad 8 / fot. techManiaK.pl

Brzmi to może nieźle, a i zdają się potwierdzać to też benchmarki, ale niestety Rockchip nie jest wolny od wad wrodzonych. Ogólnie jest płynnie, nawigacja przebiega bezproblemowo, a aplikacje i gry również działają jak należy. Udało nam się uruchomić wszystkie testowe gry, przy czym starsze pozycje 3D (Death Dome, Dead Trigger) chodzą płynnie, a nowsze, takie jak Real Racing 3 czy Asphalt 8, odtwarzane są na obniżonych detalach i notują sporadyczne przycięcia. Od czasu do czasu zwalnia też sam system i nawet przewijanie ekranów nawigacji nie jest płynne. OS ma wyraźne problemy z zamykaniem aplikacji.

ASUS MeMO Pad 8 wyposażony został w system Android 4.2.2 z autorską nakładką graficzną. Zmiany objęły właściwie cały system i możemy się cieszyć ładnym, w pełni spójnym środowiskiem w stylu Flat UI. No dobrze, za wyjątkiem widżetu pogody, któremu do płaskości daleko. Ponadto, dostajemy szereg aplikacji od ASUSa, w tym ustawienia balansu bieli ekranu, zarządzanie energią, aplikacje notatek, polepszacze dźwięku itp. itd. Owocuje to pomniejszeniem przestrzeni dyskowej użytkownika do ponad 11 GB z całych 16 GB.

Podsumowanie / ocena / opinia

Nieźle, ale nie idealnie

ASUS MeMO Pad 8 to niezła produkcja spod znaku popularnej marki, ale niestety obarczona kilkoma irytującymi wadami. Nie da się nie zauważyć spowolnień w systemie, zawieszeń podczas zamykania aplikacji tudzież przechodzenia do ekranu głównego czy komunikatów „Aplikacja X przestała działać”, ale już sama płynność w grach zwykle jest przyzwoita (inną rzeczą jest kwestia jakości grafiki). Cztery rdzenie taktowane na 1,6 GHz wyglądają dobrze na papierze, ale do tego powinny jeszcze pracować równo i stabilnie, a z tym są tutaj problemy – MediaTek MT8389 może nie osiąga tylu punktów co RK3188, ale przynajmniej w większości przypadków radzi sobie z systemem, a jest przy tym równie budżetowym procesorem.

ASUS MeMO Pad 8 / fot. tabletManiaK.pl

Jeśli za to szukać pozytywów – bateria jest wydajna, obudowa wydaje się całkiem solidna, szkło od Corning sugeruje wzmożoną odporność, a obcować przyjdzie nam z ładnym systemem o dość rozbudowanym zestawie aplikacji i ustawień. Pozostaje tylko pytanie, czy sprzęt jest wart tych 800 złotych, za które można kupić nowy egzemplarz? Nabywcy się na pewno znajdą, bo jakościowo MeMO Pad 8 wypada nieźle, ale na pewno trzeba mieć na uwadze charakterystykę wbudowanego procesora.

Alternatywna propozycja

Wielu z CzytelniKów miało skojarzenia z Samsungiem Galaxy Tab 3 8.0 i faktycznie, tablety mają te same proporcje ekranu i zbliżone wymiary, ale sprzęt Koreańczyków przede wszystkim charakteryzuje się wydajniejszą i, co najważniejsze, stabilną pracą. Obudowa, co prawda, sprawia wrażenie mniej solidnej, ale sprzętowo Samsung na pewno jest przed ASUS-em, a kosztuje około 100 złotych więcej w wersji bez 3G.

Odpowiadamy na pytania CzytelniKów

Sajmek: Jak się ma do galaxy tab 3 8.0. Wygląda jak jego konkurent. Poproszę po 1 zdaniu co który ma lepsze.

Samsung T310 jest bardziej wydajny i pracuje zdecydowanie stabilniej, a ASUS wydaje się bardziej odporny na urazy i na pewno dłużej pozostanie wolny od rys i tego typu uszczerbków. Plus w ASUS-ie bateria wypada lepiej niż w Samsungu.

Diabeł: Ha ha,oczywiscie jak najwięcej…A czy smaży placki,to tak pół żartem,pół serio.

Placków nie smaży – aż tak się nie grzeje 😉