Od jego premiery minęło już trochę czasu, ale nie zmierzył się jeszcze z naszym zestawem testów. Exynos 4212 z taktowaniem 1,5 GHz, 1,5 GB RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej – czy Samsung Galaxy Tab 3 8.0 T311 to nadal aktualny i dobry tablet? Przekonajmy się.

Skrótem, czyli wideorecenzja Samsung Galaxy Tab T311

• Zobacz inne maniaKalne wideorecenzje na YouTube

Obudowa / jakość wykonania

Tylko 7,4 mm grubości!

Samsung Galaxy Tab 3 8.0 3G to bez wątpienia jeden z niewielu tabletów, które mogą pochwalić się wyjątkowo smukłymi liniami. Samsung zmieścił wszystkie podzespoły w obudowie grubości 7,4 mm, a to mniej niż w iPadzie Air i Mini z Retiną. O 0,1 mm, ale zawsze. Front pokryto szkłem – nie rysuje się łatwo, ale na pewno trzeba na nie uważać. W zachowaniu ładnego wyglądu nie pomoże też tył urządzenia. To biały, błyszczący plastik, który jest magnesem na rysy – nasz egzemplarz był już po wielu testach i widać było na tylnym panelu sporo blizn wojennych. Trzeba nosić i używać go w pokrowcu, jeśli chcemy zachować stan „jak nowy”. Obudowa nie jest też wystarczająco sztywna – konstrukcję można do pewnego stopnia wyginać i skręcać, a jeśli przypadkiem stanie się tak podczas przenoszenia w torbie czy plecaku, to istnieje spore ryzyko, że z powodu tych napięć pęknie ekran.

Materiały może nie są najwytrzymalsze, ale T311 to na pewno bardzo ładny produkt – ramki wokół ekranu, szczególnie te po bokach, są wąskie, a plastikowa obwódka stylizowana na aluminium z boku Tab 3 dodaje nutę ekskluzywności. To właśnie na tej obwódce umieszczono też wszystkie porty i przyciski: u dołu złącze mini USB; z prawej regulację głośności, przycisk blokady i nadajnik podczerwieni; z lewej gniazdo SIM i micro SD; u góry zaś złącze mini-jack.

Głośniki umieszczono na krawędzi, w dolnej części obudowy, ale umiejscowienie ich w tym miejscu nie jest najbardziej fortunne. Trzymając tablet poziomo często będziemy je sobie zasłaniać, co w efekcie irytuje, jeśli gramy w ten sposób lub oglądamy filmy. W takich zastosowaniach lepiej więc wyjąć słuchawki, we wszystkich innych natomiast jest nieźle, tym bardziej, że zmierzony przez nas poziom głośności osiągnął 84 dB.

Z tyłu znalazł się 5-megapikselowy aparat, wobec którego miałem pewne nadzieje, ale niestety zdjęcia nadal nie zachwycają. W aplikacji aparatu możemy wybrać standardowo balans bieli, ale także czułość ISO (maksymalnie 400) i, co ciekawe, pomiar światła – matrycowy, centralnie ważony lub punktowy – zupełnie tak, jak w lustrzankach. Cóż z tego, skoro ani jakiejś większej różnicy w zdjęciach nie widać, ani fotografie nie wyróżniają się jakoś szczególnie jakością; są przeciętne. Na korzyść użytkownika na pewno wpływa jednak obecność autofocusa, który radzi sobie całkiem przyzwoicie.

Przykładowe zdjęcia

 Przykładowy film

Ekran

Rozdzielczość 1280×800 i świetna jasność minimalna

Samsung w swoich wydajnych telefonach często używa wyświetlaczy AMOLED, jednak tutaj pozostał przy koncepcji „zwykłego” LCD. Nie przeszkodziło to jednak stworzyć ekranu bardzo dobrej jakości, który zapewnia jednocześnie mocno nasycone kolory, jak i bardzo głębokie czernie. Rozdzielczość 1280×800 pikseli daje na 8 calach gęstość pikseli równą 189 PPI. W efekcie dostajemy wyraźny obraz w większości sytuacji, choć z bliska już zauważymy poszczególne kropki – w dobie pogoni za jakością Retiny i jeszcze dalej, Tab 3 8.0 pozostaje w tyle.

Ekran cechuje się bardzo dobrymi kątami widzenia przy maksymalnym podświetleniu panelu. Obniżenie jasności oczywiście obniża zakres kątów, ale to dotyczy każdego ekranu, bez wyjątku.

Jasność maksymalna to wedle naszych pomiarów 384 cd/m2, podczas gdy minimalna osiąga świetne 3 cd/m2. W pełnym słońcu ekran będzie dobrze widoczny, ale w ekstremalnych sytuacjach może okazać się minimalnie za ciemny; w egipskich ciemnościach będziemy komfortowo korzystać z tabletu, nie rzucając się przy tym szczególnie w oczy. Samsung wyposażył swoje dziecko w Tryb Czytania – obniżanie poziomu jasności tabletu tak, by mniej męczyć oczy podczas czytania ebooków czy innych treści. Nierównomierność podświetlenia wynosi 15,3%.

Wyposażenie

3G, USB OTG, a nawet funkcja pilota do telewizora

Samsung Galaxy Tab 3 8.0 3G wyposażony został w moduł Wi-Fi 802.11 a/b/g/n działający zarówno w częstotliwości 2.4 GHz, jak i 5 GHz, oferujący przy tym także obsługę Wi-Fi Direct i MHL. Choć działa całkiem sprawnie, to jednak nie szczyci się zbyt dobrym zasięgiem przy większej odległości od routera – w naszych testach -35 dB przy samym routerze to dobry wynik, -71 dB na tym samym piętrze to jeszcze nie tragedia, ale -94 dB na poziomie niżej powoduje spore opóźnienia i jest zbyt blisko granicy utraty połączenia. W codziennym użytku przekładało się to na stabilną, ale o ograniczonym zasięgu, pracę modułu bezprzewodowego.

Wbudowany modem 3G obsługuje EDGE, GPRS oraz HSPA+ na częstotliwościach 850, 900, 1900, 2100 MHz. Prędkość przesyłu danych może wynieść maksymalnie 21 Mb/s dla pobierania i 5,76 Mb/s podczas wysyłania. Choć tablet to urządzenie dość słusznych rozmiarów, to Tab 3 8.0 3G posiada też funkcje telefonu – SMSy to nie problem, a i rozmowę uda się przeprowadzić.

T311 posiada moduł GPS – i to całkiem niezły. O ile standardem dla tabletów jest błyskawiczne łączenie z satelitami przy wsparciu sieci komórkowej i mozolne oczekiwanie na jakiekolwiek satelity bez wsparcia A-GPS, tak tutaj, posiadając pobrane mapy, możemy obyć się bez włączania transmisji danych – sam GPS ustala pozycję już w kilkanaście sekund.

Nieco gorzej wygląda sprawa z USB OTG, choć pewna funkcjonalność pozostaje zachowana. Udało nam się podłączyć jedynie pamięć flash w formacie FAT32, myszkę i HUB aktywny. Dysk zewnętrzny z własnym zasilaniem zawieszał tablet, podczas gdy bez zasilania w ogóle się nie uruchamiał. Producent wydaje urządzenie w dwóch wersjach – 16 i 32 GB pamięci wewnętrznej, każdą jednak można rozszerzyć nawet o 64 GB za pomocą kart microSD.

Portu podczerwieni nie widuje się już zbyt często w sprzęcie mobilnym, ale jeśli oczy wam się świecą na myśl o możliwości ultrapowolnego przesyłania plików mp3 pomiędzy urządzeniami, w odległości nie większej niż 15 cm, to mam dla was złą wiadomość. Owszem, Tab 3 8.0 posiada moduł podczerwieni, ale służy on do zamiany tabletu w pilot telewizyjny. Pomysł to fajny i nieźle zrealizowany – po szybkiej konfiguracji a tablecie widzimy aktualny program telewizyjny wraz z opisem tego, co właśnie dzieje się na poszczególnych kanałach. Wystarczy wybrać coś ciekawego i wysłać sygnał do telewizora.

Akumulator

Cienka obudowa pomieściła 4450 MAh

Samsung Galaxy Tab 3 jest cienki, ale taki kształt pozwolił zmieścić ogniwo o pojemności jedynie 4450 mAh, które nie zapewnia wyników lepszych, niż przeciętne. Testujemy na jasności 120 cd/m2 z wyłączonymi scenariuszami oszczędzania energii – ekran ma świecić tak samo przez cały test – a w efekcie nasze wyniki są „nieco” niższe, niż podawane przez producenta czasy rzędu „do 10-11h”.

Otrzymaliśmy ponad 7 godzin oglądania filmów z wyłączonym Wi-Fi, około 5 godzin przeglądania Internetu po Wi-Fi i nieco mniej, korzystając z wbudowanego modemu. Wyniki te obrazują zachowanie baterii przy ciągłym użytkowaniu jednej z funkcji – w trybie mieszanym będą jeszcze inne.

Wydajność / funkcjonalność

Samsung Exynos 4212, 1,5 GHz, 1,5 GB RAM

Samsung stawia na własne rozwiązania i instaluje w urządzeniach autorskie projekty układów SoC. Tak też stało się i tutaj, a do „napędzania” Tab 3 8.0 wybrano model Exynos z serii 4212. To dwurdzeniowy układ z procesorem ARM Cortex-A9 osiągającym 1,5 GHz, który wykonany jest w technologii 32 nm, a w operacjach wspomaga go 1,5 GB pamięci RAM i starzejący się już układ graficzny Mali-400MP.

Cała kompozycja zachowuje się przyzwoicie i trzeba przyznać, że nieczęsto zdarzały się jakiekolwiek przycięcia. Tablet dobrze radzi sobie z większością gier, ale nowsze pozycje obniżają detale, choć wcale nie tak drastycznie jak w tabletach na wolniejszych układach. Jeśli za benchmark uznać Asphalta 8, to na Galaxy Tabie 3 8.0 detale ustalają się domyślnie na wartości „High”. Zaskakuje natomiast brak obsługi formatu Full HD 40 mbps.

Samsung Galaxy Tab 3 8.0 3G operuje pod kontrolą systemu Android 4.2.2 ze znaną z innych produktów Samsunga nakładką i dodatkowym pakietem aplikacji. Tablet jest dobrze zoptymalizowany do pracy z tym systemem i nie jest łatwo trafić na jakieś niedociągnięcia w środku systemu.

Wśród aplikacji znalazły się takie pozycje jak Group Play, który jest czymś w rodzaju Apple’owego Air Dropa, wspomniany wcześniej uniwersalny pilot do telewizora i aplikacja sterowania głosowego SVoice – podobnie jak w Siri. Ponadto, standardowe aplikacje systemowe takie jak kalendarz czy kalkulator zostały również zamienione na „samsungowe”.

Podsumowanie / ocena / opinia

Ładnie i całkiem wydajnie 

Samsung Galaxy Tab 3 8.0 3G to propozycja szczególnie ciekawa dla tych, którzy cenią sobie wygląd ponad wytrzymałość urządzenia, ale zwracają również uwagę na podzespoły. Oczywiście Tab 3 nie rozpada się w rękach, ale zastosowane tutaj materiały nie sprawiają wrażenia zbyt odpornych na sytuacje z życia codziennego.

Oprócz ładnej i smukłej obudowy, zainstalowano tutaj całkiem niezłe podzespoły – ekran o świetnej jasności minimalnej i mocnych kolorach i raczej wydajny procesor. Można było poprawić czasy pracy na baterii, ale te też nie są złe – po prostu przeciętne. Należałoby spojrzeć na całość pod kątem ceny – ta wynosi niecałe 1100 złotych za wersję 3G. To całkiem sporo, ale wpływ ma tutaj przede wszystkim marka, dalej design, a na końcu podzespoły.

Warto na koniec dodać, że jeśli nie zamierzacie obchodzić się ostrożnie z T311, przy zakupie pomyślcie o jednym z pancernych pokrowców lub po prostu o innym tablecie. Jeśli natomiast nie przeszkadza wam obudowa, która nie budzi większego zaufania – to naprawdę fajny sprzęt.

Alternatywna propozycja

Za głównego konkurenta uznałbym Nexusa 7 II 2013. Ma mniejszy ekran, ale ze świetną rozdzielczością, jest bardzo szybki i dobrze sprawdza się jako konsola do gier – większość pozycji uruchamia się na najwyższych detalach. Wersja 16 GB bez 3G kosztuje ok. 900 złotych.

Jeśli zależy nam na 3G – to w budżecie zmieści się poprzedni Nexus 7 32GB 3G, a choć wygląda nieco gorzej od najnowszego modelu, to wciąż jest bardzo szybki – w końcu w środku znajduje się Tegra 3. Lenovo Yoga Tablet 8 w wersji 16 GB z 3G kosztuje ok. 1100 złotych i jest trochę wolniejszy od Tab 3 8.0, ale za to oferuje świetne czasy na baterii.

Odpowiadamy na pytania CzytelniKów

JaSem: Testujecie wersję bez 3G? To wielka szkoda, ponieważ bardzo cięzko znaleźc testy wytrzymałosci baterii gdy się pracuje z internetem przez GSM i w ogóle pracy z modemem 3G, z Aero itp. – więc moglibyście na tym polu mocno zapunktowac. Napiszcie jak obecnośc przycisków sprzetowych wpływa na komfort pracy – czy uzyskana dzięki temu dodatkowa powierzchnia ekranu (wolna od soft buttons) jest faktycznie tak odczuwalna? Czy same przyciski na obudowie nie przeszkadzają w sensie ergonomii uzytkowania?

Czy rozdzielczośc przy tej wielkości ekranu jest wystarczajaca (to najczęstszy zarzut ze strony Nexus-owców) – czy lepiej mieć te 1200 przy ośmiu calach, większy ekran, czy może jednak 1920 na 7 calach? Jak to się ma w praktyce (zakładając, że nie używamy lupy podczas pracy 

Oglądając Taba ma się wrażenie, że obudowa jest dośc delikatna, że przez tą cieńkość, przez plastik ma się wrażenie, że zaraz się złamie – jak to wygląda po dłuższym uzytkowaniu?
Pozdro!

Udało się nam dostać wersję z działającym 3G, więc testy bateryjne zobaczysz powyżej. Powierzchnia ekranu może nie jest jakoś znacząco większa, ale na pewno ekran wygląda ładniej bez czarnego paska. Problemem jest natomiast to, że czasem łapiąc tablet w pozycji poziomej można przez przypadek wcisnąć „wstecz” lub „menu”, ale Home pod przyciskiem jest jak najbardziej okej – przynajmniej wiemy, że go wciskamy jeśli jakaś aplikacja zawiesiła by tablet.

Według mnie rozdzielczość 1280×800 pikseli na przekątnych 8 cali wygląda dobrze – lepiej niż 1024×768 w 7.85″. Nexus, owszem, posiada jeden z najlepszych paneli jakie można obecnie oglądać i różnica jest zauważalna, ale nie odczujemy w Samsungu dyskomfortu związanego z mniejszą gęstością pikseli – jest gorzej, ale mi nie przeszkadzało.

Obudowa, tak jak pisałem, nie wzbudza niestety zaufania. Nie jest szczególnie sztywna, łatwo się rysuje i ogólnie „mogło by być lepiej”.

pii: Mnie interesują praktyczne problemy wynikające z umiejscowienia głośników 

W pozycji pionowej – bez zarzutów, dwa głośniki dają nawet efekt stereo. W poziomie jest z nimi kilka problemów – raz, że zasłaniamy sobie je ręką, a dwa, że dźwięk słychać tylko z jednej strony. Da się trzymać tablet w pozycji, gdzie dźwięk wychodzi normalnie, ale podczas grania w gry co jakiś czas usłyszymy stłumiony dźwięk, a to trochę irytuje.

rcicho: Prosze opisać zasięg sieci komórkowych i wi-fi (czułość anteny) w porównwniu do innych tabletów czy smartfonów. płynna praca czy czasami muli? Wyniki z Androbench? Czas ładowania do pełna akumulatora?

Z zasięgiem 3G nie było większych problemów, także w pomieszczeniach. Wi-Fi ma trochę dziwną charakterystykę, utrzymując równy poziom na tym samym piętrze, przez jedną ścianę, ale poziom niżej jest już sporo gorzej. Mieliśmy zbyt mało czasu na testy – tablet wyjechał i nie zdążyliśmy przetestować go Androbenchem, za co przepraszamy. Czas ładowania do pełna zamyka się w 3 godzinach i 52 minutach.

JaSem: Wow, wersja z 3G rządzi  To ja bym poprosił o test, taki jak zwykle się robi, czyli siedzenie na necie, przeglądarka, bez przerw – i porównanie ile wytrzma, gdzy dzieje się to z wykorzystaniem WiFi a ile z z wykorzystaniem 3G. I analogiczny test z ciągłym oglądaniem video, raz plik z pamięci, bez włączonej WiFi / 3G i drugi raz – gdy film leci po 3G, np. YouTube czy tym podobne. Pozdrawiam!  

Standardowe testy specjalnie dla Ciebie w tekście. 😉 Na test filmów po 3G niestety brakło czasu, ale podejrzewam, że wynik byłby porównywalny do Skype’a – może minimalnie dłuższy.