- « Poprzedni
- 1/6
- Następny »
Nikt nie ma chyba wątpliwości co do tego, że tablet potrzebuje odpowiedniej ochrony przy przenoszeniu. Razem z tabletem często więc kupujemy pokrowiec, ale tu pojawia się pytanie – który będzie najlepszy?
W poniższym tekście spróbujemy na nie odpowiedzieć – wybierzemy więc najlepsze pokrowce spośród sześciu kategorii:
- Etui z klawiaturą,
- Etui pancerne,
- Etui typu wsuwka,
- Etui typu książka,
- Etui z funkcją podstawki,
- Etui stylowe.
W ostatniej kategorii nie opisujemy żadnego pokrowca – w tym konkursie biorą bowiem udział wszystkie opisane w innych sekcjach etui. Wybierzemy to, które najbardziej nam się spodobało z samego wyglądu.
Wideo prezentacja testowanych etui
I Etui z klawiaturą
Na początek pokrowce, które zamienią tablet w netbooka. W tej kategorii będziemy stawiać przede wszystkim na wygodę użytkowania klawiatury – rozmiar klawiszy, ich układ i skok, ale znaczenie będzie też miała jakość wykonania całego etui, stopień w jakim chroni tablet i na koniec wygląd ogólny.
Modecom MC-TKC10 / TKC08
Modecom to bardzo solidna propozycja. Zastosowano tu ładne i eleganckie materiały – czarne tworzywo przypomina skórę, a czerwone, które ścieli wnętrze jest bardzo miłe w dotyku. Liczne przeszycia są dokładnie wykonane, a całość tworzy pokrowiec wysokiej klasy. Oferowany jest on w dwóch rozmiarach – TKC10 na tablety 9″ i 10″ i TKC08 na tablety 7″-8″. Do większego etui bez problemu włożyłem tablet 9,7″ i 10,1″, do mniejszego zmieściłem za to tablety 7″, 7,85″ i 8″.
Za mocowanie odpowiadają plastikowe zaczepy na rozciągliwych gumkach. Rozwiązanie to jest o tyle praktyczne, że kiedy raz włożymy tablet, nie musimy się już martwić czy gumki czasem się nie obluzowały i czy dobrze trzymają tablet. Wszystkie testowane przeze mnie rozmiary tabletów leżały w nim pewnie i nie wystawały poza obrys etui.
Modecom posiada zaczep który zapobiega niepożądanemu otwieraniu się etui i nóżkę do utrzymywania tabletu w pionie dopóki na nim pracujemy. W podobnych połączeniach zawsze denerwuje mnie zaczep, który wisi i zasłania ekran podczas pracy, tutaj jednak jest on w dolnej części, możemy więc swobodnie zawinąć go pod spód.
Klawiatura Modecomów, szczególnie TKC10, przypomina duże komputerowe klawiatury, a nie jest jedynie ich zminiaturyzowaną i ściśniętą kopią. Pisze się na niej bardzo wygodnie, klawisze są dość twarde i rzadko kiedy wciśniemy kilka na raz. Spacja jest odpowiednio duża, zaskoczyć nas może tylko umiejscowienie takich przycisków jak Home, End, prawy Shift i Page Up/Page Down.
Co więcej, klawiatura przymocowana jest czterema magnesami. Szybko i bezgłośnie możemy ją więc odpinać, a kiedy będziemy ją przypinali z powrotem praktycznie sama wskakuje na miejsce. W ofercie marki znajdziemy także modele z dopiskiem BT na końcu – są to dokładnie te same pokrowce, tyle że klawiatura łączy się z tabletem przez Bluetooth 3.0, a nie przez kabel jak to ma miejsce w przypadku modeli bez BT.
Za TKC10 i TKC08 zapłacimy (niezależnie od rozmiaru) niecałe 75 złotych, modele TKC10BT i TKC08BT to już 140 złotych, wszystkie dostępne w sklepie producenta. Podane ceny są sugerowane – w internetowych sklepach może być taniej.
Tracer Walker Micro
Kolejną propozycję dostarczył nam Tracer. Walker White Micro to całkiem ładne etui przeznaczone do tabletów o przekątnych 7″ cali, ale dostępna jest też wersja dla 9,7″. Powłoka zewnętrzna wykonana jest z poliestru o przeplatanej fakturze. W połączeniu ze skóropodobnym, kremowym środkiem przywołuje na myśl modę lat siedemdziesiątych, ale nadal może się podobać.
W środku zamocujemy tablet za pomocą trzech uchwytów – dwóch siodełek zamocowanych na dole na sztywno i jednego u góry na rozciągliwej gumce. Tablet leży w nich dość pewnie i mieści nie tylko „siódemki” – LG G Pad o przekątnej 8,3″ pasował idealnie, podobnie jak GOCLEVER o przekątnej 7,85″, choć jedna krawędź była już na granicy etui.
O ile całość wykonana jest całkiem przyjemnie i nic w oczy nie kole, tak klawiatura pozostawia wiele do życzenia. Z tabletem połączymy się za pomocą kabla micro USB. To jest jeszcze nic strasznego, choć muszę stwierdzić, że jest on trochę za długi. Klawisze za to są małe i trochę za miękkie – notorycznie wciskałem po kilka na raz, a w dodatku nie znalazłem prawego przycisku Alt, którego używam zawsze do stawiania polskich znaków. Zamiast niego jest przycisk menu dla całej aplikacji, przyciski Ctrl i Alt z lewej strony są za to zbyt blisko siebie – tylko dla osób z małymi rękami. Ciekawe jest również umiejscowienie przycisku „Sleep”, który znalazł się pomiędzy Ctrl i Alt, ale na szczęście by go aktywować musimy przytrzymać klawisz Fn.
Cena jednak uzasadnia klawiaturę niskiej jakości – pokrowiec kupimy nawet za mniej niż 40 złotych.
Tracer SmartFit
Kolejny Tracer to SmartFit, który przyszedł do nas w wersji dla tabletów 7″-8″ i w czarnym kolorze – dostępne są jeszcze białe i czerwone. Z zewnątrz obity został ekoskórą, a wygląd wzbogacono o rozciągliwy pasek, dzięki któremu etui nie ma szans się otworzyć przez przypadek.
Środek to królestwo rzepu. Czego byśmy się nie dotknęli, słychać głośny, „rzepowy” odgłos – o dyskrecji można zapomnieć. Tak czy inaczej, tablety jakie zmieściłem w pokrowcu to 7″ i 7,85″ – 8″ w układzie 4:3 był zbyt szeroki. Ciekawym rozwiązaniem są przypinane na rzepy uchwyty na tablet. Możemy je przepinać dowolnie po powierzchni etui, tak by zmieścić tablet o najdziwniejszych proporcjach – w zasadzie można tam wpiąć nawet telefon.
Klawiatura to ten sam projekt co w Walkerze – ułożenie klawiszy jest dokładnie takie samo, ale klawisze są nieco twardsze. Nadal jednak zdarza się wciskać po kilka klawiszy, ale rzadziej – pojawił się za to inny problem – skok klawiszy jest dość duży, przez co z przyzwyczajenia zbyt lekko wciskałem klawisze i nie zawsze były one rejestrowane przez tablet. Klawiaturę można również odpiąć od etui – tak, znowu rzepy – i używać jej oddzielnie.
Wszechobecne rzepy mogą być jednak nieco irytujące – bardzo łatwo łapią, ale gorzej już z odczepieniem. Jeśli na przykład raz odepniemy klawiaturę namęczymy się chwilę by znowu była idealnie równo; ich zaletą jest jednak to, że nie ma minimalnej wielkości urządzenia, które możemy w nim nosić – wystarczy przepiąć uchwyty. Znowuż jednak cena jest adekwatna do jakości – za 45 zł dostajemy dość funkcjonalną klawiaturę w etui z ekoskóry.
Kiano Klawiatura Fashion
Przyszedł czas na propozycje Kiano. Pierwsza z nich to Klawiatura Fashion 7 – etui bliźniaczo podobne do Tracera Walker, ale z autorskimi modyfikacjami Kiano. Z zewnątrz znajdziemy czarny poliester w niebieskie romby. Z tyłu znajduje się nóżka podtrzymująca część etui w pozycji pionowej, a zamyka je pasek z magnesem na końcu. Kiedy używamy tabletu możemy go łatwo zawinąć tak, by nie przeszkadzał.
W środku znajdziemy niebieski materiał podobny do skóry, ale o mniejszym ziarnie niż w Tracerze – pokrowiec jest całkiem ładny. Tablet mocujemy za pomocą dwóch siodełek u dołu i jednego, ruchomego na górze. Tutaj również tablet leży pewnie – jest stale ściśnięty więc raczej się nie wysunie – mieszczą się tablety 7″, 7,85″ i 8,3″, ale 8″ o stosunku boków 4:3 jest za szeroki.
Klawiatura jest tutaj wbudowana na stałe i na na szczęście zyskała prawy przycisk Alt, a klawisze choć są miękkie, nie wciskają się już przez przypadek – zamiast tego wyczuwamy dość ostre krawędzie przycisków.
Kiano Klawiatura Fashion kosztuje 79 złotych, dostępne są też inne rozmiary – 8″ za 89 złotych i 9 z 10.1″ za 99 złotych każde – trochę za dużo – Tracer Walker 7″ to podobna jakość, a kosztuje jednak zauważalne mniej. Wspomniane kwoty to ceny sugerowane – w sklepach znajdziecie etui Fashion w niższych cenach.
- « Poprzedni
- 1/6
- Następny »
Spis treści
- Wstęp / Etui z klawiaturą
- Etui pancerne
- Etui typu wsuwka
Leave a Reply