Mówiło się, że opóźnienie premiery nowego iPada mini było spowodowane firmą Sharp, która najzwyczajniej w świecie nie wyrabiała się z produkcją ekranów. Dziś natomiast, gdy iPady mini 2. generacji dostępne są na rynku, okazuje się, że być może Sharp zawinił w jeszcze jednej kwestii. Nabywcy omawianego iPada skarżą się na problemy z tzw. ghostingiem ekranu.
Marco Aement, deweloper popularnej aplikacji Instapaper, zauważył, że jego iPad mini z Retiną boryka się z problemem zatrzymywania obrazu. Polega to mniej więcej na tym, że ekran, mimo zmiany wyświetlanych treści, wciąż prezentuje zarys tego, co powinno być przed chwilą wyłączone. Z czasem występowanie tej niedogodności potwierdzili inni użytkownicy i wydedukowano, że najprawdopodobniej wykazują ją tylko te egzemplarze tabletu, które korzystają z ekranu firmy Sharp.
Ghosting czy też zatrzymywanie obrazu to problem, z jakim często ma się do czynienia korzystając z niskiej jakości paneli LCD. Mimo to owe zjawisko wystąpiło zarówno w niektórych MacBookach Pro z Retiną pierwszej generacji, jak i teraz objawia się w iPadach mini z Retiną. Jak wygląda występowanie ghostingu można zobaczyć na poniższym wideo:
Jeżeli chcesz sprawdzić, czy omawiany problem występuje również u ciebie, zajrzyj na tę stronę i zgodnie z zamieszczonymi wskazówkami wykonaj test. Urządzenia Apple’a wykazujące istnienie ghostingu podlegają oczywiście natychmiastowej wymianie wadliwego egzemplarza na nowy.
źródło: macrumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.