Czterordzeniowy procesor, ośmiordzeniowy układ graficzny, 2 GB RAM i wyświetlacz IPS 10,1 cali – wszystko w smukłej obudowie za około 780 zł. Brzmi zachęcająco, ale to tylko suche dane techniczne. Czy w praktyce Modecom FreeTAB 1004 IPS X4 to także dobry tablet? 

Specyfikacja techniczna FreeTAB 1004 IPS X4

Budowa	Wymiary	257 x 176 x 10,3 mm
	Waga	769 g
	Kolory	biały, srebrny
Ekran	Przekątna	10,1″
	Typ ekranu	IPS
		dotykowy, pojemnościowy, obsługa multidotyku (10 punktów)
	Rozdzielczość	1280 x 800 pikseli)
Podzespoły	Procesor	ARM Cortex-A7, 4×1,0 GHz
		AllWinner A31
	GPU	PowerVR SGX 544 MP2 8 x Core
	RAM	2 GB DDR3
	Pamięć użytkowa	16 GB
	Nośniki	microSD
System	OS	Android 4.1 (JB) (Aktualizacja do 4.2.2)
Bateria	Typ	litowo-polimerowa
	Pojemność	7 000 mAh
Aparat główny	Matryca	2 Mpix, autofocus
Aparat przedni	Matryca	0,3 Mpix
Łączność	Modem 3G	nie
	WLAN	IEEE 802.11 b/g/n
	Bluetooth	nie
	USB	microUSB
	GPS	nie
	HDMI	tak
Pozostałe	Dodatki	Akcelerometr
		Złącze audio jack 3,5 mm
		G-sensor z obsługą 3D
	Zestaw fabryczny	tablet
		ładowarka sieciowa
		kabel USB
		przewód OTG
		folia ochraniająca ekran dotykowy
		instrukcja obsługi

 

Skrótem, czyli wideorecenzja FreeTAB 1004 IPS X4

Budowa/ jakość wykonana

Biel z przodu i szary metalik z tyłu… Gdzieś to już widzieliśmy.

Modecom 1004 IPS X4 budową delikatnie nawiązuje do produktów firmy Apple. Błyszczący, biały przód i srebrno-szara obudowa z tyłu nawiązuje stylem do iPada, zachowuje jednak odmienność i nie stara się być klonem.

Wymiary to 257 x 176 x 10,3 milimetrów, czyli w granicach przyzwoitości dla tabletów z ekranem o przekątnej 10,1″. Tablet jest jednak ciężki – 769 gramów zdecydowanie czuć w rękach i przy dłuższym użytkowaniu bez podparcia z pewnością da nam się we znaki. Obudowa wygląda elegancko, wstydu więc nie będzie jeśli wyjmiemy Modecoma w miejscu publicznym czy wśród znajomych.

 

Tylny panel oznacza dwa różne światy – lewa, posrebrzana część z metalu wygląda bardzo schludnie, wmontowany w nią głośnik  nie przeszkadza kompozycji, podobnie jak  2-megapikselowy aparat w górnej części. Gorzej robi się z prawej strony – na dość wąskim, białym pasku, z czarnymi oznaczeniami, które nie trzymają poziomu metalowej strony. Za to plus dla całkiem ładnych przetłoczeń, w które wmontowano wszystkie porty i włącznik.

Aparat, który znajdziemy z tyłu to tylko ozdoba, gdyż jego jakość uniemożliwia korzystanie z akcesorium. Filmy można nagrywać w jakości Full HD, jednak do prawdziwego 1080p im daleko. Jeśli za to zechcemy nagrać film w 480p, to naszym oczom ukaże się świat sprzed lat, złota era 240p na YouTube – pojawiają się kolorowe piksele, obraz nie jest płynny. Zarówno w trakcie robienia zdjęć, jak i nagrywania filmów podgląd zacina się i klatkuje, co już na samym początku dyskwalifikuje aparat.

Przykładowe zdjęcia:

 

Przykładowe filmy:

• jakość 1080

• jakość 480

Ekran

Jasny IPS, ale bez Full HD

Wyświetlacz to 10,1-calowy IPS o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, co pozwala na przyjemne korzystanie z tabletu, jednak do Full HD mu daleko – małe czcionki są postrzępione i męczą oko, uwidocznią się przy tym poszczególne piksele. Dostajemy więc niezłej jakości IPS, ale z mniejszą rozdzielczością – coś, za coś.

Rozpiętość jasności ekranu jest na przyzwoitym poziomie. Maksymalna jasność 1004 IPS x4 to 334 cd/m2, co jest dobrym wynikiem, natomiast dzięki jasności minimalnej rzędu 13 cd/m2, urządzenia przyjemnie będzie się używało także w zaciemnionym pomieszczeniu (poratuje to nas też wydłużonym czasem pracy przy niskim stanie baterii). Jednorodność podświetlenia na poziomie 78,1% to nienajlepszy wynik, jednak w codziennym użytkowaniu nie powinniśmy na to zwracać uwagi, nie jest to też szczególnie widoczne.

Rozczarowuje za to funkcja multidotyku – choć producent twierdzi, że ekran obsłuży 10 punktów, w testach okazało się, że FreeTAB nie widzi więcej niż 5 punktów na raz. Niepokoi też gest „szczypania”, który służy do powiększania i pomniejszania obrazu – czy to w galerii, czy w przeglądarce. Przed aktualizacją funkcja ta działała jak należy, jednak w wersji systemu oznaczonej 4.2.2 nie zachowuje się już tak, jak byśmy tego oczekiwali – jest dużo wolniejsza, nie ma wrażenia bezpośredniego powiększania widoku palcami, a wygląda to raczej jak nieudolne próby „chwycenia” go.

Kąty widzenia są dobre – w pozycjach, w których będziemy korzystać z tabletu ekran nie traci kontrastu, braki wychodzą dopiero pod ostrzejszymi kątami, co starałem się ukazać na poniższym zdjęciu.

Wyposażenie

Solidny zestaw, nic ponadto

Moduł Wi-Fi zaskakuje zasięgiem na niezłym poziomie, przedstawiając się lepiej, niż większość testowanych przez nas w ostatnim czasie tabletów. Łączność została zachowana w każdym z naszych testowych miejsc. Co prawda nie uratujemy się przed grzaniem się tabletu podczas intensywniejszego korzystania z sieci, ale wszystko pozostaje w granicach rozsądku – nie jest to jeden z „piecyków” na chłodne dni.

Testy przeprowadziliśmy odpowiednio:

• w pomieszczeniu, w którym stoi testowy router;
• w innym pomieszczeniu, niż router, ale na tym samym poziomie (8 metrów w linii prostej, ściany);
• w innym pomieszczeniu, niż router, piętro niżej.

Producent zrezygnował z wbudowanego modemu 3G, jednak problem ten rozwiązał portem USB OTG, który wspiera zewnętrzne modemy. Niestety, z testowym Huawei E3131 nie udało się połączyć, ale Huawei E173U-2 działał już bez zarzutu. Z siecią Aero2 nie połączyliśmy się z poziomu żadnego modemu.

USB OTG w ogólnym rozrachunku działa bardzo dobrze – tablet chętnie podjął współpracę nie tylko z zewnętrznym modemem, ale także z myszką, hubem aktywnym i pasywnym, pamięciami flash USB w systemie plików NTFS i FAT32, a nawet dyskami zewnętrznymi z własnym zasilaniem i bez niego.

Wbudowany głośnik, podczas pomiaru w odległości ok. 40 cm od źródła osiągnął wartość maksymalną 74 decybeli, co jest wynikiem satysfakcjonującym. Dodam też, że wbudowana przeglądarka radzi sobie z obsługą Flasha, jednak tylko na w miarę prostych stronach – transmisji w technologii strumieniowania wideo już nie obejrzymy.

 

Akumulator

W granicach przyjętych standardów

Za zasilanie testowego Modecoma odpowiada litowo-polimerowy akumulator o pojemności 7000 mAh. W testach redakcyjnych, przeprowadzanych z ekranem ustawionym na jasność 120 cd/m2 (suwak mniej więcej w 2/3 skali), osiągnęliśmy między innymi ponad 6 godzin rozmowy na Skypie, 5 godzin filmów przy wyłączonym Wi-Fi i prawie 7 godzin przeglądania internetu na Wi-Fi.

Warto też dodać, że tablet posiada funkcję ładowania przez USB, choć zajmuje ono dużo czasu. Ładowarka jaką znajdziemy w zestawie zasila tablet napięciem 5V i prądem 2A.

Wydajność / funkcjonalność

Mnóstwo rdzeni, wydajność średnia

Ilość rdzeni na podzespołach okupiona jest osadzeniem na chipsecie AllWinner. Choć sprzęt cechuje się dobrymi parametrami, z preinstalowanym systemem 4.1.1 miewał problemy ze stabilnością i zdarzało się, że aplikacje trzeba było uruchamiać po kilka razy zanim zaczęły poprawnie działać. W okresie testów pojawiła się aktualizacja do Androida 4.2.2, na której to zostały przeprowadzone wszystkie testy. Po aktualizacji tablet znacznie zyskał na prędkości i stabilności pracy, a problemy poprzedniej wersji systemu stały się echem przeszłości.

W ogólnym zastosowaniu AllWinner A31 z czterema rdzeniami Cortex-A7 wypada dobrze. Menu chodzi super płynnie nawet przy szybszych ruchach, to samo można powiedzieć o działaniu przeróżnych aplikacji, w tym nawet bardziej wymagających gier jak Mass Effect: Infiltrator, Modern Combat 4 czy Real Racing 3 – przez większą część czasu gry utrzymywały płynną animację, choć zdarzały się zwolnienia w bardziej złożonych momentach.

Warto też wspomnieć o wsparciu dla wtyczek Flash. O ile przed aktualizacją dało się oglądać strony we flashu, tak teraz nie ma takiej możliwości.

W benchmarkach systemowych Modecom wypada średnio, co potwierdziło nasze empiryczne doświadczenia – to sprzęt wystarczająco szybki, by płynnie nawigować i grać w większość gier, ale w tych bardziej wymagających momentach zaliczy spadki płynności animacji.

Poniżej znajdziecie wszystkie wyniki maniaKalnych testów – podzieliliśmy je na cztery kategorie.

Podsumowując testy wydajności napisać można, że FreeTAB 1004 IPS X4 zazwyczaj działa sprawnie. Słabości układu wyjdą dopiero w momentach uruchamiania bardziej wymagających pozycji z Google Play, jeśli jednak nie potrzebujecie tabletu do gier, powinniście być zadowoleni. Pamiętać trzeba też, by po zakupie zaktualizować system do Androida 4.2.2 Jelly Bean – obcowanie z urządzeniem jest wtedy znacznie przyjemniejsze. Przed aktualizacją tablet jest całkiem szybki, jednak ma problemy ze stabilnością w aplikacjach.

Podsumowanie / ocena/ opinia

Wart swojej ceny

Przeznaczając 700-800 złotych na zakup tabletu o przekątnej 10,1″ otrzymujemy sprzęt, który zdecydowanie sprosta naszym wymaganiom. Modecom 1004 IPS x4 to tablet o nie najgorszym wyglądzie, dobrze zoptymalizowanym systemie i wydajności, która w codziennym użytkowaniu nie odbiega od sprzętu z wyższej półki cenowej.

ZALETY dobra płynność nawigacji wysoka kompatybilność z multimediami, możliwość grania w bardziej wymagające pozycje, wyświetlacz IPS, wsparcie dla DTS, stabilne Wi-Fi o dobrym zasięgu, duża rozpiętość jasności wsparcie USB OTG dla wielu rodzajów sprzętu.

WADY brak wsparcia dla Aero2, średniej jakości panel, w który wbudowano porty, efekt jacuzzi, brak Bluetooth, duża waga, nierównomierność podświetlenia na poziomie 22%.

 

Alternatywna propozycje

Alternatywą dla propozycji Modecoma na pewno jest Overmax Steelcore 10 III – podobna wydajność, ta sama rozdzielczość i podobna cena. Godnym polecenia będzie też tablet NavRoad NEXO NOVA oferujący świetny ekran Full HD i rewelacyjną wydajność, ale za 100-200 zł więcej.