Pipo W1 to najnowsza propozycja firmy z Państwa Środka, która pracuje pod kontrolą systemu Windows 8.1 a moc obliczeniową dostarcza 4-rdzeniowa jednostka centralna z rodziny Intel Atom Bay Trail T. Zanim przejdziemy do specyfikacji pozwolę sobie nadmienić, że data rynkowego debiutu nie została ujawniona, tak samo jak sugerowana cena detaliczna, jednak ma ona nie przekroczyć 399 dolarów.
Pipo W1 napędzany jest przez 4-rdzeniowy procesor Intel Atom Z3740D o częstotliwości taktowania od 1.33 GHz do maksymalnie 1.83 GHz. Jednostka została wytworzona w 22-nanometrowym procesie technologicznym i posiada zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics o taktowaniu 313 – 688 MHz. Na dane oraz aplikacje Pipo zarezerwował 32/64-gigabajtową pamięć wbudowaną z możliwością dalszej rozbudowy przy wykorzystaniu slotu micro SD, a także zewnętrznych pamięci masowych. System Windows 8.1 prezentowany jest na 10.1-calowym wyświetlaczu wykonanym w technologii IPS w rozdzielczości 1280 x 800 pikseli.
Specyfikacja Pipo W1 obejmuje również 5-megapikselowy aparat główny, kamerę frontową dedykowaną wideo połączeniom o matrycy 2 Mpx, 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM (jednokanałowa, DDR3L-RS 1333), kartę sieciową WiFi, odbiornik GPS, Bluetooth, modem 3G (opcjonalnie), slot na karty micro SD, a także wyjcie HDMI.
źródło: Pipo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Szkoda tylko, ze nie ma USB3.0, to duza wada. Wtdy nawet wersja z 32GB nie bylaby taka zla. A ekran jest ok. Lepiej niz 16:9 jak w Asusie, bo wiecej sie miesci.
Ciekawy ten tajwańczyk (z tego co się zorientowałem Pipo to firma tajwańska produkująca w Chinach) prezentuje się całkiem ciekawie. Gdyby był jakiś serwis tej marki w Polsce możnaby się zainteresować tym tabletem.
Otóż jak widać można powiedzieć, że z pipami bywa różnie. Niektóre są chyba zdecydowanie za drogie a ponadto taka pipa ma to samo co inne urządzenia.
Tylko kto to kupi, jak w podobnej cenie jest asus transformer t100 z klawiaturą z wbudowanym dyskiem + gwarancja zakupu.
A t100 ma GPS i 3G ? Bo chyba nie
Wszystko fajnie tylko dobrali zła rozdzielczość do rozmiarów ekranu....
standardową asus w t100 niema lepszej
to poczytaj lepiej bo nie wiesz co piszesz...
PIPO: 1280x800
T100: 1366 x 768
W Polsce pewnie 1600 co zniechęci ludzi do kupowania bo ASUS jest za tą samą cene a ludzie patrzą na markę. Chyba że to tylko cena wystawowa a później i tak spadnie